problemy małżeńskie

Witam Panie. Mam pytanie jak mam zrozumieć zachowanie mojej żony która nie ma ochoty na seks. Jesteśmy po ślubie 8 lat,ja mam 35 ona 36 lat Oboje zadbani,ja przystojny ona ładna wydaje się że mamy wszystko Mieszkam za granicą 7 lat wracam do polski co 2 tygodnie na tydzień. Dobrze zarabiam poświęcam się dla rodziny Zona nie pracuje tylko zajmuje się mieszkaniem i 2 córkami (7 i 1,5 lat) Zabezpieczyłem ją finansowo, nie martwi się o rachunki czy zakupy. Problem to taki ze ona nie ma w ogóle ochoty na seks Robię wszystko żeby było lepiej,pomagam w obowiązkach,zakupach,sprzątaniu itp. Ale ona ma ciągle jakieś wymówki typu: -chore gardło -ból głowy -zmęczenie -ciągle są jakieś powody do braku seksu Jak wracam do polski to TATA czeka do wieczora jak dzieci pójdą spać i zaczynam być MĘŻEM ale wtedy ona wypala że co ja sobie myślę,że jak Królewicz wraca to ona musi być zaraz zwarta i gotowa do seksu Ja 2 tygodnie czekam tylko na to żeby znowu być w łóżku z żona, wierny czekam ale ona nie czuje takiej potrzeby,zero libido i ochoty na seks z mężem Kochamy się może raz w miesiącu z ciężkim żalem W sumie to często się kłócimy z tego powodu Wcześniej też nie było super ale teraz to już jakaś porażka Męczy to mnie już powoli bo jesteśmy w takim "najlepszym" wieku do seksu,że jak nie teraz to kiedy? Rozmawiałem z nią już wiele razy , ma zawsze tą sama odpowiedz że jak się nie podoba to idz do innej która Ci da Poradnia też odpada Żona nie chce iść Raz tak się pokłóciliśmy że chciałem Ją zostawić ale wpadła w histerie że co z dziećmi,że nie mam im tego robić i że się zmieni ale się nic nie zmieniło dalej jest jak jest Mam małe dzieci które kocham i chyba już tylko dla nich zostałem Może ma kochanka ? Pytanie jest takie -czy warto być takim związku -dlaczego ona sie tak zachowuje

"Rozmawiałem z nią już wiele razy , ma zawsze tą sama odpowiedz że jak się nie podoba to idz do innej która Ci da" - masz odpowiedź. Jestem kobietą i uważam, że przesadza. Ciekawe jakby zareagowała gdybyś powiedział, że nie zaspokaja cię i niestety jesteś zmuszony poszukać kochanki. Jeśli powie coś w stylu "A rób co chcesz" - to to zrób. :) Ja nie widzę sensu męczyć się w związku "bo dzieci" - jak już powiedziałeś, zabezpieczyłeś ich finansowo. Chociaż sama nie mam dzieci i nie wiem jakiego rodzaju to jest miłość... Aczkolwiek Twoja żona ewidentnie przesadza.

jak czasami słucham innych kolegów jak oni maja z żonami to im zazdroszczę. Moja jest inna jak sama powiedziała ze seks nie jest jej potrzebny. Nie wiem jak można nie mieć w ogóle libido, przecież aż tak ciężko też nie ma żeby być przemęczoną Czy to znak że nie ma w niej już uczuć Jak się kogoś kocha to się chce z tą osobą kochać ? Może przesadzam i nie mam racji ale wtedy mnie poprawcie

A jaka jest w życiu? Lubi się przytulać, całować? Jak spędzacie czas, gdy przyjeżdżasz?

Ogólnie jest problematyczna wszędzie jest problem Mówi że lubi się przytulać ale jak jestem sama tego nie zrobi chyba że sam podejdę to przytulę , pocałuje ale też nie lubi za długo,mały całus i spadaj wolny czas spędzamy różnie ale w sumie ja jestem w domu a ona na zakupach,czasem jakiś horror w nocy jak dzieci spią nie jeżdzimy nigdzie bo mała jest jeszcze za mała ale wkrótce to się zmieni i następne wakacje spędzamy już nad morzem Niby normalna rodzina ale brakuje mi czułości od żony ostatnio jak wyjezdzałem to poszła spać już po 22 tak jak nasze dzieci nawet nie spędziła ze mna tego wieczora a rano nie wstaje ze mną żeby jeszcze chwilkę spedzić razem czas tylko spi, wstanie póżniej bo drzwi trzeba zamknąć a na skypie opowiada mi że jej brakuje mnie dużo pięknych słów ale żadnych czynów

Zona ma duze problemy z soba. Widac, ze sie odgrywa na Tobie, mozliwe, ze za to, ze jestes za granica. Zero seksu, ciepla, checi spedzania czasu, czy czulego pocalunku na dowidzenia.Czyla ciepla, przytulajaca wczesniej? Powiedz jej , ze albo idziecie razem na terapie, albo taki zwiazek jest bez sensu.

terapia nie wchodzi w grę już raz byłem ale sam bo nie chciała iść psycholog powiedział że bez żony nic nie zdziałamy w sumie nie była osobą wylewną ale te wyjazdy chyba pogorszyły sytuację zawsze mówi że się odzwyczaiła mnie i nie chcę się znowu przyzwyczajać bo i tak zaraz wyjadę śpimy razem w łóżku ale jakoś osobno -plecami do siebie