Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja teściowa napuszcza syna na zdradę. Powiedzcie mi za co mnie tak nienawidzi?

Polecane posty

Gość gość

Masakra, jak można tak mówić facetowi. Jeszcze śmie mówić że on jest jak ona i nic i nikt mu się nie podoba!!! Przed ślubem robiła aluzje że ślub szczęścia nie daje i nie jest koniecznością. Pokazywała mu w tv inne kobiety przy mnie. Jak dzwonił do niego kolega z pracy jak byliśmy tam w odwiedziny to mówiła takim podnieconym głosem: "O, a kto dzwonił?", Jak miał jechać na wyjazd służbowy to życzyła mu "miłej zabawy". Nigdy mnie nie lubiła choć wiele osób z jego rodziny polubiło mnie od razu. Sama jest rozwódką i podkreśla że syn jest do niej podobny z charakteru. Boje się czasem że ktoś wychowany przez taka matkę ma wdrukowane pewne mechanizmy tak czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przywlaszczyla go. Rozmawiałaś z mężem? Nie masz o czym się martwić jeśli nie słucha jej. Społeczeństwo tez pomaga kształcić charakter. Dorosły człowiek odróżnia toksycznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna zboczona, nieodpępowiona mamusia? Miej nadzieję że długo nie pożyje, ścierwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napuszczać na coś, na kogoś, oznacza tyle co podszczuwać na coś, na kogoś, zachęcać, żeby komuś zrobić krzywdę. Można psa napuścić na bandytę, urząd skarbowy na oszusta itp. ale nie człowieka na... zdradę. Zdrada ma się poczuć zagrożona? Czy ty w ogóle wiesz co piszesz? Po co używasz słów, których nie rozumiesz? Merytoryczna odpowiedź osobie, która kiepsko rozumuje i takoż posługuje się językiem, nie ma sensu, jak i sama ocena sytuacji zarysowanej przez taką osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Jezu, no miało być zachęca do zdrady, jeju przejęzyczenie, a ty, niespełniona polonistko od razu z ciężkimi działami wyjeżdżasz. Dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję :( Pewnie zaraz podniesie się krzyk, że to prowo, ale wiem, że są takie baby :( Jak ktoś wyżej napisał, pozostaje czekać aż umrze albo wyjechać na inny kontynent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo komu z brzegu,starość nie oznacza że umrze się przed młodszym,życie płata figle i może być zupełnie odwrotnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście Ty szczera, miła, prawdomowna,uczynna, empatyczna z poczuciem humoru, a teściowa taki wiejski burak nie docenia wielkości swojej synowej. Jak wyjeżdżał to powinna mu życzyć polamania nog to wtedy by Cię zadowolić. A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namawia syna do grzechu, musi iść baba do spowiedzi i żałować za swój grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wołaj na nią burdel mama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze dobra tesciowa powinna miec dwa zeby - jeden do otwierania piwa a drogi zeby caly czas ja bolal. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×