Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kanarkowa94

Mam dość męża nieudacznika

Polecane posty

Gość gość
"Fizjologia jest taka idiotko, że my też mamy słabsze kręgosłupy, cieńsze nadgarstki, jesteśmy słabsze siłowo. Dlatego BHP nie puszcza nas do takich prac jak ściana w kopalni. Jeśli rodzę facetowi dziecko, czyli przedłużam też jego geny, to tak, jest on w obowiązku tyrać na mnie przez okres jakiś 3 lat. Żądać więcej? Chyba ty i autorka. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora z autorką. Medal? Tak należy nam się medal. Żaden facet nie jest w stanie znieść bólu porodowego, a przy 37 stopniach to większość z nich umiera, taki biedny chory, podczas, gdy kobieta przy 40stu ogarnia dom, dzieci, a nawet do pracy idzie. Jak jakiś facet rzuca tekstem, że jak równouprawnienie, to do kopalni, to niech też urodzi, a potem dopiero pyszczy o równouprawnieniu. Tacy goście to zwykłe ciule, które nie umieją koło siebie zrobić i nie wiedzą, że są miejsca, gdzie kobiety pracują ciężej niż oni na tej kopalni. Takie cienkie bolki, a ty im przyklaskujesz, bo przecież ciąża to nic takiego, a żaden facet nie chce przekazywać genów. To powiedz któremuś, że dzieci mieć nie może, to zobaczysz jak bardzo się ucieszy. Dla twojej informacji, równouprawnienie to prawo do równego traktowania w pracy na tym samym stanowisku, prawo do głosowania, do nauki, do awansu, tego samego wynagrodzenia na tym samym stanowisku, a nie: ooo dwa tysiące do ręki? To ładnie jak dla mnie kobiety." Po pierwsze...mogłabym cie nazwać idiotka ale nie będę się znizac do twojego poziomu. Po drugie słowa wyrwane z kontekstu brak czytanie ze zrozumieniem i niska kultura osobista od ciebie bije. Medal ci się nie należy gdyż tak jest kobieta zbudowana żeby rodzic, tyle. Gdyby mężczyzna mógł rodzic to by to robił,pewnie nie zabrakło by ich z taką sieczka w głowie jak masz ty.. M matka bohaterka. Ciąża i poród to naprawdę nie jest wyczyn. Już nie uzalaj się tak nad sobą.Mezczyzna nic nie musi tak samo jak kobieta. Kobieta ma rok macierzyńskiego a po roku wychowawczy. Może się zamienić z mężem i pójść do pracy a on może zostać w domu. Większość kobiet jakoś potrafi się dogadać z mężem ale ty... Nie ty oczekujesz że on musi koniec kropka. Ja się wcale nie dziwie ze w tych czasach facet dzieci mieć nie chce. Co do choroby....hmmm a ktoś ci każe robić to wszytko jak masz 40 stopni? Bo ja jak się źle czuje to poprostu choruje w łóżku i tyle. Nie robię nic. Nikt mnie nie zmusi. Ale ty musisz grać męczennice. Tak wiem chcesz kolejny medal za to... Pracowałas kiedyś w kopalnii? Nie? Więc jak możesz porównywać? Kobieta ma ciężasza pracę? Nie tak która się wykształciła a nie zaczęła rodzic dzieci i liczyć na utrzymanie męża...Ba gnoic go za to że mało zarabia. Zanim dziecko pojawi się na świece oboje dorosłych ludzi powinno jasno określic czego się oczekuję od tej drugiej osoby. Ale to się robi przed ciąża. Aaaa i dzieci nie rodzi się facetowi, serio. My je rodzimy sobie ewentualnie nam ale nie tylko jemu.... Ps.mam nadzieję że masz duża witrynę na medale, według twojego rozumowania trochę Ci się ich nazbierało... Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobetom nalezy się medal za fizjologię, za to że są przystosowane do rodzenia :-) Padłam. Może niech faceci również domagają się medali za to, że np. są stanie dźwigać większe ciężary niż kobiety i mogą zapładniać? Zadna kobieta nie jest w stanie zapłodnić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja nie lubię takiego gadania, że kobiety to bohaterki bo rodzą dzieci i że należą się im za to medale i trzeba przed nimi czerowne dywany rokładać. Przecież nie musicie się aż tak poświęcać. Nie musicie rodzić. To jest wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, przecież to jakieś borderki pisały. Na piedestał wynosza fakt biologiczny, że mogą urodzić i