Jak odczytac jego sygnaly? Znajomosc stoi w miejscu

Od dluzszego czasu podoba mi sie chlopak, on ma 33 lata, ja 25. Pracujemy razem, przez kilka miesiecy nasza znajomosc polegala tylko na lapaniu swojego wzroku, jakis czas temu zaczelismy rozmawiac, czesto w mailach on mnie zaczepia lub ja jego, rozmawiamy. W kontaktach w pracy szuka wzroku i..no wlasnie. Zaczepia. Zawsze jak jestem w poblizu to musi cos powiedziec, ale stosuje lekkie docinki, chociaz jak spotkamy sie na korytarzu sam an sam to usmiecha sie i wita. Podejrzewam ze mu sie podobam, ja staram sie takze dawac jakies sygnaly, niestety relacja ta nie wychodzi poza prace. I nie wiem, jak moge to zrobic, bo stoimy w miejscu. On jest skryty, specyficzny, ale bardzo inteligentny i mysle ze jest tego swiadom. Ja nie jestem pewna tych sygnalow, moim zdaniem podobam mu sie, ale 100% pewnosci osiagnac nie moge i nie chce sie spalic proponujac mu jakies wyjscie. Macie jakies sposoby na taki typ? Jestem konkretna, pewna siebie osoba, tak dlugie podchody mecza

Bo to może nie są żadne podchody z jego strony. Jeżeli by chciał żeby znajomość wyszła poza pracę to by wyszła. Ale nie chce.

Ok, pewnie, moze byc tak. Wobec tego dlaczego odzywa sie, kiedy jestem w poblizu, wysyla w pracy wiadomosci? Nie moge powiedziec ze mu sie nudzi w pracy, ma co robic.

bo Cię lubi? to już nie można kogoś lubić bez podtekstu?

facet się boi zagadać więcej więc musisz sama , ja też tak mam jak on .

18.58 tez tak mysle. Możliwe tez ze jest zajęty dlatego jakiś tam dystans trzyma (dlatego wasze znajomość nie wykracza poza prace), jest miły i przyjazny ale to wszystko a Ty sobie dorobilas ideologię.

Ja też myślałam, że kolega z pracy mnie więcej niż lubi. Były uśmiechy, dłuższe patrzenie w oczy, rozmowy i na tym koniec. Zauroczyl mnie bardzo. Ostatnio zauważyłam, że jednak to były tylko moje marzenia i fantazje. Ostatnio jest dla mnie szostki pomimo, że nie narzucałam się mu nigdy. Gdy stanę obok niego odsuwa się nagle, stara się mnie nie dotykać. Zawiodłam się bardzo.

W 9/10 przypadków w przeciągu miesiaca, jeżeli dajesz zielone światło to zaprasza na kawe, piwo po pracy. 1/10 wymaga przejęcia inicjatywy przez kobietę. Innej opcji nie ma - po długim czasie jeżeli nic nie rusza to po prostu tylko wyobraznenie

Jak mowilam - nie jesteb nazbyt uczuciowa, nie sadze ze sobie dopisuje. Patrzy sie, zaczepia, zawsze musi sie odezwac. Wiec zalozmy ze cos jest. Jak wiec nalezy podejsc? Chodzi o warunki w pracy, nie ma za bardzo okazji zeby zapytac wprost

On Ci nic nie proponuje więc proponować Ci nie chce. Więc jak już koniecznie musisz się przekonać to sama go zaproś gdzieś. PS. Co ma uczuciowość do tego, że widzisz rzeczy których nie ma? Nic.

Tak samo mozna mowic, ze nic nie ma, jak i ma. Moze chlopak jest wstydliwy

Nie musisz być uczuciowa, jeżeli słyszysz głosy które ci błędnie podpowiadają na jego temat to może być schizofrenia :-O

Inteligencja jest często związana z lekkimi odmianami autyzmu (zespół aspergera) a to wiąże się z trudnościami w nawiązywaniu kontaktów, ci którzy stworzyli świat w którym żyjemy byli "lekko autystyczni" i mieli problemy z kobietami einstein, tesla, edison. Inaczej rozumuja świat i...kobiety,

Gdzie się mieszka i pracuje, tam się ujem nie wojuje.

Zaproś go ma kawe w pracy. Przekonaj się sama.

Tobie się może wydawać, że wysyłasz mu jakieś tam sygnały, a on tego może wcale nie łapać. Kobiety często popełniają ten błąd. Wydaje im się, że jak się np. uśmiechną, to już jest przecież "sygnał". Faceci tego jednak nie złapią. Chłopak jest zainteresowany raczej na 100 procent, ale może nie widzieć twojego zainteresowania, więc nie chce się wygłupić. I koło się zamyka.

Taa.. spotkałem się ostatnio z takim tekstem: - podrywałam go na przystanku - a jak go podrywałaś? - no stałam do niego tyłem Kobieca logika. Może te twoje sygnały jednak nie są takie oczywiste jak Ci się wydaje.

nie robcie jej wody z mozgu. skoro facet m.in. wodzi za nia wzrokiem, to znaczy ze waszym zdaniem jest niezainteresowany?

A jeżeli facet wodzi wzorkiem od roku, uśmiecha się, przypadkiem dotyka ale nie robi żadnego kroku do przodu to: a) jest szurnięty, b) bajeruje tak równocześnie 10 kobiet

No a moze sie wypowiedza panowie, mieli kiedys taka sytuacje? ;-) Bali sie zagadac?

NIESMIALOSC!I tyle w temacie.

Nie kumam przesadnej niesmialosci u mezczyzn. Po co wiec miesza dziewczynie w glowie, naprawde czeka az ona sama go gdzies wyciagnie?

Ale on nie miesza i nie jest nieśmiały. Znajomość stoi w miejscu bo nie ma ochoty przenosić jej poziom wyżej. Po co dorabiać do tego ideologię.

rozumiem, że znasz tę osobę, skoro tak śmialo się wypowiadasz?

21:16 aha, a Ty znasz i mówił Ci że to przez nieśmiałość? :D

Nie wiem po co ta dyskusja. Chyba z opisu autorki widać, że akurat ten facet nieśmiały nie jest. Więc ma inne powody dla których kolezenstwo mu wystarcza. Nie trać czasu dziewczyno.

Nie kumam przesadnej nieśmiałości u kobiet.

A co jeśli jestem zajęta? czy to facetów odstrasza?

Facet to facet tamto, tylko by dyrygowały, ale same prędzej umrą bo by dostały samozapłonu jakiegoś ze wstydu :-D ...bo to nie to samo

23.12 Jak jesteś zajęta to pilnuj swojego chłopa.