Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość 1Praktykantka

Technik farmaceutyczny: wątpliwości co do zawodu, które pojawiły się na praktyce

Polecane posty

Gość 1Praktykantka

Hej, Czy ktoś z Was jest uczniem TF lub tech. farmaceutycznym w trakcie/po stażu? Jestem po pierwszym roku nauki i właśnie odbywam praktykę w jednej z sieciówek....i jestem załamana. Prawdę mówiąc wiązałam z tym zawodem moją przyszłość, ale teraz mam wątpliwości. Na studium idzie mi bardzo dobrze i zawsze lubiłam się uczyć. Przedmiotów jest dużo, laboratorium jest bardzo dobrze wyposażone, a zajęcia odbywają się 5 dni w tyg. Wszystko było super, dopóki nie wybrałam się na miesięczną praktykę. W tej chwili jestem na magazynie i zajmuje się głównie wykładaniem towaru na magazynach i ekspedycji. Leków jest od groma i na początku latałam jak kurczak bez głowy, ale teraz jest już trochę lepiej. W aptece od metkowania, podpisywania faktur, odbierania leków i rozkładania ich jest pomoc apteczna, natomiast od sprzedaży i receptury są techniczki. Magister jest zawsze obecny na zmianie, ale nie wychodzi z biura, więc pewnie zajmuje się papierkową robotą non stop. Niby wszystko ok, ale techniczki wyglądają na styrane życiem i większość z nich wyraźnie jest wypalona zawodowo. Dwie odradzały mi kontynuowanie nauki i polecały wybranie się na cokolwiek innego. Czy ktoś tu może mi powiedzieć, czy wy również nie znosicie swojej pracy? Jak ogólnie wygląda to u was? Czy pacjenci na prawdę są tak okropni, że nie idzie ich znieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×