Maż sie zakochał chce mnie zostawić

Ma 38 lat razem jesteśmy 10 lat dzieci nie mamy kocham go a on chce odejść bo sie zakochał. Co robić

Nic, mieć swoją godność i nie walczyć o niego.

hahaha trzeba było połykać :D

spakować go i pożegnać, co z oczu to i z serca

Daj mu odejsc. Skoro sie zakochal to raczej zdradzal Cie z ta kobieta. Niestety to przykre, ale prawdziwe. Jakos sie ta milosc musiala zrodzic. Od patrzenia na siebie raczej nie... Olej, nie jest Ciebie wart. A czemu nie macie dzieci? Jezeli on nie moze to lepiej dla Ciebie. Jeszcze bedziesz miala szanse zostac dla kogos miloscia zycia i mama:) Daj mu w ryj i go spakuj:) Glowa do gory:*

Nic nie masz do zrobienia, chce odejść i raczej go nie zatrzymasz. Dobrze, że Cię nie oszukuje, lepsza bolesna prawda niż słodkie kłamstwo.

Daj w ryj? Nie rozumiem. Zakochał się, chce odejść, szczerze o tym mówi, smutne, ale to samo życie. Niech odejdzie.

Daj mu odejsc. Jezeli sie zakochal to raczej Cie zdradzal dluzszy czas z inna kobieta. Milosc nie wziela sie z patrzenia na siebie:( Daj mu w ryj i wyrzuc go z domu. A Ty bedziesz miala szanse na to zeby zostac mama, i miloscia zycia kogos kto jest Ciebie wart. Powodzenia

tez sadze ze cię zdradzał

Nie zatrzymasz go na sile, niech odejdzie jak jesteś może się opamięta i zrozumie co stracił

Matko, dzieci nie macie i jeszcze się zastanawiasz?

A co tu myśleć, ciesz się że prócz straconych lat wyjdziesz z tego bez bagażu i tyle. Miej swoją godność albo zaknebluj ryja kajdanami przykuj do mebli i może się odkocha ;)

Moze tesciowie by mi pomogli

W temacie powinno być Mąż się odkochał a nie zakochał....

Zakochał się w innej to też forma odkochania i 10 lat ok szmat czasu ale w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz. Jak on nie chce tego ratować, to co możesz zrobić? Jedynie finansowo jeśli nie było intercyzy odkuć się na d****arzu. Innej opcji nie ma a będziesz o niego zabiegać, płakać i błagać to osiągniesz efekt odwrotny do zamierzonego i popchniesz go w ramiona tamtej prędzej jak byś chciała. Ktoś już tu napisał, ale facet pod 40tke nie zakochuje się ot tak, więc musiał w łóżku dostać dobrze, że taki zakochany bidulek.

dziś a ja myślę, że są tacy, co się ekscytują i zakochują platonicznie, najczęściej w tzw. powierniczkach mężowskiej niedoli. Faceci bywają jak pelikany.

Niestety jedyne co możesz zrobić to pozwolić mu odejść. To jedyna szansa by jeszcze był Twój. "Jeśli coś kochasz, puść wolno; jesli wróci- jest Twoje, jeśli nie- nigdy nie bylo". Twój placz i błaganie by został, przyniesie odwrotny skutek. Wiem, że będzie Ci bardzo ciężko ale naprawdę to jedyna szansa by on się przekonał co traci.

Spimy osobno,wczoraj mi powiedzial ze w piatek sie wyprowadza i zebym nie robila histerii nic z tego nie bedzie

Trzymaj się mocno. Bardzo Ci współczuję. Jesteś osobą wierzącą?

"Lala345l wczoraj .....A czemu nie macie dzieci? Jezeli on nie moze to lepiej dla Ciebie. Jeszcze bedziesz miala szanse zostac dla kogos miloscia zycia i mamausmiech.gif Daj mu w ryj i go spakujusmiech.gif Glowa do gory:*" Czy naprawdę sądzisz że jeśli ludzie nie mają dzieci to facet nie może.... Są ludzie którym dziecko do szczęścia nie jest potrzebne. I są kobiety które mieć ich nie chcą.

Ja wiem ze dla ciebie właśnie świat się kończy. Ale możesz zrobić tylko jedno. Pozwolić mu odejść. Być może zrozumie że to błąd i będzie chciał wrócić, jeśli nie będzie chciał cóż będziesz musiała się z tym pogodzić. 10 lat to długo na pewno przeżyliście ten czas pięknie. To jest ważne. Piątek jest jutro. Zaskocz go i spakuj mu walizki ze łzami w oczach powiedz ze kochasz go jak nikogo innego że jest Ci przykro i złamał ci serce ale chcesz jego szczęścia. Jeśli tamta kobieta oznacza że on będzie szczęśliwy to to rozumiesz. Pocaluj go na pożegnanie, zamknij drzewi i płacz... Teraz nie widzi. To da mu do myślenia. I jeszcze jedno ja wiem ze teraz to dla ciebie abstrakcja ale naprwde na świecie jest mnóstwo wartościowych mężczyzn. Rana się zagoi a ty poznasz jednego z nich.

Ale autorka jesteś głupia. Nawet tematu nie umiesz dobrze napisać a oczekujesz porad. Nic dziwnego, że się mąż odkochał.

Dzieci nie macie,to nie ma wielkiej straty,bo to nie byla rodzina,a wasza zabawa w malzenstwo.Po 10-iu latach mu sie takie zycie znudzilo,i ma prawo odejsc do kobiety,ktora urodzi mu dzieci. Ty dalej baw sie w malzenstwo z nastepnym frajerem. W ogole mnie ciebie nie zal,bo pewnie nie chcialas dzieci,a nie kazdy tak chce zyc.Nie dziekuj.

"gość dziś Dzieci nie macie,to nie ma wielkiej straty,bo to nie byla rodzina,a wasza zabawa w malzenstwo.Po 10-iu latach mu sie takie zycie znudzilo,i ma prawo odejsc do kobiety,ktora urodzi mu dzieci. Ty dalej baw sie w malzenstwo z nastepnym frajerem. W ogole mnie ciebie nie zal,bo pewnie nie chcialas dzieci,a nie kazdy tak chce zyc.Nie dziekuj." Hshahhahahahahhahahajajhahahahahhahahahhahqhqhahqhqh. Dobre dobre. Widać madke polke w tobie hahaha. Idź lepiej zobacz co dzieci robią i pilnuj męża żeby do bezdzietnej nie uciekł bo będzie miał dość mamuśki w domu.

10.30 Widocznie twoj mial ciebie dosc i prysnal do drugiej. Nie martw sie,ja o siebie zadbalam.

10,30 hallloooo pani,to napisal mezczyzna,czyli tado..hehe

Autorko,musisz poszukac takiego,ktory tez nie bedzie chcial miec dzieci,bo domyslam sie,ze tu o to chodzi. Zycze powodzenia.

10:48 mój nie musi pryskac ale twój kto wie kto wie

Autorka nawet się nie wysilila, żeby napisać parę zdań a ma tyle odpowiedzi w temacie ile nie mają o wiele ciekawsze tematy, których autorzy napisali chociaż cos konkretnego... Ot trolica tylko rzuciła hasło i juz 20 wpisów...

Gosc 11,22 Bylas kiedys w takiej sytlacji Co ciekawego mam napisac Nic w tym ciekawego ze maz chce mnie zostawic,dla mnie jest to straszne nadal go kocham.Sila go nie zatrzymam dla mnie swiat sie zawalil nie zycze nikomu.