Jak przekonywać swoją córkę na to, żeby poszła na to wesele ?

a ja jestem typowym ekstrawertykiem , ale nie cierpię takich spędów jak wesela.

Córka autorki jest introwertyczka, skoro bez problemu rozmawia z osobami które dobrze zna. Nie każdy ma gadanie, nie każdy wie jak zacząć rozmowę by kogoś poznać i też są różni ludzie i do nie których łatwiej coś powiedzieć a do niektórych już nie. Ja sama z niektórymi bez problemu nawiąże kontakt a z niektórymi nawet nie wiem jak zacząć rozmowę która potem wgl się nie klei

Nie zmuszaj córki do niczego. Możesz zachęcać, ale nigdy stosować presję psychiczną czy przymuszać. To też jest człowiek który ma swoją dumę, a takie coś to wielkie upokorzenie wtedy i pogłębia tylko problemy zamiast rozwiązywać

Prowo redaktorki z portalu własciciela kafeterii, potem analizy na tym portalu a wy sra/cie się jedna przez druga z radami.

11:06 No, ale przecież swoją matkę chrzestna też zna, to nie jest jakaś dla niej całkiem obca osoba, może widują się bardzo rzadko, bo raz na kilka miesięcy no ale zna ją. 10:41 Tu nie chodzi o samą w sobie atrakcję, a o to, że ona została zaproszona, a odmawianie zaproszenia na wesele i to jeszcze tak bliskiej rodziny to według mnie jest splunięcie tej osobie w twarz