Faceci są przy mnie skąpi, czy jestem brzydka?

Wszyscy faceci jakich poznałam i poznaję strasznie szczypią się przy mnie na kasę. Wyliczają mi każdy grosz, na randkach płacę za siebie bo widzę, że oni nie mają na to ochoty. Taksówkarze liczą mi wszystko co do grosza, jak mam możliwość się targować (np na targu) to sprzedawcy są nieustępliwi. Nikt mi nigdy nic nie postawił sam z siebie. Pierwsza myśl to, że jestem brzydka, ale jak patrzę w lustro to nie jest źle. Mam ładną, smukłą figurę, w miarę atrakcyjną twarz, ubieram się fajnie. Wiem, że atrakcyjne kobiety mają finansowe fory, faceci starają się im przypodobać i dają zniżki, płacą, są gentlemenami. Czy to znaczy, że jednak nie jestem w typie facetów? Nie uważają mnie za "cenną" i wartą starań kobietę? Dodam, że mam 22 lata.

Może brzmisz/wyglądasz jak feministka? :P

Możliwe, że masz pecha i na takich trafiasz. Albo coś w Twoim zachowaniu powoduje, ze tak sie zachowują np. sprawiasz wrazenie, ze tego wymagasz. Myslę, ze gdybys była brzydka to wcale by sie Toba nie interesowali

A co do sprzedawców to tu w Polsce nigdy się nie targowałam, jesli chodzi o taksowkarzy, to czasem jak miałam szukać np. brakujacych 50 gr to powiedzieli, ze juz nie trzeba. Ale tak to tez place po calosci. Jeśli chodzi o randki, to troche dziwne, ze faceci nie chca placic za Ciebie, ale moze zrob taki eksperyment, ze przeczekasz do ostatniej chwili i czekaj na jego reakacje i dopiero zaplac za siebie

Może wyglądem pasujesz do stereotypu "brzydka, ale bogata".

To ze dla siebie wygladasz ladnie nie znaczy ze dla innych. Tak jak ja.. :D sobie sie podobam a dla innych jestem brzydka..

Faceci już nie są jeleniami i nie chcą płacić za nowo poznaną kobietę z prostej przyczyny bo nie wiadomo co będzie dalej, po co inwestować w kogoś kogo więcej nie zobaczymy, trzecia, czwarta randka to co innego... Wyjątek to płacenie za drinki nowopoznanej kobiety jak istnieje duże prawdopodobieństwo że wylądujemy w łóżku.

Idę z tobą na randkę widzę że raczej sexu nie będzie więc nastawiam się na to że jesteś kobietą do stałego związku, rozmawiamy kilkadziesiąt min i stwierdzam że taki typ kobiety raczej nie dla mnie, to po co wyrzucać nawet 20 zł skoro już cię nie zobaczę? Dziwne natomiast by było gdybym świetnie spędził czas, zaprosił cię na kolejne spotkanie i za nie nie zapłacił.

Jednak facet swoim zachowaniem sam prowadzi do tego, że drugiego spotkania nie będzie. Dlaczego niby mam się umówić po raz kolejny z kimś kto nie potrafi być gentlemanem?

Jak widzę teksty typu „po co wyrzucać nawet 20zl skoro juz cię nie zobaczę?” To mnie odrzuca. Ja zawsze proponuje zapłacić za siebie na randce ale jeszcze NIGDY żaden mężczyzna sie na to nie zgodził. Co więcej, nawet wychodząc na kawe ze współpracownikami w przerwie w pracy nie zdarzyło sie jeszcze żeby którykolwiek z panów zgodził sie żeby kobiety płaciły. Czasem ich ubiegamy i płacimy za wszystkich z góry jeśli męska cześć biura spóźnia sie na kawe. Młoda jesteś wiec przypuszczam ze Twoi adoratorzy tez są młodzi. Poczekaj to dorosną i zmienia podejscie,

Bardzo rzadko mi się zdarzało żeby facet nie zapłacił i każdy jeden taki miał w sobie jakiś rys dziwaka. Nie warto się z takim zadawać I dociekać co z nim nie tak. Np tutaj - mizogini przesiadujący na damskim forum.. Od razu uciekaj I nie rozkminiaj za bardzo. Może wybierasz takich I powinnaś zmienić target. A może to najmłodsze pokolenie fircyków w rurkach jest takie niemęskie?

Nie wiem czy brzydka, ale skoro sie nie staraja o Ciebie to może im się za bardzo nie podobasz

Faceci zawsze płacą za ładne kobiety bo chcą się przypodobać. Najwyraźniej jednak jesteś brzydka.

Po prostu płacenie za kobiety powoli wychodzi z mody. Za 10, 15 lat już nikt tego nie będzie robił.

Ja mam 32 lata i faceci zawsze chcą za mnie płacić, czasem się muszę sprzeczac żebym mogła zapłacić. Spotkałam się z jednym szczylem 6lat młodszym to jako jedyny miał opory z płaceniem. Nie muszę mówić że zerwałam z nim znajomość, on był bardzo zdziwiony i wydzwanial jeszcze długo :D

21.09 Haha :-D myślę, że zostaniesz w jego fantazjach na wieki!

Jeśli facet nie płaci to nigdy więcej się z nim nie umawiam. Ale normalni faceci zawsze płacą. Źle robisz że płacisz sama. Czekaj na to co oni zrobią.

chlopiska nie placa za kobiete bo to prostaki i wiesniaki, nie maja zielonego pojecia co to dobre maniery. prawdziwi mezczyzni placa i nie robia z tego problemu, gdyz sa dzentelmenami, o czym nie maja pojecia chlopy

gość wczoraj Jeśli facet nie płaci to nigdy więcej się z nim nie umawiam. Ale normalni faceci zawsze płacą. Źle robisz że płacisz sama. Czekaj na to co oni zrobią. x swieta racja, jak bedzie facet kazal kobiecie zaplacic kilka zl za kawe to wiadomo ze wsiór i skapy janusz:D

gość wczoraj Ja mam 32 lata i faceci zawsze chcą za mnie płacić, czasem się muszę sprzeczac żebym mogła zapłacić. Spotkałam się z jednym szczylem 6lat młodszym to jako jedyny miał opory z płaceniem. Nie muszę mówić że zerwałam z nim znajomość, on był bardzo zdziwiony i wydzwanial jeszcze długo smiech.gif x bo chlopy tylko za ladne kobiety placa, taka wiejska ich mentalnosc

ja mam menopauze i młodzi chłopcy noszą za mną balkonik, ja im wrzucam monetę i im się tak kiwa główka - jak temu psu w samochodzie trabancie