Poronienie 16 tc

Dziewczyny powiedzcie mi czy jeżeli w szpitalu dojdzie do poronienia w 16 tc to czy mogę zabrać i pochować dziecko czy mogę je tez w szpitalu zostawić? Co się z nim później dzieje???

Możesz zabrać do domu i pochować.

Nie wiem czy dam rade czy dam rade przez to przejść. Czy mogę zostawić dziecko w szpitalu? Jeżeli tak to co się dzieje z ciałem?

zutylizują, a co mają zrobic? wstawic do słoika?

Pamiętaj, że po poronieniu masz prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego w wymiarze 56 dni, ale szpital musi ci wystawić dokument, że urodziłaś martwe dziecko. Musi być na nim określona płeć. Jeśli zdecydujesz się zabrać ciało (musisz zatrudnić do tego firmę pogrzebową, nie dadzą ci ciała do pudełka) i pochować, zachowaj faktury związane z pogrzebem, bo należy ci się wtedy 4.000zł zasiłku pogrzebowego. Nie musisz robić wielkiego pogrzebu. W wielu miastach są zbiorowe groby dziecka nienarodzonego, gdzie można złożyć ciało maleństwa. Wielu księży odprawi krótkie nabożeństwo, jeśli byś tego chciała. Jeśli zostawisz ciało w szpitalu, oczywiście cię to nie dotyczy. Szpitale różnie postępują z martwymi płodami i w sumie nikt tego jakoś odgórnie nie kontroluje. Najprawdopodobniej ciałko zostanie pochowane w jakimś zbiorowym grobie na koszt państwa w ciągu kilku miesięcy, kiedy nazbiera się więcej ciałek. Być może wcześniej nastąpi ich kremacja. Utylizacja razem z odpadami medycznymi nie powinna mieć miejsca, bo martwy płód prawnie nie jest odpadem medycznym tylko jest niezależnie od wieku ciąży zwłokami i obowiązują procedury postępowania jak przy zwłokach. To w teorii a jak jest w praktyce, to tego nie wiadomo do końca. Nikt szpitali nie sprawdza.

martwy plod nie ma praw czlowieka!

Ja poroniłam w 13 tyg dzieciątko urodziło się w domu do szpitala pojechałam tylko na zabieg łyżeczkowania nie wyobrażam sobie jak mogła bym go zostawić w szpitalu i z godnością go nie pochować to jest człowiek tylko bardzo maluśki ten kto tego nie doświadczył nie jest w stanie zrozumieć nie mogłabym znieść tego że ktoś go traktuje jak odpad medyczny bo w szpitalach to oni się tym zupełnie nie przejmują to jest ich praca W świetle prawa ksiądz ma obowiązek odprawienia maszy pogrzebowej a nie jakiś tam tylko modlitw tak zwanych pokropkow

Poroniłam w 18 tc. Zostawiłam synka w szpitalu. Nie byłam w stanie zorganizować pogrzebu. Ciałko zostało skremowane z innymi pozostawionymi dziećmi i pochowany w grobie dzieci utraconych. Mój synek nie był traktowany jak odpad medyczny tylko jak człowiek. Przynajmniej w moim szpitalu tak jest.

przeciez to sa odpady medyczne. raka tez tak z czuloscia zegnacie?

Trochę emapati. Porównanie dziecka do raka jest poniżej poziomu. Jak nie przeżyłaś tego to się nie wypowiadaj. I zamów sobie utylizację po śmierci, bo po śmierci też już nie jesteś człowiekiem.

Ty jesteś odpadem medycznym więc idź się zutylizować nieczuły dzbanie. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia to s********j w podskokach nerdzie. Obys nigdy nie musiał stanąć przed takim wyborem gimbusie.

Ja poroniłam dwa razy w domu, w 7 i 8 tygodniu. Ale gdybym poroniła w szpitalu wyższą ciąże to na pewno nie zostawiła bym w nim dziecka... Jak to w ogóle brzmi "zostawiłam synka w szpitalu", jakbym go nie chciała... 16 czy 18 tydzień to już naprawdę spory maluszek, zasługuje na szacunek po śmierci a w szpitalu nie byłabym pewna co z nim zrobią.

Póki nie stoisz przed tym wyborem możesz co najwyżej przypuszczać co byś zrobiła. Kiedy tam stoisz i musisz podjąć decyzję już teraz, w tym momęcie bez chwili zastanowienia to wszystko nie jest takie oczywiste. Lepiej by zabrzmiało jak by napisała że zostawiła płód w szpitalu? Sama poroniłaś powinnaś wiedzieć jak to boli, a mimo to krytykowanie przychodzi Ci z taką łatwością:-(

gość dziś Ty jesteś odpadem medycznym więc idź się zutylizować nieczuły dzbanie. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia to s********j w podskokach nerdzie. Obys nigdy nie musiał stanąć przed takim wyborem gimbusie. x a czym ty jestes DZBANIE zeby decydowac od ktorego tygodnia plod jest czlowiekiem a nie zlepkiem niczego?

Ja poroniłam w 16 tygodniu i zostawiłam w szpitalu.Nie chciałam pogrzebu,nie chciałam zasiłku ani nic z tych rzeczy.Pogrzebu nie chciałam,bo nie chciałam całe życie chodzić na cmentarz i wspominać.Oczywiscie,ze czasem mysle,jaki by byl ile mialby teraz lat.Ale to sa moje wspomnienia.Nie chciałam cale zycie o ttm myslec.Trudno,stalo sie,widocznie tak miało być,nie bede tego roztrzasac.Minelo 10 lat.Mam drugiego synka.