To niemozliwe jak czas leci ,dzis jest 8 rocznica smierci mojej przyjaciolki

Bylysmy takimi szczesliwymi nastolatkami,chociaz za nami byl juz rak - ona jajnika,ja bialaczke ale czulysmy sie niesmiertelne. Poznalysmy sie wlasnie na oddziale 5 lat wczesniej.Rak pokrzyzowal jej kariere ale to nie zabralo jej radosci,mialysmy 19 lat i jechalysmy z chlopakami ,wracalysmy z mcdonalda,jej chlopak stracil panowanie.. Blysnelo jak flesz..stracilam przytomnosc,mialam tylko zlamana reke,przyjaciolka wyleciala przez szybe i skrecila kark. Jej chlopak powiesil sie rok pozniej. Pogrzebu nawet nie pamietam ,czesto mysle o niej. Nie tylko w rocznice smierci. Tak mi smutno dzis... Widze jak sie zmienilam i spowaznialam przez to wszystko. Mysle jakie bylybysmy dzis gdyby tego wypadku nie bylo To niesprawiedliwe ze taka mloda o wspaniala dziewczyna lezy w ziemi :(

Miała raka jajnika i go wyleczyła? Dobrze zrozumiałam?

Tez często wspominam znajomych którzy odeszli za wczesnie. Współczuje.

moja przyjaciolka zmarła 12 czerwca tego roku miała 42lata .3 dni płakałam ;((((( nadal mi smutno chyba chciała odejść wiedziała że jest chora nie leczyłA się ;(((

Dlatego ja unikam samochodow bo mi się kojarzą ze śmiercią

Coś takiego jak czas nie istnieje. Odczucie czasu jest w naszym mózgu.

Czas istnieje zmieniaja sie pory dnia i roku czas nie stoi w miejscu codziennie piszemy nowa historie

Kalendarze i zegarki wymyslil człowiek, czas stoi w miejscy a pory roku i dnia zmieniaja sie z powodu ruchow ziemii i planet