uznają męża za równie wartościowego dopiero w momencie jak również urodzi :D Współczuje tym mężczyznom piekła w domu, oddychają pewnie dopiero jak borderka idzie do zakładu psychiatrycznego walczyć ze swym zaburzonym podejściem do świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ale o co chodzi z butami z lidla. Ja jestem nauczycielką angielskiego i sporo zarabiam, bo akurat nie uczę w państwowej tylko na prywatnej uczelni. Mój mąż ma działalność, mamy spore dochody, ale chodzimy w butach z segrosa, nasze dzieci w ciuchach z pepco i co z tego? A autorka z 5letnim dzieckiem już dawno w pracy powinna być. Ja zawsze wracałam po 1.5 roku do pracy, chociaż mąż ma firmę i nie musiałam,ale nie jestem księżniczką i sama mam ambicje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:00 też tego nie rozumiem. Markowe obuwie już dawno jest przereklamowane. I nie rozumiem kobiet dla których jedynym osiągnięciem jest urodzenie dziecka. Później siedzenie w domu do 18 owego dziecka. Zero ambicji zero pójścia na przód robienia czegoś dla siebie. Facet to nie jest dojna krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne prowo! Ale fakt ze mnóstwo takich księżniczek które szukają jelenia Mam w pracy taką właśnie osobę. Facet ja utrzymuje, placi za wakacje, kupuje drogie prezenty a jej wciąż mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczególnie zabawne są te roszczeniowe wychodzę z założenia, które w ich mniemaniu nie podlega dyskusji, że oto ona ma prawo 3 lata siedzieć w domu a facet ma ją utrzymywać. Czasem mam wrażenie, że wysiłek sufrażystek byśmy nie były traktowane niczym dzieci poszedł na marne, a dla nich ideałem jest kraj ubezwłasnowalniający kobiety ja Iran czy też Arabia Saudyjska. Do łba takiej nie przyjdzie, że skoro w Polsce statystycznie pierwsze dziecko rodzi się w przedziale 25-27 rż to ma minimum 7 lat by zawodowo i zarobkowo się do tego przygotować po połowie z mężem - czyli znaleźć dobrze płatne miejsce pracy by macierzyński był jak najwyższy i mieć wysoką stopę oszczędności co miesiąc na ten czas odkładając z 500 albo i tysiąc złotych. Nie no, wiadomo, nie da rady, mąż ma coś zaradzić! To jest charakterystyczne zachowanie dla mimimozy życiowej, która płynnie od rodziców przeszła na utrzymanie męża a sama nie ma ambicji życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jak to nie ma ambicji? Ona ma ambicję aby pilnować ogniska domowego, być wypoczęta i zadbana, by chciało jej się bzykać z mężem i by niańczyć dzieci co najmniej do 13-tego roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze czego! Oszczędzać mam za młodu, jakim prawem? Jest to czas by podnieść swoją wartość na rynku matrymonialnym inwestując w kosmetyki, fryzjera, hybrydy, treningi personalne na spompowanie pośladków i to wszystko do czasu zapłodnienia przez samca! Tak było przez wieki i dalej będzie yepane feminazistki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że autorka powinna znaleźć jakąś pracę. Nawet na pół etatu. 5-letnie dziecko to już nie ma wymówki, że nie kto się nim zająć. Pewnie to i tak prowo. Co do zarobków i sytuacji męża. Jedna sprawa, że bycie nauczycielem to powołanie męża, lubi to i chce robić to najlepiej. Inna kwestia to zarobki. Mam dwóch znajomych, którzy są nauczycielami. Lubią to, ale żaden nie może sobie pozwolić, żeby nie robić czegoś innego. I to są faceci, których żony normalnie pracują. Pensja nauczyciela jest głodowa, ale daje inne możliwości, stałe godziny pracy, sporo wolnego. Nie oszukujmy się, ale jak ktoś uczy przedmiotu przez wiele lat to już nie musi poświęcać dużo czasu na przygotowanie każdej lekcji. Wiadomo czasami trzeba coś zrobić, sprawdzić sprawdziany itd. Ale wszystko to kwestia dobrej organizacji pracy. Jeden daje korepetycje. Drugi pracuję dodatkowo jako informatyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan z banku to przede