oczy w ciąży

Dziewczyny, mam pytanko, czy w ciąży spojówki mogą być bardziej podatne na podrażnienia? Mam ten problem, wciąż mnie pieką i są podrażnione, okulistka niczego szczególnego nie stwierdza poza podrażnieniem które nie wiadomo jaką ma przyczynę. A i jeszcze jedno, mnóstwo rzeczy wokół ma straszny zapach, czy Was też to spotkało?

a jak!!!!!!!!!!!!!! zapachy są tragiczne, a z oczami to może też być problem...

Nadwrażliwość na zapachy - tak, okropność! Zwłaszca rano ;) Problemy z oczami, jakie opisujesz, zdarzają się dość często. Chyba chodzi o wiekszą \"suchość\" oczu, i większą wrażliwośc na bodźce szkodliwe, np. światło, dym itp. Ja na przykład w ciązy przestałam tolerować soczewki kontaktowe, chociaż wcześniej nie miałam żadnego problemu. Zapytaj okulistkę przy okazji, czy nie mogłabyś nawilżac sobie oczek. Takie typowe krople (np. Visine) sa raczej niewskazane do dłuższego stosowania, ale moze zwykła sól fizjologiczna by pomogła? Jednak zapytaj lekarza na wszelki wypadek.

hmm...ja przynajmniej z oczami nie mialam wiekszych problemow-natomiast zapachy w wiekszosci powodowaly we mnie mdlosci.moze to co powiem nie bedzie przyjemne,ale mowiac szczerze ,podczas ciazy nie moglam zniesc zapachu mojego meza(oczywiscie dbal o siebie),za kazdym razem jak wchodzil do domu,ja na jego widok bieglam do ubikacji wymiotowac.

Ikaaa - no to fajnie musiał się czuć :D :D :D ja z oczami też kłopotów nie miałam ( chociaż mam dużą wadę wzroku ) , ale co do zapachów zgadzam się , szczególnie w pierwszej ciąży , wprawdzie wymiotować nie latałam , ale muliło mnie strasznie

Ikaa - o przepraszam , za dużo a mi się napisało w Twoim nicku :D

ikaaa :D :D :D Właśnie się zastanawiam nad zajściem...Kurcze, ale jak na widok tatuska będę biegać do kibelka, to się chłopak trochu zmiesza...

up

up