Dlaczego wolni faceci mowia ze nie chca miec kobiety

a stale szukaja z kobietami kontaktu ?? pisza o kobietach, pisza do kobiet, karmia sie tym ze kobiety wchodza z nimi w dialog, karmia sie tym ze kobieta cos napisze, odpisze, wchodza w klotnie, w przekamarzanie kto ma racje, stale cos pisza do i z kobietami , co pokazuje ze faceci szukaja non stop kontaktu z kobietami. Skoro nie chca miec i byc z kobieta (bo tak mowia) to czemu nie zajma sie soba, czyms innym niz kobietami ? czemu cale zycie, czas i energie poswiecaja kobietom skoro ich nie chca? czemu faceci nie maja swojego zycia? gdzie tu logika:O

sekret tkwi w liczbie mnigiej - nie chcą być z kobietĄ, jedną. Nie chcą być w związku i mieć zobowiązań, nie chcą zrezygnować z innych kobiet

Tak jest wygodnie mieć kilka ale co ja zrobię jak mi stuknie 60 bede podrywał babcie w sanatorium.

Do 12:45 Niby tak ale nie do konca ;-)

to jak jest do końca?

Skoro nie chca miec i byc z kobieta (bo tak mowia) to czemu nie zajma sie soba, czyms innym niz kobietami ? x Bo natury nie oszukają.

a ja nie chce faceta moze być po co mi jakiś szkodnik.

Kazdy czlowiek potrzebuje przeciez seksu,bliskosci ale niekoniecznie musi z kims byc,dzielic mieszkanie,zakladac rodziny itd.Something like that.

gość dziś faceci nie maja takich potrzeb, zadnych potrzeb nie maja poza zarciem i zamoczeniem kobiety maja potrzebe zakladnia rodziny i dzielenia zycia z drugim czlowiekiem

Wygoda, kasa, wolność. Ogarnięty facet bez problemu ma kobietę na weekend, po co mu na stałe? Ma też przyjaciółki do pogadania. Podajcie jeden powód by miał się związać, zero plusów same minusy. Mówimy o ogarniętym samowystarczalnym facecie a nie o ciamajdzie któremu przydała by się partnerka mamuśka

na tym forum 99% facetow pisze, ze kobieta to zlo i nie nic do zaoferowania kobiecie i co dzien to pisze, pisza cos o kobietach, do kobiet i karmia sie tym, jak kobiety sie wlaczaja w dyskusje, obojetnie czego ona dotyczy, grunt ze kobiety im odpisuja pytanie, czemu ci faceci ten czas nie poswieca na inne rzeczy? czemu nie zajma sie czyms innycm w zyciu skoro tak kobiet nienawidza? czemu stale szuakaja kontaktu z kobietami? czamu faceci sa tak strasznie sprzeczni? jak ktos nie ludzi musztardy to jej nie szuka w sklepie, nie kupuje i nie je, a faceci nie chca kobiet, nienawidza kobiet a co dzien, caly dzien pisza cos o kobietach, do kobiet w kolko to samo i caly swoj czas poswiecaja na tematy dotyczace kobiet zamiast zajac sie soba

13:01 Facet, który nienawidzi kobiet, to facet skrzywdzony i skrzywiony psychicznie. Ale, że rządzi nim popęd seksualny i do kobiet go jednak ciągnie, to nawiązuje z nimi kontakt, wylewa własne frustracje i chce sprawić, żeby kobiety poczuły się tak samo źle, jak w głębi duszy on sam źle się czuje. Złe doświadczenia, wcześniejsze niepowodzenia potęgują dystans, a taki facet często nie rozumie, że nieumiejętność nawiązywania zdrowych relacji z odpowiednimi kobietami jest jego własną ułomnością i nie może obwiniać kobiety, że ta okazała się nieodpowiednia. Taką sobie wybrał i takie poniósł konsekwencje. Z innej strony - są faceci, którzy w ogóle powodzenia nie mają i mszczą się za to na kobietach. Źródłem takiego zachowania jest zawsze osobiste poczucie krzywdy takiego faceta. I tyle.

Jak nie lubię musztardy to jej nie kupuje, ale ja lubię musztardę od czasu do czasu a ty każesz mi uruchomić produkcję musztardy i jeść ją codziennie wiadrami. Uwielbiam kobiety pod wieloma względami, kobiety też do mnie lgną, ale nie chcę się wiązać na stałe, nie chcę zmieniać swego życia i dostosowywać do planów innej osoby. Tak trudno to zrozumieć?

przykład z musztardą jest wyjątkowo trafny! Aż mam ochotę na hotdoga. Jeszcze dodam, że nie każda kobieta chce rodziny - ja np. nie chce

Potwierdzam, sekret tkwi w liczbie mnogiej. Ciągle inne cycki, inna ci/pka, inny tyłek, inne reakcje, umiejętności, adrenalina! Nie mówię, że jak znajdę tę jedną, jedyną, to nie zmienię podejścia. Ale póki możliwości są, to zabawa trwa! A te nowe, niepoznane, nigdy się nie kończą! I jak tu przestać?

