Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was tez cieszy cierpienie innych ludzi ?

Polecane posty

Gość gość

Bez hejtu tylko prosze !! Tak mam ludze to smiecie o moje cierpienie zadbali , teraz ja ciesze zie ich cierpieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkich bez wyjatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doslownie tak wszystkich bez wyjatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze, jesli ktos mi wielokrotnie dokuczal obrabial d**e i ma sie bezpodstawnie za kogos lepszego to w glebi duszy tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super upewniles mnie ze mam racje , nauczylem sie cieszyc z ludzkiego cierpiania , moze dla wielu poprostu jestem chory , ale czujac to co mi zrobili ludze ciesze sie nawet z cierpienia malego dzecka kogos kogo nieznam itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie, ja tylko z cierpienia znanych mi osob ktore nie sa fair wobec mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sprawia radosc nawet nieznanej mi osoby , jak by nie cierpial cieszy by sie moim cierpieniem , tak ze niech zdechnie cierpiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagatka
Ja nie Libię cierpienia ale cieszę się jak źli ludzie cierpią albo ci których nie Libię. Jak inni cierpią to tego nie lubię i mi smutno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubie jak ktos cierpi , kij im w mirde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, zło i cierpienie to patologia, zło nie powinno w ogóle istnieć. Lecz istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cieszy mnie cierpienie innych ,nigdy ! Wręcz przeciwnie ! Potrafię współczuć nawet wrogowi ! Ale nazywam wszystko po imieniu ,ku przestrodze innym ! Nic nie dzieje się samo od siebie ! Zło, krzywdzenie innych , to grzech ,a za grzech jest śmierć ! Tak pisze w Biblii !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie ciesze, bliskim wspolczuje, cierpienie innych malo mnie interesuje. To, ze ty sie cieszysz nikomu nie szkodzi, a jezeli tobie pomaga, to sie ciesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszy mnie upadek takich ludzi, którzy wdrapywali się na szczyty, po plecach i głowach i trupach innych, słabszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ciesze sie tylko z cierpienia dzieci a cierpienie doroslych zwlaszcza tych ktorzy nadepneli mi na odcisk , cieszy mnie w glebi duszy. Zauwazylam, ze duzo ludzi tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna miec litosci dla ludzi , chociasz mnie to wykancz , musze niszczyc i zadawac cierpienie , komu tylko sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez cieszy zadawanie bolu ludzom , lubie widzec jak cierpia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszenie sie cudzym upadkiem to jedyna rozrywka desperatow, nie czuja sie wtedy samotni, jak inni tez cierpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywasz mnie desperatem ? Ludze do nic niewarte szczury , umiace tylko nienawidzec , robie to samo ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cierpienie uszlachetnia. Uważam, że skoro ludzie dobrzy cierpią, tym bardziej powinni cierpieć ci źli... Mam silne poczucie sprawiedliwości, tak więc jestem zdania, że nikczemnicy powinni dostać za swoje. Jednak uważam też, że lepiej byłoby gdybyśmy w ogóle nie cierpieli, gdyby źli ludzie nie wyrządzali krzywd, in fine oni też nie musieliby cierpieć. I tak byłoby dobrze. I tak byłoby najlepiej. Żadnego cierpienia, żadnej kary. Niestety rzeczy mają się inaczej. Zło walczy z dobrem, a dobry człowiek nie może się na to bezczynnie zgadzać. Zła nie można pochwalać ignorując go. Zło zinterpretuje brak reakcji jako przyzwolenie do dalszych działań. Kara musi być i zemsta, która sprawi, że to winowajcy zaczną odpowiednio cierpieć. I to jest logiczne. Mysle, że kosmos nie ma nic przeciwko temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on Tobie. John Donn "Medytacja XVII":

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amen, a teraz nalej sobie klielicha, znajdz kogos do seksu i bol d**y przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobro musi zniszczyć zło. Ta walka, to wóz albo przewóz, zwycięży tylko jedna z sił. Druga zostanie unicestwiona. Pomyślcie sobie, co by było, gdyby wygrało zło... Zło, które władałoby we wszystkich światach i wymiarach, w świecie fizycznym i tym energetycznym... Pułapka bez możliwości ucieczki. For ever. Dlatego Boga i całe dobro trzeba wspierać albo reszta będzie strsssszna. Nie będzie można nijak uciec od tego, żeby z tym skończyć, bo ciało można zabić, a ducha już nie ;) Pułapka duchowa w świecie zła, gdzie dobro w ogóle nie istnieje, bo zostało unicestwione. Czy ktoś wymyślił kiedyś gorszy horror?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bije mnie, a gdy mnie zmyje morze to nie stracisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz amen. Dobry psychiatra z pewnoscia pomoze tobie zwalczyc to wszechobecne zlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:31 A co zabronicie mi gdziekolwiek wyjechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Otwórz oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:31 Wy sami jestescie zlem i to was nalezaloby zniszczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do 19:31 A co zabronicie mi gdziekolwiek wyjechac? X Wszędzie byłoby tak samo, jeden wielki psychiatryk... opętania, ból, niemoc, cierpienie, samotność i bezsilność. Nie byłoby światła, nie byłoby słońca, ciepła i wytchnienia. Nie byłoby tlenu, ani wody. Nie byłoby ukijenia. Czarna rozpacz, bez żadnej nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×