Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drzewo genealogiczne zadanie do szkoy a sytaucja zyciowa

Polecane posty

Gość gość
Myślę, że najlogiczniej wpisać tatę, ktorego za tatę uważa. W zadaniu dla dzieci nie chodzi o to żeby w głowie namącić. Przyjdzie czas to się dowie, niekoniecznie z drzewa a w szkole nikomu ta wiedza potrzebna nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przodkowie to przodkowie. Czy dziadkowie nigdy wnuczki nie odwiedzili? Ojciec nigdy się nie interesował? To nie zdanie jest głupie, tylko głupie jest podejście do zadania. Dziecko ma prawo znać ojca i to właśnie jest okazja. Co, NIGDY nie powiesz, że to nie jest jej tata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wie bo jej powiedzialam. i wogole tym sie nie przejela. dla niej tata to moj partner, a dziadkowie to rodzice partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka tak zrobiła.Mam 2 męża, mamy córeczkę.Z 1 małżeństwa 2 córki.Moje obecne małżeństwo jest udane, mamy fajna rodzinę.Sa spory jak w każdej, bo nie uwierzę w idylle u innych więc napiszę szczerze że u nas jest miłość, ale są też problemy zwykle,dnia codziennego. Mimo to że czuje że mam zwykłe,dobre życie rodzinne przeszłość jest problemem jakimś... I córka była wytykana w szkole po tym nieszczęsnym drzewie.Pytaly dzieciaki o co chodzi, przecież tak nie wygląda jej tata, bo ojczyma znają, a ojciec się w ogóle nie pokazuje.N-lka jeszcze wywiesiła jej drzewo na korytarzu że niby takie ładne ...Do końca nie wierzę, bo środowisko n-lskie jest na ogół wstrętne i wścibskie,obgadujące na wskroś ,ta baba mnie nie lubi więc może jeszcze to złośliwie zrobiła. Ja bym kazała zrobić tylko naszą rodzinę bez rodziny ojca biologia.jakby cofnął się czas. Córka chodząca wówczas do 4klasy bardzo te sytuację przeżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez zdjec dzrewo zrobione. tylko imiona i nzawiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za pomysł z tym drzewem. Jest Rodo i dziekuje! Wystarczy powiedzieć w szkole ze rodzina i Ty nie wyrażacie zgody na takie coś i temat ucięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że dzieci mają prawo znać swoich przodków. Moje dzieci nie miały takiego zadania jak drzewo genealogiczne i bardzo dobrze. Prawdę tu piszą niektóre z was. To zadanie jako zadanie do szkoły wcale nie jest fajne, bo ujawnia nauczycielom za dużo informacji o rodzinie dziecka. A nauczyciele są obgadliwi. Oni robią sobie tzw pogadanki o uczniach. Uj ich to obchodzi. Drzewo genealogiczne, to ja mogę z dzieckiem w domu zrobić, a nie dla nauczycieli. Masz rację 5:30, to już nie te czasy, kiedy można było czyjeś zdjęcie wywalać na widok publiczny. Nawet przed rodo można nie wyrazić zgody. Jeśli jako rodzic podpisuję zgodę na publikowanie zdjęć mojego dziecka w gazetce, to mogę się nie zgodzić na ujawnianie danych osobowych mojej rodziny. Takie drzewo powinno wyglądać tak: dziecko, tata, mama, dziadek, babcia, dziadek, pradziadek itd. Tak jak to napisałam, bez imion, nazwisk i zarys postaci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie użuwaj takich dziwnych skrótów , bo po pierwsze zle sie czyta , a po drugie to kaleczenia jezyka. Skąd Ci się w ogole coś takiego wzieło:x?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu są dwie kwestie: jedna to to czy córka ma świadomość tego jak jej biologiczno/faktyczna sprawa wygląda i tu nie ma co kręcić tylko wyjaśnić wprost. Natomiast to czy chce się nią dzielić w szkole to inna rzecz, zawsze przecież może nie pójść tego dnia a ty skontaktować się z nauczycielem i powiedzieć, ze sytuacja rodzinna jest delikatna i nie chcesz by była tematem na lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkupa34
Prowo tej od ginekologa i kilku innych tematów. Znowu zdradził błąd w stylu pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jeszcze w jakim wieku dziecko. Jestem nauczycielem, było drzewo w klasie drugiej i dziec***isały wlasnie mama, tata, babcia Ewa itp. A już moja córka miała w gimnazjum i tam były szczegóły, więc tu trzeba było przemyśleć. Zgadzam się, że można odmówić albo naklamac, bo to nie jest wiedza nikomu potrzebna. Można też zrobić prosto mama, ciocia... przynajmniej w młodszych klasach. Temat jest drazliwy, w czasach gdzie jest wiele rodzin patchworkowych i jest rodo, ja z tego zadania rezygnuję jako nauczyciel. U nas było jeszcze smutno, bo moi rodzice nie żyją, córka chciała narysować a nie wiedziała jak i pojawiły się pytania. To trudne tematy. Gdyby zadanie powtorzylo się u mlodszej to zrobilabym prosto, same wiezi i imiona, bez wnikania w szczegóły. Nauczyciele wcale nie są wscibscy, mnie na prawdę nie interesuje kto z kim żyje, interesuje mnie tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×