Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wasi mężowie mówią mamusia

Polecane posty

Gość gość

Czy mamusiu do mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mówi matka....albo mama. Matka ma zabronione przeze mnie, nienawidzę tego słowa....bo brzmi podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dla mnie tez matka i mamuśka są straszne. Mama normalne ale mamusia jako dorosły facet brzmi dziecinne. Moja teściowa mówi w osobie trzeciej i mówi ciągle mamusia. O przyjechaliśmy do mamusi. Tak bardzo mamusia się cieszy. Synku mamusia jest z ciebie bardzo dumna. Chodźcie mamusia zrobi kawę. To jest tak denerwujące. I moj mąż później mówi mi np ze mamusia do niego dzwoniła, jedzie do mamusi, mamusia to czy tam to i o "mamusi" do syna naszego mówi babusia... Jedziemy do babusi. A później o mojej mamie mówi że jedziemy do babki. To tez jest dla mnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za roznica, jak mowi? Wazne, jakim tonem. Zauwazylam ( choc nie da sie uslyszec :)) ze kafeterianki mowia o tesciowych "mamusia, mamuśka", z ironią, co sympatyczne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby uważać słowo matka za podłe trzeba mieć mocno nasrane w głowie, albo mieć ogromne kompleksy. Albo być nieukiem nieznajacym definicji słowa 'podly'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem mamusia jako mama małych dzieci. Mamuśka nie jest ładne lecz trochę ponizajace. Matka brzmi twardo i nieprzyjemnie. Dla dorosłych ludzi myślę że mama jest w sam raz. Jak facet mówi mamusiu, mamusia to takie trochę niedojrzale i odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mowi do swojej mamy "babcia" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 każdy człowiek wie, że słowo "Matka" znajdziemy w słowniku, a nie mama. Ale chodzi mi o ton wmawiania tego słowa rozumiesz?? Definicja podłości w przypadku mojego męża wobec swojej "mamy" akurat jest uzasadniona. Nie miał i nie ma lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mówi mamuśka, bo jest taka słodkopierdząca i mimo jego 40tki na karku mówi do niego jak do dziecka ("syneczku" i taka głupia protekcjonalnie maniera, choć intelektualnie jest daleko za nim). Myślę że ta "mamuśka" jest próbą "przeciwstawienia się" temu jak teściowa niepoważnie (choć w jej mniemaniu czule) zwraca się do syna. Gdy jesteśmy sami to o naszych rodzicach mówimy po imieniu, zamiast moja mama, twoja mama, mówimy Krystyna, Maria. To usprawnia komunikację i trochę ich "odczarowuje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A gdzie napisałas w poście o podlosci słowa matka, że chodzi ci o ton? Nie napisałaś tego, to czemu masz teraz pretensje że ktoś się czepia? Pisz wyraźnie i zrozumiale co masz na myśli to nie będziesz musiała 2x tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to obchodzi? Nie musze sie tłumaczyć dlaczego to słowo brzmi dla mnie podle kobieto. Weź positivum i idź na spacer;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obchodzi no wyskakuje są ki tu z jakims tonem i pytasz czy rozumiem, więc Ci narmalnie odpowiadam. Ty lepiej weź psychotropy bo masz chyba klasyczny borderline. Albo brak Ci logicznych odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dużo ludzi z mojego otoczenia tez uważają że matka jest brzydko. I ja z nimi. Nikt nie musi się tłumaczyć dlaczego tak myśli. Tak samo niektórym kobietom nie przeszkadza kiedy ich facet do nich mówi p***a czy suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mowia do was per mamo jesli macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale w,jakim sensie? Bo my z,mężem gdy jesteśmy sami lub rozmawiamy o czymś co dzieci nie dotyczy lub nie są blisko nas, bawią się, to mówimy do siebie po imieniu lub per kocie. Jeśli zaś zwracamy się do dzieci o tym drugim rodzicu lub zwracamy się bezpośrednio do siebie ale ws dzieci, to zawsze wołamy do siebie per mama i tata. Przykład: Dzieci się bawią, a ja pytam co w pracy, i mąż pyta czy chce pić: "Kot, jak było dziś w pracy?" "A dobrze kochanie, ...Aga! Chcesz herbaty bo robie sobie?" Gdy dotyczy coś dzieci: Mąż mówi "mama, zobacz jak Franek ładnie serduszko namalował" "Tata, a ty widzisz, że Franek ułożył wysoką wieżę?". To jest ta róŻNIca. Identyczna zasada co do naszych rodziców, w pierwszym przypadku mówimy "moja/twoja matka , ojciec", w drugim przypadku "babcia Kasia/Zosia, dziadek Mirek/Józek".to samo z wujkami i ciotkami naszych dzieci czyli naszego rodzeństwa i rodzeństwa ciotecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawdę uważasz że słowo matka jest tak samo nacechowane jak p***a? Co za idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę żeby matka było brzydko. Matka to matka, określenie kobiety która cię urodziła i wychowala. aJeśli kto się obraza na slowo matka to powinien się puknac nieźle w głowę i zastanowić nad własną niedojrzaloscia. To są te same osoby które obrażają sie jeśli ktoś im nie doda emotikonkina końcu smsa lub powie per Magda zamiat Madzia. Mimozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to super mowicie:-) dzwoni taka i mówi cześć matka co u Ciebie? Przyjeżdża i mówi Hej matka zrób kawę. Masakra:-/ Współczuję waszym MAMOM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w pracy dziewczynę, która się obrażała kiedy mówiono do niej Iwona. Trzeba było mówić Iwonka :-) Babka miała 35 lat. Także ten...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mojej babci wszystkie dzieci mówiły mamusia odkąd pamiętam nawet jak mieli po 60 lat, 3 córki i 2 synów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktos tu mówi o bezpośrednim zwracaniu się per matka? Nie. Czytaj że zrozumieniem. Współczuję ci rozumowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie temat chodzi o bezpośrednie zwracania się do matki. I nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×