Prawo jazdy kat.D dla kobiety

Warto robic by sie przekwalifikowac? Czesto widze Panie za kolkiem w MZK.

Myslalam również o C+E,ale to juz wiekszy wydatek.No i partner zbytnio nie popiera pomyslu.

ja również bym nie wsiadł do autobusu prowadzonego przez kobiete

Odezwali się mistrzowie kierownicy bez prawka.

Nie narzekam na swoje umiejetnosci prowadzenia auta.Przez 18 lat zrobilam tysiace kilometrow i jakos obeszlo sie bez wypadkow,stluczek i mandatow...12 lat krazylam miedzy Polska a Holandia robiac tysiac km w 8 godzin i tak zdobywalam doswiadczenie

u mnie kobieta 50 + kieruje pksem i zawsze siadam blisko niej bo atrakcyjna babeczka mmm

U mni w MPK sa dwie dzewczyny kierowcami , fajne z nich dziewczyny , tez mam kat D . tez jezdzilem , nie polecam marne pieniadze ,

Tysiąc km w 8 godzin - to chyba odrzutowcem?

Nie.Autem.Wszystko zalezy od ruchu na trasie.Jest pusto i warunki pozwalaja to zaden wyczyn na autostradzie. Ale wracajac do tematu...Wlasnie te pieniadze mnie interesuja.Skoro jednak marne to szkoda kurs robic.Ile przecietnie zarabiaja kierowcy autobusu?

MPK MKS umnie male miasto biedne 2500 zl podobno Warszawa 4 tys zl Rzeszów 3,5 mowa o minimom netto

Ja ostatnio zrobiłam kurs na kat D w Łomży w OSK Kamiński (spokojnie mogę polecić ten ośrodek). Od miesiąca jeżdżę na autobusie. I jestem mega zadowolona. Praca mi się podoba i mam mniej stresu w porównaniu z poprzednią pracą a przy tym kasa większa.

W Radomiu mogę polecić szkołę Delta. Moja siostra tam robiła kurs na autobus i była zadowolona. Bez problemu zdała egzamin i teraz jeździ autobusem.