wszystkim inny prestiż, inna pozycja niż nauczyciel. Analityków się szanuje a nauczyciele to sami wiecie, ci co nie skończyli studiów bo byli za głupi idą na nauczycieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha... miałem żonę nauczycielkę, dyplomowaną... ona miała 2800zł a ja 4500zł. To starczało do 20-go każdego miesiąca. Dorabiałem, aby starczyło. le podczas rozprawy nie przeszkodziło to jej aby przedstawić: przecież pozwanego stać na płacenie wysokich alimentów, bo ma możliwości...straciłem zdrowie, bo dla dziecka człowiek zrobi wszystko, jeśli jest chore... lekarze za darmo nie chca leczyć, a leki kosztują... ten Twój mąż niech siedzi w domu i dzieci bawi...a Ty idź i zarób... bo jak Ci się odmieni, to zrobisz mu taką hecę, jak mnie zrobiono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miał taką żonę jak Ty to dawno bym Cię zostawił. Kobieto zejdź na ziemię. Wymarzyłas sobie jakiś raj, w którym facet Cię będzie utrzymywał, a Ty z dzieckiem będziesz latać po zakupach i adidaski mu kupować. Każdy może powiedzieć, ale co na ten temat mam do powiedzenia ? Otóż uczę matematyki, ale prywatnie . Nie mam wykształcenia , a mam świetną żonę, która wspiera mnie w tym. Jest to moja pasja i dosłownie jaram się tym. Uwielbiam , gdy uczniowie osiągają sukcesy małe dzięki mnie. Z żoną mamy godne pieniądze i ona nie pracuje. Zajmuje się naszym miesięcznym synkiem. Do południa jestem w domu. Pomagam i się staram. Wracam wieczorem i mam czas znów dla rodziny. Z takim podejściem jak Twoje w życiu mi by się nie chciało poświęcać. Moja żona mnie wspiera na każdym kroku, a nie marudzi . Gdybyśmy mieli taką sytuację poszłaby do pracy. A Ty kobieto masz 5 letnie dziecko i nie chcesz iść do pracy, bo macie taką sytuację ? Mnie by aż rwało żeby polepszyć byt a nie narzekać na męża. Kwestia opieki nad dzieckiem to odpowiednia organizacja. Rzadko wypowiadam się na forach, ale trafiłem tutaj po przeczytaniu artykułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Wirtualna Polska opisują autorkę hahahaha, no kto by pomyślał, że wpisy z kafeterii będą tak sławne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka wredna baba, pasożyt. Ja jestem nauczycielem, mamy troje dzieci. Po każdym urlopie macierzyńskim żona wracała do pracy. Nie jesteśmy bogaczami, ale jest ok. Żona nigdy nie myślała nawet o tym, by nie pracować i zajmować się tylko dziećmi. To ja odbierałem je z przedszkola, zawoziłem na basen, tańce itp. Praca to także pozytywny wpływ na psychikę. Widać to dobitnie w opisywanym przykładzie. Nudzi się baba w domu i fiksuje. Wygonić babę do roboty, albo z domu i niech płaci alimenty. Będzie w końcu musiała się wziąść do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to przecież facet powinien utrzymywać rodzinę , zarabiać  na nią , umieć polować na bizony etc.etc. Żonka ma siedzieć w domku i pachnieć. Jak pisze to kobieta to jest o.k. , ale jak facet pisze , że kobieta jest od spraw domowych i wychowania dzieci to jest źle. Jak nie z liścia to z kopa. Dziewczyna przestać pierdo...ć farmazony tylko weź się w garść i też zacznij zarabiać. No chyba , że nie masz wykształcenia i należysz do tzw. blachar , których celem jest wbicie się w wygodne życie u boku faceta. Obowiązek utrzymania rodziny powinien i musi spoczywać na obojgu partnerach. Jeżeli tego nie rozumiesz to ten facet powinien kopnąć cię w dupsko i wygonić w p**du oczywiście ograniczając ci władzę rodzicielską bo z takimi wartościami które preferujesz to wychowasz pasożyta , osobę roszczeniową . Będziesz wtedy miała okazję poszukać sobie tego wymarzonego czyli bogatego debila , ale....... nie licz wtedy na szacunek i godne traktowanie. Facet będzie ci dawał… kasę , zabierał na zagraniczne wycieczki , ale w zamian masz być mierna , bierna i posłuszna jak pies. Twój wybór!!! P.S. Wyrazy współczucia dla twoich rodziców bo twoje wychowanie top ich życiowa porażka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariijsnj
