Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmm96

Nie umiem zagadać, boję się podejść do mężczyzny.

Polecane posty

Gość Mmmmmmm96

W tym roku będę miała 22l, byłam w jednym związku 4 lata. Nie jestem ładna ani mądra dlatego zawsze trzymałam się z dala od mężczyzn ze strachu że zostanę wymiana, ale kiedyś ktos (moj były) do mnie napisał i jakoś wyszło że byliśmy razem, rok był dobry potem to już kiepsko było, katastrofa wręcz, zdradzal, pił, cpal, nie chodził do pracy, ale męczyłem się bo myślałam że albo to albo samotność, w końcu przejrzałam na oczy, zerwałam, wolę być sama niż być tak traktowana. Nie żałuję tej decyzji, ale sądzę że faktycznie będę sama do końca życia, bo nie potrafię rozmawiać z mężczyznami, nie umiem spojrzeć w twarz, czy też zwykłego "cześć " powiedzieć, unikam tego bo boję się, że wysmieje mnie, krzywo na mnie spojrzy czy w jakiś inny sposób zostanę nie miło potraktowana. Nie wiem co z tym zrobić, nie wiem jak to zmienić. Jak tylko widzę mężczyznę to odwracam wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko Ty masz takie problemy. a to z Twoją niską samooceną dotyczącą wyglądu i inteligencji to sprawa czysto dyskusyjna. masz jakiegoś kolegę nie mówię o przyjacielu po prostu kolegę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
No nie mam, nigdy nie miałam kolegi, jedyne moje rozmowy z mężczyznami to tylko z klasy gdy pytali o to co było na zajęciach. A tak to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a więc spróbuj znaleźć takiego nawet z czasów szkolnych który nie był wodzirejem stał trochę z boku często milczał w towarzystwie choć na pewno miał coś ciekawego do opowiedzenia. Spróbuj sobie przypomnieć kogoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Ja dojezdzalam do szkoły, więc nie mam żadnego znajomego ze szkoły, a i tak było ich mało i w sumie chyba wszyscy byli już w związkach (a przyjemniej większość). Podejrzewam że niektórzy byli wolni ale jeden z nich był podobny do mojego byłego, a nie chciałabym pakować się znów w taki związek. Nie rozmawiałam właściwie z nimi, a po szkole tym bardziej nie utrzymywałam z nimi kontaktu, a zakończyłam naukę w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a więc może zacznij od bardzo neutralnych miejsc . Mam nadzieję że nie zamknęłaś się calkiem w sobie i wychodzisz choćby do sklepu po przysłowiowe bułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:26 daj się ocenić innym a nie pisz że jesteś brzydka i nie mądra . To może ocenić inna osoba nie ty. Jestem też facetem masz piękny wiek i nie narzekaj tylko idz do ludzi a facet sam cię znajdzie i zagada , tylko uważaj na pijaków i ćpunów jeśli nie chcesz mieć kłopotów z takim typem . W zasadzie facet to idiota bardzo rzadko można spotkać faceta rozumnego który umie traktować kobiety należycie . Lecz staraj się może znajdziesz wartościowego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Wychodzę do sklepu, albo tylko się przejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
nie czekaj w nieskonczoność aż się coś wydarzy nieoczekiwanego to są brednie które wychowały nas bajki i wciąż podświadomie w nie wierzymy. Niestety życe to ciągla walka a każdy odpuszczony dzień jest dniem straonym. Oczywiście nie namawiam Cie tutajdo jakikolwiek aktów desperacji ale podejmowania małych kroczków do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze zrób sobie listę w głowie o czego chcesz zacząć bądź możesz zacząć działanie w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktktos
portale randkowe oczywiście tez są przydatne ale musisz się nastawić na to że głeboko się rozczarujesz chociaż to piewszy krok do nawiązywania jakichkolowiek relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Ciężko mi zagadać, podejść czy spojrzeć nawet, więc pomyślałam o portalach, stronach, ale to też trochę słabo widzę, bo jak tylko ktoś napisze czy też gdy sama napiszę to tylko chodzi o sex, albo tylko o to żebym dała nagie zdjęcie czy tez pisała erotyczne, a to nie dla mnie, nie podoba mi się coś takiego. Jeszcze w pracy mam kontakt z pacjentami, ale to też jestem miła ale nie spojrze w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno znaleźć kogoś sensownego ma portalach, stronach . Większość to zboczeńcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nktktos
