Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćSonia

Jaką najgorszą rzecz zrobiliście po pijaku?

Polecane posty

Gość gośćSonia

Ja kiedyś zrobiłam loda koledze mojego chłopaka którego przypadkowo spotkałam na imprezie. Chłopak na szczęście się nie dowiedział a i ja niewiele pamiętam z tamtej akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomy kiedys tak sie nawalil w domu u innego kolegi ze rozpial rozporek,wyciagnal go i zaczal lac na fotel :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysikalam się do wanny u kolezanki, bo toaleta była zajęta. Oczywiście spłukałam, ale jednak... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzilam meza.Czuje sie jak ostatnia szmata, chce mi sie plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygałem na ulicy, a potem leżałem w rowie do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze wszystkich powyższych wypowiedzi nasuwa się jeden wniosek, że picie alkoholu to nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pić trzeba umieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska patologia - pije, rzyga i jeszcze się tym chwali. Co za dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja natomiast gdy bylem mlody nachlalem sie u kumpla na imprezie i poklocilem sie z jedna dziewczyna.Chciala sie ze mna przespac,ja natomiast z jej kolezanka bo mi sie bardzo podobala.Doszlo do wielkiej awantury i kazalem im wszystkim o 2 w nocy wypie....a nie bylo to moje mieszkanie.Koniec imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - no to dałeś "czadu" hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska elita intelektualna i moralna. jepane pijusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszedłem do łóżka z moją koleżanką mimo tego, że byłem już wtedy w związku z moją obecną żoną. Czy to była najgorsza rzecz? Tu mam wątpliwości. Było bardzo przyjemnie. Robiło się gorsze rzeczy po pijaku np. takie jak te opisane powyżej. Kaca moralnego miałem po tym jak potraktowałem klatkę schodową bloku, w którym mieszkał mój kolega jako toy toya. Miałem szczęście że w trakcie czynności wywołanej spożyciem zbyt dużej ilośc***iwa nie nakrył mnie mój kolega ani nikt z jego rodziny czyli mama albo siostra. Pod koniec dopadła mnie sąsiadka, ale zdążyłem uciec. Czułem się po tym bardzo podle gdyż wiedziałem, że ktoś będzie musiał po mnie posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bralam udzial w grupowym seksie z samymi facetami. Moj obecny maz mysli, ze jestem porzadna frajer. Gdybym nim byla nie ozenilabym sie. Zreszta i tak go zdradzam juz bez alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie pije ANI kropli żadnego alkoholu, same problemy przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w każdej kobiecie kur/wy 2/3 haha, prawda jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.04 Przecież 15.59 to tylko prowo. Szkoda pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaty obecnych czasów
poznając kobiete zakładam z góry że to szmata i dawała bambusom, wtedy nie ma niespodzianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie pije
po pijaku przespałem się z OHYDNIE brzydką kobietą, to był moment zwrotny w moim życiu i kompletnie przestałem pić, to było z 10 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pijanemu zlamalam w dwoch miejscach lewa stope i dwa zebra. Nie pamietam jak to sie stalo! Straszny bol po obudzeniu. Wymyslilam jakis wypadek u lekarza. Teraz mysle, ze moglabym sie wtedy zabic. To straszne, jak sie nie pamieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:12 - i oto ten pan ,wygrywa w tym konkursie pół litra czystej! bierzcie z niego przykład pijący panowie, wystarczy brzydka kobieta i wyjdzie się z nałogu picia, hahahahahahahahahahahahhhhhhhhaaaaaaaaaa, to forum jest kolebką dla kretynów wymyślających coraz głupsze powody dla swojej niemoty. hahahahahaaaaaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 masz racje, ze koles z 16:12 zaoral:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:47 miales kaca po naszczaniu na klatce schodowej, ale po zdradzie zony, ówcześnie jeszcze dziewczyny, to juz nie?:O gorsze rzeczy sie robiło, czyli co, skatowała kogos będąc pijanym czy cos podobnie tragicznego, bo po twoich "mądrościach" ne wiem czy Cie żałować, czy pogardzać toba, skoro seks z inna kobieta to wcale nie taka tragedia, a gorsze szczanie po klatkach?:O niezłe masz ustawione priorytety moralne:O współczuje żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm najgorsza rzecz to wymiotowanie w miejscu publicznym, w parku zaraz przy przystanku, pelno ludzi, wyglad i samopoczucie tak beznadziejne ze nie byłam w stanie sama wrócić. Chłopak musiał wyjść specjalnie z pracy i po mnie jechać :( Natomiast nigdy nie przekroczyłam swoich zasad, nawet schlana w cztery zady nie wyłączam myślenia. Takie pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:45 - jednak wyłączasz myślenie bo rzygasz przy przystanku tramwajowym , i każesz chłopakowi po ciebie jechać, chociaż ten jest w pracy. nie lepiej zatelefonować po taksówkę. nie? bo ty musisz mieć du/pę wożoną w samochodzie chłopaka. nie pomyślałaś, że on przez ciebie mógł mieć kłopoty w pracy, bo to nie był powód do zwolnienia się, żeby ciebie zawozić do domu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.58 Eee poniosło Cię, szukasz sensacji na siłę. Park był za przystankiem wiec na ludzi nie rzygalam. Specjalnie tam poszłam by zmniejszyć skutki glupoty. Nie miałam tel na taksówki bo nimi nie jeżdżę, wiedziałam jednak ze tramwajem nie wrócę sama bo najpewniej go zarzygam. A reklamówki brak. Zadzwoniłam, jakby nie mógł wyjść to czekałabym pewnie aż będzie mógł lub przetrzezwieje na tyle bym była w stanie sama wrocic. Zadzwonilam do najblizszej mi osoby, toż to nie do pomyślenia. Tragedia. Więcej wiary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo rzadko piję, ale kilka razy wypilam za dużo. Nic złego nie robiłam, bo po alkoholu mam ochotę tylko na seks i sen :-) Jestem mężatką, do obcych mnie nie ciągnie, więc po alkoholu mamy z mężem dobre noce :-) Mój mąż za to wracał jakiś czas temu od znajomego z jego urodzin i gdzieś wlazł, nie pamięta gdzie, jak, ale tak się poobijal, że jeździł na sor na tomografie i wył z bólu w domu. Wykluczono pobicie :-( Alkohol to diabelski napój. Co dziwne pijaki, którzy piją codziennie chodzą, nic się nie dzieje, a mój mąż sierota wybrał się na imprezę raz na rok i wrócił jak z wojny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie byłem pijany żałosne żłopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeleciałem kiedyś po pijaku żonę analnie bo mi się dziurki pomyliły. Do dzisiaj mi to wypomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×