Byl pocalunek, a teraz nic?

Pytanie jak z podstawówki, a my mamy po 30 lat. Oboje skryci, nieśmiali. Jednak i ja i on już bylismy w zwiazkach. W każdym razie spotkalismy sie juz chyba kilkanaście razy. Jednego dnia spędziliśmy okolo 6godzin razem i czulam niedosyt, on chyba tez, przyszedl do mnie, wypilismy i poszlismy spać. Przed snem jeszcze przytulil mnie i chcial pocalowac, ale ja nie chciałam po pijaku. Jednak potem jakoś tak wyszlo. Delikatne pocałunki i zasnelismy. Od tamtego czasu spotkalismy sie jeszcze dwa razy i nic. O czym to świadczy? Nie podobam mu sie? :(

zesralem sie

Życie jest nieprzewidywalne. Im mniej będziesz sobie wyobrażała, tym bedziesz szczęśliwsza. Im mniej będziesz sobie wyobrażała, tym bardziej bedziesz sobą.

No w zasadzie to rację masz. Po co mam sobie cos wyobrażać, to nic nie zmieni

Może ma stuleje I nie chce się dymac