Przykro mi to mówić ale w tym związku to Ty jesteś nieudacznikiem. Twój mąż zarabia, nie jest narkomanem ani alkoholikiem, dzieckiem zajmuje się normalnie jak przyjdzie z pracy a ty jeszcze narzekasz??? Naprawdę musisz mieć pusto w głowie żeby takie rzeczy wypisywać. Jaki ty dziecku przykład dajesz???? Że w małżeństwie tylko pieniądze się liczą a ty będziesz "leżeć i pachnieć"??? Weź się do pracy kobieto!!! Ja na miejscu twojego męża, po przeczytaniu tego postu wystawiła bym Cię za drzwi... Może w tedy byś doceniła to co masz...... OGARNIJ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tu nadajesz na męża. A z ciebie to chociaż dobra jest ****awica? Bo jak nie to morda w kubeł i do garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acecafe
A dlaczego nie chcesz sama pójść do pracy? Napisz po prostu, że jesteś leniem i każdy zrozumie. Obowiązki domowe na 40 paru metrach? haha weź mnie nie rozśmieszaj my mamy 130m2 dziecko i razem pracujemy. I wszystkie obowiązki domowe można połączyć z pracą tylko trzeba chcieć. Niczego sie nie dorobicie jak będzie tylko mąż pracował to fakt ale facet ma pasję i z tego powinnaś być dymna! a Ty zamiast go wspierać jeszcze go ganisz za to, że kocha to co robi. Współczucie dla Twojego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wp.pl jest artykuł o tej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje, zostałaś celebrytką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze to prowo ale takie pasozyty jak autorka isnieka w naszym.kraju i maja sie calkiem dobrze. Szkoda panstwowych pieniedzy na eudukacje takich jak autorka. Daje widoczny przyklad swojej corce. Corka najpewniej powielu schemat w sensie podlozy sie jakiemus frajerowi i dalwj bedzie na jego utrzymaniu do konca zycia. Moze jeszcze matka autorka dobrze poinstruuje cirke zeby podlozyla sie dzianemu frajerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie prowo, takich idiotek jest mnóstwo a na kafe najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leniwa babo do roboty się weź co ty myślisz że całe życie mąż cię będzie utrzymywał nieudacznico życiowa dzieciak do przedszkola a ty z@pierd@lać na produkcję i zarobić na dom a nie siedzieć i wymyślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Systana
Witajcie, a moim zdaniem ta pani ma trochę racji... owszem, mogłaby pójść do pracy, przynajmniej na pół etatu, ale facet powinien dążyć do zapewnienia swojej rodzinie jak najlepszego poziomu życia... a widząc jego podejście i to, że 2600 na rodzinę mu nie przeszkadza to gdy małżonka zacznie zarabiać to on w ogóle może jeszcze ograniczy pracę...? Ja też kiedyś byłam z policjantem, który po szkółce zarabiał całe 2100 , tymczasem ja harowałam nawet w weekendy, ciągle delegacje itp. I wiecie co jemu w ogóle nie było głupio... mieszkał w moim mieszkaniu a samochód miał od rodziców... To już taki typ faceta i radzę zmienić na innego, bo sam od siebie nic nie zrobi dla poprawienia bytu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuccie linka do wp prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta, która siedzi w domu i nic nie robi jest zwykłym pasożytem i tępą dzidą bez ambicji. Znam taką. Było pięknie, siedziała sobie w domu z dziećmi, mąż tyrał. Nagle facet zginął w wypadku, a tu dramat. Bo co dalej, skoro jedyne co ta kobieta umiała robić to być przy mężu. A do autorki wątku. Rozwiedż się z nim.Fajnie, że mieszkanie jest od rodziny męża i jest jego majątkiem odrębnym . Po rozwodzie wyskakujesz z niego. Znajdż sobie księcia z bajki. Pani jest zwykłym obrzydliwym leniem. Równouprawnienie wg. feministek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawa dla meza tej pani! Oby wiecej takich nauyczycieli z powołanem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×