Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

taki temat .....

Polecane posty

Gość gość

kilka dni temu syn idąc do szkoły upadł n schodach ( blok ) bo sasiedzi pietro nizej maja na klatce schodowej porozstawiane wózki zbawki itd . Zahaczyl sie o wózek i przecią ł sobie usta . Kiedy kolejnego dnia spotkałm sasiadke zwróciłam jej uwage aby poukałdała te rzeczy bo przejscie bardzo wąskie i syn sie uderzyl ... a sasiadka na mnie śmiechem i sobie poszla ... opowiedziałam to męzowi a on na to ze co mnie to obchodzi . Nie mam sie nimi intersowac i takie tam . Zostawiałm temat . Któregos kolejnego dnia owa sasiadka idzie pijana w trzy d**y z fakimis fagasami a mąz do niej : dzień dobry z usmiechem . Mówie do niego nie przesadzaj wystarczy skiniecie głowa a nie taka wylewnosc tym bardziej ze ona sie ze mnie wysmiewa .( w sumie trzy razy po cichu z kims gada a potem smiech na głos gdy ja przechodze ) a mąż do mnie ze po co jej zwracałam uwage to teraz sie smiej i niech sie smieja to mój problem . No szlag mnie trafił ! przeciez mąz powinien byc wsparciem a ona popiera patologiczna sasiadke ! może ja to zle widze , co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszeczkę przesadzasz. Mąż ma rację po co uwagę jej zwracasz. Nich mały patrzy pod nogi zresztą nie raz jeszcze upadnie i co za każdym razem będzie biec na ratunek bo kuku ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pieprzysz jakie kuku ? kuku namuniu to masz ty . Syn miał rozcięte usta i krew sie lała a nie jakies kuku . bałam sie ze odtanie jakiegos zakazenia bo tma taki syf mają ze o to nie trudno . A sąsiadke grzecznie poprosiłam o zrobienie szerszego przejscia bo syn sie zahaczył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne że mąz tak broni sąsiadkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywalic babe jak syf robi a gdzie tu przepisy przeciwpożarowe .Zgłos bałagn do sóldzielni czy wspólnoty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem msciwa , sprawiedliwa i pamietliwa. U mnie musi byc równowaga w naturze, czyli jak ty komu tak on tobie. Dlatego jesli ktos mnie krzywdzi, ja krzywdze jego, traktuje ludzi tak samo jak oni mnie, jesli ktos jest dla mnie mily, pomocny, odwdzieczam sie tym samym, jesli okropny, no to i ja dla niego. Nie udaje, ze pada deszcz gdy ktos mi pluje w twarz. Sasiadce bym poustawiala cos pod drzwiami i jak bedzie pijana niech sie wypiwrdzieli i tyle. I na meza tez jest sposob, w innej sytuacji gdy sam bedzie mial z kims konflikt, wysmiac go i nazwac histerykiem, ktory niepotrzebnie sie wychyla. Ja tak zrobilam ze swoim mezem kilka razy i zrozumial, na szczescie facet nie narcyz tylko myslaca istota i umiejaca wyciagac wnioski, wiec szybciutko zrozumial, ze skoro sam mnie nie wspiera to wsparcia ode mnie tez nie dostanie, ze skoro z czyms mnie wysmial co bylo dla mnie wazne lub ubodlo, to gdy znajdzie sie w podobnej sytuacji zostanie wysmiany. Odczuł na wlasnej skorze, jak to milutko i szybko zmienil front, teraz zawsze stoi za mna murem, i ja za nim, i nie mowie o zdarzeniach absurdalnych tylko waznych, gdy ktos trzeci przekracza nasza granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz kamer na klatce schodowej to napisz kartkę, że jak burdel nie zniknie to wszystko znajdzie się następnego dnia na śmietniku. I wynies to. Klatka schodowa nie jest piwnica, żeby królewna trzymała tam swoje graty. Rozumiem wózek, ale zabawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są trzy wózki , trzy rowery i inne zabawki .Ale chodzi mi o zachowanie mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zgłosiła z administracji, że sąsiadka nie stosuje się do przepisów ppoż i zastawia klatkę schodową klamotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważacie , że mąz ma racje nie wspierajc mnie i olewajc temat ? pal licho sąsiadke ale chodzi o zahowanie mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż pewnie ja bzyka więc i broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa mąż 30 lat bzyka 70 łatkę daruj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×