Osoby zajmujące się pomocą powinny pracować za darmo?

Cześć! Ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem, że ludzie, którzy pracują w działkach pomocowych (medycyna, psychoterapia itd) powinny pracować za darmo, bo to w końcu pomoc z dobrego serduszka. Trochę mnie to zszokowało, co o tym myślicie? :-)

Księża też tylko z czego by mieli pieniądze? Mają okradać banki? Pracować w polu u Kowalskiego?

księza nie pomagają, tylko sprzedają usługi (sakramenty), powinni płacić podatki jak wszyscy.

Widocznie pomagają skoro większość polaków mówi co innego w internecie a co innego pójdzie i powie księdzu bądź na siłę mu wpycha kasę do kieszeni to nie księża są głupkami tylko ludzie.

Ostatni raz w kościele byłem jak mnie chrzcili.

Hehe to ciekawe ilu by było tych lekarzy i psychoterapeutów. Nikt przy zdrowych zmysłach nie szedłby na medycynę wiedząc, że będzie potem pracować za darmo. :P

no to adwokaci juz w ogole powinni pracowac za darmo , wiec autorko ktos kto tak twierdzi to debil

I z tej milosci i dobrego serduszka kupia jedzenie i zaplaca rachunki?

idiotyczna opinia. sama pracuje w zawodzie pomocowym (asystent rodziny) - lubię swoja pracę i wykonuję ją z pasją. ale mam też swoją rodzinę, którą muszę utrzymać. od pracy za darmo ("z dobrego serca") jest wolontariat.

Za prace nalezy sie wynagrodzenie. Wszyscy mamy rachunki do zaplacenia i jedzenie do kupienia. Natomiast tak, zgadzam się ze do niektórych zawodow powinno byc powołanie. Za podejscie do pacjenta z sercem i empatia nikt nie płaci a jest to bezcenne. Nikt nam nie placi, żeby lubic swoja pracę i pacjentów. Nikt nam nie płaci, żeby być miłym, serdecznym i cierpliwym. Nikt nam nie płaci za te wszytskie rzeczy, które robimy dodatkowo, aby pacjent poczuł sie psychicznie lepiej. To moj wybór, czy zajme się kimś tak, że poczuje sie bezpiecznie i milo czy nie. Wypłatę dostaje identyczną.