to gdzie pracujesz jesli możesz tutaj sie przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
W szpitalu, robie zdjęcia rentgenowskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
Mówiąc prostackim językiem znalazłaś sie w srodku pasieki obardzo dużych możliwościach. Przecież codziennie spotykasz się z ludźmi rozmawiasz z nimi wiec dlaczego nie spróbujesz tegowykorzystać i małymi kroczkami zagaać do pacjenta . A poza tym już teraz przynajmniej tyle o Tobie wiem że n pewno jesteś inteligentną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt ktos dziś hahaha ja pierte co to za zjeb? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
zj...b ktory swoje przezyl i doświdczaczył kilku zdarzen ktoemu zwyklemu człowiekowi sie nigdy nawet nie przysnia i konczy swoja wegetacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Oczywiście rozmawiam z pacjentami, zagadam, pozartuje, uśmiecham się, jestem miła, ale większość pacjentów to 50+ lub dzieci więc przy nich się nie stresuje i łatwo idzie mi rozmowa, ale w pracy to też inaczej, bez problemu coś powiem bo to część mojej pracy, ale zagadać zwyczajnie nie jako do pacjenta ale jako do osoby to juz jest trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
Masz rację proszę panią ale z tymi dziećmi przychodzą ojcowie z dziadkami synowie i na nich" potrenuj " subtelne pytanko coś może wtrącisz od siebie i z czasem krotszym dłuższym stanie się to dla ciebie normalności a wręcz potrzebą. Tylko nie odkładaj wszystkiego na późniejszy termin gdyż on może nigdy nie nadejść . A jeśli tak jak przedmówcy pisali ktoś sam zagada to chwała mu za to i spróbuj jakoś podtrzymać ten kontakt ale nie za wszelką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
a tak nawiasem mówiac koledze trafiło si w zakładzie pogrzebowym. pracowal tam i po pewnym czasie związał sie z jedna z wdów oczywiście trwało to dość długi okres czasu ale zagiął na nią parol i już od kilku lat są razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko postu To jak ludzie mówią do Ciebie..jak Cię traktują, co myślą i czego oczekują od Ciebie, odbywa się pod Twoje dyktando, czy zdajesz sobie z tego sprawę czy nie, sama tworzysz "wzorzec" w/g którego inni nawiązują z Tobą kontakt.. :) " Gdyby istniało jedno podstawowe prawo, odnoszące się do energii miłości, to brzmiałoby ono następująco: inni widzą i traktują Cię dokładnie tak, jak widzisz i traktujesz siebie Ty sam" Cherie Carter Scott zadbaj o siebie, usmiechnij się, a zobaczysz że wszystko się zmieni! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ktos
podpinam się po przedmówce nie możesz zamykać sie na ludzi i otoczenie. Jeśli z jednym Ci sie nie uda sukaj drugiego kontaktu a najlepiej kilka naraz oczywiśie bardzo luźnych iniezobowiązujących a ponadto nie rób sobie od początku wielkich nadziejitylko traktuj to wsystko na chłodno. a co najwżniejsze nie rób od razu wielkich planów ze np. z tym spędzisz reszt swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki jeden
Dziewczyno, tego typu opory maja tez faceci bo boją się porażki i odrzucenia. Więc to nie tyko Ty czy też dziewczyny, które może nawet oczekują aby to facet inicjowal, zdobywał. Nie czekaj bo znane są przypadki że parka się w sobie kochała ale oboje nie wiedzieli o tym i kozde poszukalo sobie kogoś innego. Bądź sobą po prostu. Normalnie rozmawiaj. Facet też jest stremowany jak dziewczyna do niego zagaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Nigdy nie robilam sobie wielkich planów. A to też pogadać mogę chwilę jak pacjent jest w środku, ale za drzwiami czekają kolejni i nie mogę przeciągać tylko dlatego że chce pogadać. Ledwo mam czas żeby zjeść coś w między czasie czy też pójść do łazienki. Ile porozmawiać mogę to tyle porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmm96
Bardzo boje się podejść i nie wiem nawet jak zacząć żeby zaraz nie spalić się ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×