pogarda dla ludzi mniej wykształconych

To już tak jest że ktoś kto z ledwością uzyskał tytuł magistra patrzy na innych z góry . Bufony . Megalomany j****e . Cioci na imieninach pokazują dyplomy . Najchętniej nosiliby je na czole tylko że nie wypada.

Ja jestem tylko technikiem ale wiekszosc moglaby pomarzyc o dobrym skonczeniu takiego kierunku bo to dla wiekszosci czarna magia :-)

A co myślisz o ludziach po zawodówce . Bo ja mam hoojowe o ich zdanie . Są tępakami a udawają wielkich panów .

Do 16:01 Nic nie sadze.Kazdy przypadek nalezy rozpatrywac indywidualnie.

Ja skończyłem liceum ogólnokształcące i jednocześnie zdobyłem tytuł technika w szkole policealnej ,mam teź kilka kursów zawodowych a także staż w kilku zawodach miedzy innymi w handlu i administracji . Jestem także żołnierzem . Obecnie wykonuje także prace w mundurze. Wiec taki magister jest dla mnie zbyt cieńki abym mu zazdrościł wiedzy.

Niechby to wykształcenie formalne, odzwierciedlało wysoki poziom intelektualny. Zazwyczaj to są jakieś ogryzki wiedzy, co najwyżej w wąskim zakresie profesjonalnym, ale wiedzy ogólnej zero. Co doskonale widać po różnych posłankach i posłach, którzy mają magistra na czole przylepionego.:D

Tak . Właśnie te magistry z telewizora są oderwani od rzeczywistości . Lać magistrów.

W jakim telewizorze w twoim ?

W moim telewizorze teź piertoły gęgają magistry takie z brodą i w okularach

w tym temacie historia plebsu bez wykształcenia.

Papier to nic, wiedzę trzeba mieć w głowie. Pracuję w kadrach pewnej znanej na rynku firmy, w CV podają znajomość języków (chodzi o angielski i niemiecki) biegle. Co się okazuje, przychodzą na rozmowę kwalifikacyjną, zostają zagadnięci w jednym z w/w języków i patrzą jak ciele na malowane wrota, ani be, ani me.. albo zna się język, albo nie. Kłamstwo ma bardzo krótkie nóżki :-) aplikujący na wysokie stanowisko nie zrozumiał, albo nie potrafił odpowiedzieć, w tym momencie sprzątaczka, która sprzątała kawę którą niechcący wylał odpowiedziała za niego, jego mina bezcenna

:D:D:D

W mordę nigdy bym brody nie zapuścił . Ani nie poszedł do teatru.

Jo sie hształciuł do samy kumuni swinty . Ale dóchtutat mum . Z polonistyki.

A ja ogolić się nie pozwolę! Noszę zarost od przedwojny!

A goowno tam mosz .

Myśli pani że to ten sam - Nie , tamten juź sobie wywał

Ja mam magistra z numizmatyki, czy ktoś jeszcze ma? https://e-numizmatyka.pl/phpBB2/profile.php?mode=viewprofile&u=34260

Świńska rura nie miś dla mnie forsy nie ma a sam forsa sra

W trybie pilnym i na poduszkach.

Una ni może sie tak nazywać . Tradycja . Trudno tak wziąć i podrzeć . Jedziecie sami . Ja wam wszystko wyśpiewam . Ooooo znowu idzie . Ale wie na zapas.

Z tymi oknami to było tak - na czwartym jedno

Weź transparent z napisem magister i wyjdź na rynek to może ktoś cie pochwali . Gdybyś żył 50 lat wczesniej gdy w Polsce było tylu magistrów ze zmiesciliby sie na jednej ulicy .

trzeba było się uczyć, teraz byś nie musiała płakać na forum o kupie, o to że ktoś ma magistra a ty nie.

Najlepszy popis robią magistry w milionerach : Według nich farbę miniowa nakłada sie na gips . Taki magister nie tapetuje ścian u siebie w domu nie zmienia zamków bo nie umie . Nic nie naprawi . Dwie lewe .

Bije czołem do ziemi aź sie kurzy . A czy wiesz ty megalomanie że tytuł magistra od roku 1989 jest tytułem zawodowym takim samym jak licencjat ,inżynier,technik . Nie jest już naukowym jak był w PRLu .wiedziałeś ? Przyznaj sie .