Facet chcący być ''wolnym'' to poligamiczna przechodzona szmata najczęściej :) wartościowa kobieta nie weźmie takiego, który dla chwilowej przyjemności fiuta się k*rwi i samego siebie nie szanuje

skoro tak okreslasz mezczyzn, przez TAKI a nie inny prymzat, to jesli nie jestes dziewica, babo, to wartosciowa nie jestes. wiec sie tak nie egzaltuj, grubo ponad 90% z was wartosciowe nie jest jesli brac pod uwage taki system oceniania jaki sama w swojej wypowiedzi narzucilas:) polecam poszerzyc horyzonty i zakres "wartosci".

gość wczoraj Wskazanych wartości mi nie brakuje i ,cóż, akurat jestem dziewicą, tak się składa ;) Ale nawet, gdybym nie była, to wystarczy, że pójdę do łóżka z miłości. Za to facetom brakuje szacunku do własnego ciała, bo zaliczają wszystko, co nie ucieka, i wystarcza im seks bez uczuć. Szmata jest szmatą, tego faktu nic nie zmieni. Przykro mi, pewnie jesteś kolejną, skoro się zaplułeś.

To ogarnij tego placzacego czesto prawiczka. Jestescie siebie warci:D Bedziecie sobie mogli we dwojke oceniac innych poprzez pryzmat jedynie fizyczny:D

gość dziś Ograniczony zakompleksiony człowieczku... rozmowę z Tobą uważam za zakończoną ;)

obrazanie, waskie horyzonty myslowe, sredniowieczny zestaw wartosci ocenianych w innych - kto tu jest ograniczony?:D agresja slowna - ciekawe co nia usilujesz zakryc, no ale skoro wspominasz o kompleksach to cos wyraznie w tym kierunku jest na rzeczy:D idz lepiej do psychologa, im wczesniej tym lepiej, moze zdazysz uniknac psychiatrow. ps. nie obiecuj czegos, czego nie masz zamiaru spelnic. nieslownosc bardzo zle zaswiadcza o osobie.

Nie każdy sypia z kim się da i nie dla każdego życie kręci się wokół kobiet.

Piaskun pedofil

Związek z jedną kobietą to śmiertelna nuda, babskie marudzenie, brak pociągu seksualnego po roku-dwóch. O wiele lepiej zadawać się na luzie z wieloma kobietami i się z nimi nie wiązać, mieć wolność i co najważniejsze i najistotniejsze - święty spokój.

Przez tzw. friend with benefits.

14:26 nowomodny degenerat się odezwał :D skoro fakty cię obrażają najwyraźniej gość wyżej miał rację i jesteś szmatą :D zaklinaj dalej rzeczywistość i taplaj się w bagnie, zgniłku

ja też niby nie chcę ale chuuj mnie strzela jak widzę innego z żonką.

Czyli nieslownosc. I ty, z takim zestawem negatywnych cech i uprzedzen, jakie tu roztaczasz w okolo, dziwisz sie ze nikt nie chce sie z toba meczyc. Tak, to by byla meczarnia, mozesz sobie zaklamywac rzeczywistosc, ale wtedy zawsze bedziesz odczuwac ten dysonans poznawczy jaki teraz czujesz:D Nie lepiej sie z rzeczywistoscia przeprosic i zaczac pracowac nad charaktekiem, dla swojego i innych dobra? ps. Ciagle agresywne ublizanie. Jesli sie nauczysz chocby odrobiny kultury osobistej to juz bedzie olbrzymi postep. Na marginesie to dosc smieszne, ze usilujesz wmowic innym taka czy owa "degeneracje" JEDNOCZESNIE poslugujac sie takim jezykiem i forma wypowiedzi, ktora jednoznacznie wskazuje na twoja wlasna autopsje:D

Dnia 2.11.2018 o 16:06, Gość gość napisał:

Facet chcący być ''wolnym'' to poligamiczna przechodzona ... najczęściej :) wartościowa kobieta nie weźmie takiego, który dla chwilowej przyjemności fiuta się k*rwi i samego siebie nie szanuje

Podpisuję się pod każdym słowem!  Nie chodzi o dziewictwo / prawictwo tylko o samo podejscie do seksu.  Ktos kto sypia z kims tylko dla chwilowej przyjemnosci cielesnej nie dogada sie z kims kto pragnie seksu wylacznie z osobą,  ktòrą pokocha. Inaczej patrzę na mężczyznę?, ktòry mial np 2partnerki seksualne, z ktòrymi był w związku a Inaczej na takiego co mial 5 kobiet i np kazda była tylko romansem. Skoro ja się szanuję, od mężczyzny wymagam tego samego. 

Dnia 2.11.2018 o 13:50, Gość gość napisał:

Skoro nie chca miec i byc z kobieta (bo tak mowia) to czemu nie zajma sie soba, czyms innym niz kobietami ? x Bo natury nie oszukają.

Dokładnie a chca poroochac