Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak Wasze dzieci przechodziły ząbkowanie? Kiedy to minie?!

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, pomocy!! Moja 8 miesięczna córeczka obecnie ma 8 zębów i czas na bezsenne noce czyli budzi się po pare razy! Zapłacze, powierci się, trzeba pobujać/poruszać poduszką i śpi dalej. Dzięki temu ja rano wstaje padnięta. Był czas 3-7 miesiąc, gdy zasypiała o 20, budziła się o 5 na mleko i spała do 8. Tu pytanie do Was...CZY TO MINIE?? Zęby długo wychodzą, do ok 2 roku życia, więc tyle czasu będą takie pobudki nocne? Jak to było u Waszych pociech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dopiero POCZĄTEK. to jeszcze NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jej maść do smarowania dziąseł, to tylko z 3, 4 tygodnie max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smaruje jej dziąsełka ale ostatnio to mało daje, budzi się tak czy inaczej po pare razy, a w ciągu dnia nawet bywa brak apetytu i przykładowo nie zje obiadu czy zje zdecydowanie mniej. Miesiąc temu wychodziło jej 5 zębów na raz :( Nie ma na szczęście gorączki, wymiotów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ząbkowanie to trudny ukres dla dziecka rodzica niestety. U nas była gorączka i katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma prawie 15 miesiecy i ma 11 zebow. Nigdy nie przespal calej nocy. Badz szczesluwa, ze Twoje dziecko salo Ci troche oddechu. Moje budzi sie minimum 5 razy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? 15 miesięcy i budzi się 5 razy? To nie pocieszyłaś. Mam jednak nadzieje, że tak długo i często nie będzie się budziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka to w ogole slabo spi takze czy zeby sie wyrzynaja czy nie i tak sa pobudki i to czasem 1 a czasem 5...Ona ma 16 miesiecy skonczone a zebow ma dopiero 9 z czego 3 niewyrżniete ciagle jeszcze:/ raz noce sa lepsze a raz gorsze. Ogólnie to trwa bardzo dlugo u kazdego dziecka inaczej niestety. A zeby to podobno maja czas do 3 roku zycia aby sie wyrznac:( jednym slowem masakra! Marzę o tych nocach sprzed ciąży to byly czasy:D Zazdroszcze ludziom ktoryz mowia "ja to nie wiem co to nieprzespane noce moje dzieci spaly". Wspolczuje i jednoczesnie zazdroszcze:( mamy z mezem juz takie wrazenie ze to sie nigdy nie skonczy i bedziemy ja tak bujac nawet jak bedzie miala 50lat i bedzie stara baba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci mogą zabkowac do 30 któregoś miesiaca zycia. Mojemu wszytkie zęby urosly do 2 latek. Nigdy nie zabkowal boleśnie, Ale tez nie dal pospac z innych powodow az do 2,5 roku zycia. Tak to jest z tymi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:38 tez bujalam swojego syna do 2 latek tez myślałam, ze to sie nigdy nie skonczy. Mój maz właśnie sie tak podsmiewal, ze bede go w szkole tez bujac. Kazde kwilenie,kazdy jek i przywracanie sie na bok musiało zostac "zabujane" bo inaczej bylo koniec spania i wielki placz. W końcu 2mce po 2 urodzinach kupilismy mu oddzielne lozko, od razu wynieslismy do oddzielnego pokoju i jego bawialnia stala sie jego oddzielną sypialnią w końcu. Teraz kladzie sie do lozka, gasze światło, zamykam drzwi i on zasypia. A myslalam ze sie nigdy nie uwolnie od tego bujania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej Strony pocieszyłyście, że w końcu kiedyś się to skończy, a z drugiej strony dlaczego jeszcze tyle czasu musi to trwać ;) z tym bujaniem do 50tki to dobre :D Nasza kiedys spała prawie całą noc, a teraz takie numery. Dodam, że w dzień tez mało śpi. Ma 8 miesięcy i tydzień, a w dzień śpi godzinę, czasami dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od dziecka, bo dziecko też człowiek i ma różny próg bólu. Moja pierwsza córka potrafiła gorączki podczas ząbkowania dostać i biegunki. Druga jakoś w nosie ma ten cały proces ząbkowania. Przy czwórkach trochę się wierciła w nocy, ale jak posmarowałam żelem, to było ok. Jednego możesz być pewna. Pewnego dnia te zęby jej wyjdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×