Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gość z Tindera. Może któraś się z nim umawia. Szansę na to mają 3. :)

Polecane posty

Gość gość

gość dziś [21:49] Nie masz wygórowanych wymagań jak masz dobrą pracę i mieszkanie, spokojnie mógłbyś 27-31 brać, jeśli dobrze wyglądasz to nawet młodszą. No chyba, że Ci nie zależy na dzieciach... Odnośnie randek to polecam na przykład Tindera, wklej sobie jakieś zdjęcie z droższych wakacji gdzieś ze stanów ewentualnie Indie (od biedy Izrael) do tego góry i szeroki uśmiech na tle jakiego Morskiego Oka (nie daj boże selfi czy goła klata). W opisie napisz, że lubisz podróże, ciekawą kuchnię i wszystkie czworo nogi. Nie rozmawiaj długo, umów się od razu na coś taniego i szybkiego typu kawa/soczek (warto tutaj zapłacić to kilka groszy) albo powiedz, że będziesz przejazdem w drodze na urodziny przyjaciela (żebyś mógł ewentualnie uciec jak nie będzie się zgadzać ze zdjęciem). Pouśmiechaj się szeroko i staraj się być zabawny, szczery i serdeczny. Na drugą randkę umów się dość szybko typu dzień po - umów się na weekend (sobota jest najlepsza). Jak jest lato to kup dobre drogie rześkie wino, może być prosecco. Jak ją widzisz z daleka to się uśmiechaj jakbyś bardzo się cieszył, że ją widzisz (pomimo, że jej praktycznie nie znasz) i serdecznie witaj. Później klasycznie rozmowa, po 3/4wina zwolnij trochę to poczucie humoru i entuzjazm obejmij ją jeśli widzisz, że się trochę buja i wyluzowała, uśmiechnij się popatrz głęboko w oczy, potem w usta, znowu w oczy, uśmiechnij się lekko, zbliż lekko do niej, jeśli podłapała zabawę i zbliża się w Twoją stronę to masz już z górki. Jeśli coś zpierniczysz to mówisz, "przepraszam ale jesteś taka śliczna, że nie mogłem się powstrzymać.." (tylko wolno to mów, tak jakby trochę nie śmiało). No i z grubsza to tyle, ja mam 3 dziewczyny teraz równocześnie, jednej nawet powiedziałem, że ją kocham (jest dość młoda). Druga jest starsza i chce mi się wprowadzić do mieszkania... cieszy mnie to, że marnuje jej cenny czas bo ma 33lata usmiech.gif i 3 którą poznałem dwa tygodnie temu i się ją trochę bawię. W skrócie to przejechałem się dość mocno w przeszłości i teraz z uśmiechem na ustach sobie to odbijam. Pamiętaj, z kobietami nie ma sensu być tym "dobrym", bo zawsze skończysz wydymany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×