czytam i nie wierze..jak kobieta moze siwiec w wieku 35 do 40?

To chyba niemożliwe w tak młodym wieku juz siwiec Nigdy nie farbowalam wlosow Mam 39 lat i naturalny ciemny blond wlosy Siwych brak Naprawde sa takie w tym wieku,ktore siwieja juz? Moze ze stresu?

Koleżanka zaczęła siwieć mając 24 lata. To że ty nie siwiejesz to nie znaczy że to niemożliwe.

Bardzo dużo moich koleżanek zaczęło siwieć około 25 r z. To teraz normalne. Ja jestem po 30 i też od kilku lat farbuje włosy przez to że siwe się oznaczały. Nie ma się co podniecać.

Moze nawet wczesniej, geny, stres,brak czegoś tam w diecie... choroby tez sie do tego przyczyniają

Moja żona już ok. 30ki miała pełno siwych odrostów Teraz ma 42 lata, nosi długie włosy ale jakieś 4 lata temu zrezygnowała z farbowania na ciemny kasztan i teraz ma takie rudoblond

Bo autorka to blondynka Takie nie siwieja Tylko szatynki i brunetki.

Ja też zaczęłam Siwiec jak miałam około 24 lata

Autorko, a twoja mama, siostry, kuzynki, kolezanki? Powaznie Cie dziwi, ze kobiety siwieja??? Nie znasz kobiet ktore zaczely wczesniej siwiec?

Na blond włosach aż tak bardzo siwizny nie widać, no chyba ze większość włosów jest siwych...

11.03 Nieprawda. Mam 37 lat, włosy czarne i ani jednego siwego.

Popatrzcie sobie na facetów. Niektórzy siwieją już po 20-tce. Takie geny. Osiwieć mozna też od stresu albo od zbyt częstego wystawiania skóry głowy na działanie promieni słonecznych niszczących komórki wytwarzające melaninę.

Normalnie. Cała masa czynników na to wpływa. Moja mama pierwsze siwe włosy miała koło 30, moja siostra tak samo. A ja chyba odziedziczyłam geny po babci, która siwieć zaczęła po 50 roku życia i siwiej****aardzo wolno - u mnie w wieku 42 lat siwych włosów zero.

Mój mąż ma 60 lat i tylko pojedyncze siwe włosy. Ludzie myślą, że farbuje :-D

Ja mam włosy po swojej mamie która siwieć zaczęła po 45 roku życia, a teraz ja mam 25 lat i dwa siwe włosy już mi się pałętają po grzywce :( tata osiwiał też dopiero pod 40 tke :( i z czego to wynika?

gość dziś A babcie? Dziadkowie?

Moi rodzice osiwieli po 60, oboje. Ja mialam wiecej stresu i po 35 roki zycia mialam juz ze 3 siwe wlosy. A moj znajomy osiwial w wieku 25 lat. Siwienie to utlenianie sie wlosa. Za to nie mam ani jednej (!) zmarszczki

11:31 nigdy z nim

Nigdy z nimi o tym nie rozmawiałam 11:31 ale może to jakis trop? Dziękuję ;)

Jak ludzie mogą chorować na raka? Nie rozumiem. Ja mam 35 lat i nie mam raka. Więc to chyba niemożliwe, żeby mieć raka. Naprawdę są tacy, którzy na to chorują?

Zawsze uważałam, że dzisiejsi 20-30 latkowie to jakieś zmutowane pokolenie :o Sądząc po ich poglądach i zachowaniach w miejscach publicznych. Wpatrzeni w smartfony, antyrodzinni, pseudokarierowicze albo balangowicze do 30tki. A teraz aż mi się śmiać chce, gdy czytam, że nawet przedwcześnie się starzeją. Nie dość, że to głupkowate, to jeszcze będzie siwe, hahaha ;)

Moj tata zaczal siwiec okolo 27lat. Ja niestety mam to po nim, bo mam 28 lat i juz trafiaja mi sie siwe wlosy. Moj maz ma kruczoczarne wlosy, 34 lata i tez juz mu sie siwe zaczynaja odznaczac. A u niego kazdy pojedynczy siwy wlos widac...

Ja mam 28 lat i kilkanascie (albo juz nawet wiecej) siwych wlosow, geny po tacie :) ale staram sie tym nie przejmowac, jestem mloda ;) autorka za to ma prawie 40stke i jeszcze nie wie, ze u kazdego proces siwienia przebiega inaczej. Nie podniecaj sie tak autorko, moze nie masz siwych wlosow ale zadna mlodka z Ciebie :D

To wszystko jest mitem i wielką ruletką. mam koleżankę która w wieku 38 lat nie ma ani jednego siwego włosa, za to z twarzy wygląda okropnie staro i z ciała z resztą też. Ja mam mnóstwo siwych włosów ale chyba na taką starą nie wyglądam:):)

11:39 Tak, tak, masz racj***abciu :D

Mam 25 lat i pojedyncze siwe włosy. Na szczęście malo widoczne na moim naturalnym blondzie.

Też nie lubię ludzi urodzonych w latach 90 i końcówce 80, bo widać jak na dłoni, że ich rodzice dorobkiewicze nie wychowali i żadnych wartości nie posiadają..ale temat nie o tym ;)

Koleżanka zaczęła pracę dość trudna i siwa w ciągu roku.także chyba stres robi swoje

Moja mama zaczęła siwieć w wieku 28 lat, ale ma czarne włosy. Ja mam 37, nie mam siwych i nie farbuję, ale ja mam kasztanowy brąz.

Może to wam się tylko wydaje że nie siwiejecie. Nieraz widziałam kobiety z pojedynczymi siwymi i to wyglądało ohydnie. Poza tym na blond włosach nie widać aż tak.

40 lat to zdecydowanie nie jest żaden młody wiek, a juz na pewno nie tak młody wiek! Większość,osob ma przynajmniej pierwsze siwe włosy, co jest norma. Nie jest norma być zupełnie siwym w tym wieku.