Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na pozór niby nic

Nigdy nie pozwólcie weterynarzowi

Polecane posty

Gość Na pozór niby nic

Żeby wasz pupil sam wchodził do gabinetu,albo sam chodził na wizyty. Ja zawsze jestem przy badaniu mojej buldożki i byłem też przy porodach jak się szczeniła i przy każdych szczepieniach. Kiedyś była afera jak weterynarz wyszedł bez pytania na spacer z pupilem właścicielki i pupil zrobił siku na trawnik prywatnej posesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko. Zapamiętam to sobie. Dzięki za radę :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo z inseminatorem który do krasul moich dojeżdża leśnym duktem.Nigdy przenigdy nie zostawiam go samego.:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha dobre und motzne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo kto pisał:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×