Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja nadinterpretacja..?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, mam pytanie czy dorosly mezczyzna 30 lat ( ja 2 lata starsza) moze byc nieśmiały w stosunku do atrakcyjnej kobiety. Tzn rozmawiamy w pracy w wiekszym gronie, spoglada na mnie i sie usmiecha. Nieraz widac jego zabki w pieknym usmiechu do mnie . Piekny ten jego usmiech ;). Przypadkiem kilka razy jego reka dotknela mojego ramienia, na poczatku nic z tym nie robilam po pewnym czasie ja zaczelam przypadkowo ;) klasc moja reke na Jego plecach, ramieniu. Jak trzeba mi pomoc jest pierwszy, do innych raczej tak szybko nie leci. Zapytalam raz w sytuacji gdzie siedzieli On i jego koledzy w pokoju kto jest wolny ( chodzilo mi o pomoc) oczywiscie On pierwszy powiedzial glosno ze "Jaaaa" patrzac na mnie i sie ladnie usmiechajac- Inny kolega odrazu odp ze ma dziewczyne :P. Nie o to mi chodzilo, ale .. Juz mnie cos piknelo po tej sytuacji. Pomaga mi zawsze jek prosze o pomoc. Moze to zwykla uprzejmosc z Jego strony. Staram sie byc dla niego mila, pomocna jak czegos chce.. Do innych kolezanek potrafi nie ladbie sie zwrocic gdy cos chca, ze nie ma czasu itp. On i jego koledzy mysla,ze mam chlopaka . A tak nie jest, nie chce w pracy opowiadac o moich problemach zyciowych ktore ostatnio mialy miejsce. Od pewnego czasu unika mojego wzroku, potrafi patrzec na dwie inne kolezanki i do nich mowic, a na mnie nie popatrzy. Zauwazylam,ze unika mojego wzroku. Wydaje mi sie,ze jakby sie mnie bal. Ja ogolnie jestem mila dla wszystkich , usmiechnieta, pewna siebie, i chyba atrakcyjna. Mezczyzni mowia ze mam ten sexapil. Wiem co chce od zycia. Czesto ludzie z pracy chwala mnie za obrotnosc itd. Plec meska czesto mnie komplementuje, nawet przy nim. Popatrzy na mnie i sie usmiechnie. Ja do niego probuje zagadac, odpowiada krotko. Czesto chce pociagnac rozmowe, ale mam wrazenie ze ja musze ciagnac tematy. Przy mnie robi sie malomowny. Pomijam kwestie zrenic, mowe ciala bo czytalam ksiazke. Raz sie zgadza a innego dnia jestem jak powietrze. Z innymi dziewxzynami potrafi rozmawiac****atrzec na nie w trakcie rozmowy. Ja jezeli do Niego mowie patrze na Niego. Wydaje mi sie byc speszony moja osoba. Zdaza sie ze, podczas przegaduszek usmiecha sie do mnie z pokazem calych swoich zabkow i rumiencami na twarzy. Nie wiem co myslec. Jak dac mu do zrozumienia, zeby sie nie bal mnie.. zalezy mi na Nim. Raz mi mowi dzien dobry, raz czesc.. Aha zauwazylam,ze jak rozmawialismy dawniej to sie prostuje, prezy muskuly i co mnie smieszylo ze poprawial czesto pasek w spodniach.. chcac zwroci uwage na Jego meskosc. Takie mialam wrazenie. Nie wydaje sie byc seksoholikiem :D. Robil to tak jakby sie zapomnial,ze jestwm obok. Ale tylko przy mnie takie gesty wykonywal. Na poczatku mnie draznilo, ale pozniej nie zwracalam uwagi. Na poczatku wydawal sie byc zainteresowany moja osoba.. czy moze byc az tak nie smialy w stosunku do mnie? Czy ja sobie przypisuje cos do glowy? :D hehe. To dam spokoj i nie bede walczyc :( Ja nie gryze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz rzeczy, których nie ma. I ta rozkmina wszystkiego co robi na swoją korzyść. Masz 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, on nie jest nieśmiały, nie jest po prostu zainteresowany na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego zachowanie wskazuje rzeczywiście na to, że go po prostu onieśmielasz. Zaproponuj kawę na przełamanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32latka nie może być atrakcyjna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele pewnie można o nim powiedzieć ale nie to, że jest nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Moze cie po prostu lubi albo mu imponujesz. Ale to nie musi znaczyc, ze jest toba zainteresowany jako kobieta. A czy on w ogole jest singlem? Bo tyle napisalas o jego optyce i gestykulacji jak dziewczyna z liceum...ale poza tym nic konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie być nieśmiały, ale ty go onieśmielasz, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale baby są dziwne. Po co doszukujesz się?! Zajmij sie robota! Gdzie rabotajesz tam nie roochajesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piertol, mnóstwo ludzi poznaje się właśnie w miejscu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 9.04 zdziwilbys sie. Sa zadbane kobiety lekko po 30. Co ja zrobie,ze moj poprzedni mezczyzna mial w glowie tylko praca od 6 do 20 i praca.. ciagle zmeczony, zabiegany. Chcialam, proponowalam. Poprostu pracocholik. Uwolnilam sie chcociaz nagle teraz widzi co stracil. Ale nie wejde drugi raz w ten uklad. Ja rozumiem prace mlodzi jestesmy, ale zycie poza praca jest wazne. Wydaje mi sie,ze mezczyzna ktory mnie interesuje poprostu sie stresuje w moim towarzystwie. Kiedys przy pewnym zadaniu prosilam Go,zeby sie skupil to mi odpowiedzial " że sie nie da :)". Co ja zrobie,ze jestem naturalnie wyluzowana, wygadana, smiala, pewna swojej kobiecosci. Prace mam miedzy ludzmi, a kontakt z Nimi mam super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Czyli twoje zalety stoja ci na przeszkodzie zeby go zdobyc :) Proza zycia! Jesli ci az tak zalezy to wez inicjatywe w swoje rece. Sa dwa uda: albo sie uda albo sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie mam wrażenie,ze mi przeszkadzaja. Na poczatku byly dlugie spojrzenia w oczy zakonczone usmiechem z obu stron. Nawet na poczatku odwazyl sie mnie zlapac za ramiona. Nieraz zauwazylam,ze sie na mnie patrzy raz spuscil wzrok innym razem sie usmiechnal. Wiec myslalam,ze cos sie zacznie dziac. Ale chyba za duzo nadinterpretowalam to co sie dzieje. Zazwyczaj mezczyzni prosto mowili ,ze im sie podobam, usmiech oczy. A tu jakbym gryzla :D. Teraz to z trudem jest Mu sie popatrzec w moja strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedzieć narawdę , co on o Tobie myśli, co czuje, dlaczego tak sie zachowuje i czy jest jakaś szansa , że będziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Dla kazdej zmiany zachowania jest jakis powod. Pytanie jest tylko jaki. My tego tez nie wiemy. Mozemy jedynie spekulowac. A nie ma zadnej mozliwosci, zeby zaprosic go na jakies piwo czy kawe. Albo na jakas wystawe jako osobe towarzyszaca. Juz po samej reakcji bedziesz wiedziala wiecej niz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×