Hpv mowic mezowi

To znowu ja . Od czwartku praktycznie nie zyje, maz pyta co mi jest , mowie ze jesien mnie dopada. Pytam tu na forum bo nie mam nikogo z kim moglabym pogadac Jestem w fatalnym stanie psychicznym i wiem ze bede w fatalnymnigt stanie fizycznym, kwestia czasu

A o co chodi?

no własnie o co ci chodzi???

Powiedzieć czy nie? Oczywiscie,ze powiedziec.

Przecież to jest choroba zakaźna:O Dlaczego mu nie powiedziałaś? Miałaś kochanka i wyjdzie na jaw?

Od pierwszego dnia jak poznalam meza 14 lat temu , nie dotknal mnie nawet palcem zaden inny mezczyzna. Jestesmy udanym i szczesliwym malzenstwem, wiem ze maz tez mnie nie zdradzal. Przed mezem mislam chlopaka, bylam bardzo zakochana, ale on wezmie mnie nie , bawil sie mna i zdradzal wszedzie. Mysle ze mnie zarazil . Powiem mezowi to nie wiem jak potoczy sie nasze malzenstwo ( przeciez on i tak od lat jest juz zarazony ) hpv to dla kobiety jak napis KURFA na czole. Nawet jak w piszesz w Google hpv to pierwsza fraza , hpv maja kobiety ktore mialy duzo partnerow seksualnych :o jak bedzie wygladalo nasze zycie intymne? Chociaz na dzien dzisiejszy i tak nie moge sie juz po tym wszystkim kochac, mam wyrzuty sumienia ze go zarazilam na 100% Mam mysli samobojcze, nic nie jem :(

Ty lepiej zapytaj, skąd on ci to goowno przywlokl

Mam wirusa onkogennego ale JESZCZE nie mam zadnych zmian na szyjce. Od piwnego czasu jednak bola mnie migdalki i mam kule w gardle, mysle ze to zmiany w jamie ustnej Jutro wyjezdzam z pracy do srody. Maz juz zazartowal, jak sobie bezemnie poradza, zapytala med go jak by sobie poradzili gdyby mnie nie bylo na zawsze, powiedzial, ze bardzo ciezko by im bylo . Jak mam mu powiedziec, ze za pare lat mnie nie bedzie :(

Przepraszam, pisze z telefonu

Co?? Nie kumam! Co to za choroba??

Nawet Ci współczułam, do momentu, gdy napisałaś, ze hpv to jak napis kur/wa na czole kobiety. Nie znoszę takich głupich ludzi ja ty, jak masz siać takie gów/niane głupoty to może lepiej zamilcz.

Autorko, przepraszam za ton, ale chyba Cie pogielo, wirusa hpv ma wiecej niz polowa populacji, kazdy kto kiedykolwiek byl aktywny seksualnie choc raz moze byc nosicielem, ten wirus ma wiele szczepow i tylko waska grupa moze wywolac raka szyjki macicy. Skad wiesz, ze masz wirusa? Masz kurzajki na narzadach plciowych? To trzeba wypalic i po klopocie, no i wystarczy regularnie robic cytologie, nie panikuj, ja pracowalam w klinice to pol dnia mojej pracy codziennie to wlasnie wypalanie kurzajek na narzadach pluciowych, dzien w dzien, wiec to jest naprawde powrzechny problem, pozdr

Ja tak nie mysle , ale taki jest stereotyp. Przeciez nawet pisalam co w Google odrazu wyskakuje.

*plciowych, przepraszam za blad

Ale szczep, który wywołuje kurzajki na narządach płciowych (kłykciny) to chyba nie ten co sam co wywołuje raka szyjki? Tak kiedyś czytałam w necie. Ale nie jestem pewna. Czytałam, że typ HPV 6 i 11 wywołuje kłykciny a raka szyjki macicy wywołują szczepy 16, 18, 45, 31. Co nie zmienia faktu, że TRZEBA się badać co roku!

Nie mam kurzajek i nigdy nie mialam, stad to zaskoczenie. Poszlam z problemem krwawienia po stosunkach lekarka mnie zbadala zrobila cytologie tak profilaktycznie, bo wszystko wygladalo normalnie i za 2 tyg powiedziala ze nie ma zadnych zmian ale mam wysoki poziom hpv

Ja też miałam wielu partnerów ale zawsze był sex w prezerwatywie.

A skąd wiesz, że masz odmienę onkogenną. Dostałaś wyniki. Masz napisane, który typ hpv?

Ja miałam DWÓCH. Czyli całe nic na moje 40 lat życia. Hpv zaraził mnie mój były i pierwszy chłopak. Byliśmy razem 3 lata. Brałam pigułki, ufałam mu i nie używaliśmy prezerwatyw. Gdy się dowiedziałam o hpv, miałam 19 lat i kłykciny. Na szczęście początkowe stadium (jedna mała brodawka). Pamiętam, że przyjmowałam leki doustnie i wypalałam je jakimś płynem na C... Nigdy nie wróciły. Minęło 21 lat. Jestem z moim drugim partnerem seksualnym (mężem) od 18 lat. Mamy dwójkę dzieci. Robię cytologię co roku. Zawsze mam II grupę. Czy powinnam zrobić badanie krwi, żeby sprawdzić to hpv czy jak je wyleczyłam i niegdy nie miałam nawrotu (mój mąż też nigdy nic nie miał a sex uprawiamy bez prezerwatywy) to mogę być spokojna?

gość dziś skoro lekarka powiedziala ze wysolkie stezenie hpv i zaraz mnie uspokoila ze nie mam zadnych zmian na szyjce macicy , to chyba jasne jaki typ mam

gość dziś prezerwatywa nie chroni w 100% przed hpv , oczywiscie w prezerwatywie lepij niz bez

a po masz mowic , co to zmieni , z tego nie da sie wyleczyc

Choroby weneryczne zdjęcia https://www.bolimnie.com/choroby-weneryczne/choroby-przenoszone-droga-plciowa-zdjecia