Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak poradzić sobie z zakochaniem w robocie?

Polecane posty

Gość gość

Zakochałem się w bardzo dobrej koleżance. Szansa, że ona odwzajemnia uczucie to maksymalnie 1%. Tak więc szczera rozmowa na ten temat nie ma sensu. Męczę się już z tym od ponad roku. Największy problem jest w tym, że razem pracujemy. Gdy będę od mniej stronił to przyjdzie do mnie pogadać i dopytuje co się stało. W okresie wakacyjnym będąc na urlopie i nie utrzymując z nią kontaktu od dłuższego czasu "zaznałem" spokoju. Doradźcie jakie jest wyjście z tej sytuacji. Zaznaczam, że do czerwca nie mogę zmienić pracy. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką 3 lata i trochę. Nie da się niczego nie czuć. Czuję jej smutek. Zaraz pytam. Sama mnie tez zagada jak ja nic nie mówię. Zawsze się dogadamy. Nawet jakbyśmy mieli się pokłócić. Nie mógłbym jej skrzywdzić. Trzeba uważac taką osobę za przyjaciółkę i nie ma mowy o czyms więcej. My rozmawialiśmy o tym. Bez rozmowy będzie cięzko nie robić sobie nadziei. Po co dusić lepiej powiedzieć coś, nie wprost ale okrężnie ona zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest cięzkie a jeszcze bardziej gdy się jest zonatym,moglo cos byc ale sknocilem i jeszcze przez moja biernosc)miotalem sie w sobie)tylko ja wkurzylem i jest teraz kwas... ale wlasciwie co to by bylo...teraz jak wiem,ze ma chlopaka to chociaz nie mam dylematu...tylko chce teraz by byla szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×