Kiedy znajomi odchodzą

Jestem w takim momencie w zyciu w którym widze ze znajomi urywaja kontakty, po prostu wykruszaja sie. Etap studiów mamy juz za sobą, teraz każdy ma prace, dzieci i swoje rodziny ale wkurza mnie to strasznie bo widzę ze im się nawet nie chce podejmować kontaktu. Przyklad jeden z wielu: mamy znajomych ktorych zapraszalam w tym roku juz 4 razy, za kazdym razem albo im nie pasuje albo umawiaja sie a później odwołują. Inni, jak ich zaproszę, to przyjdą ale nas juz pózniej nie zaproszą. Czy moze mam pecha i nie trafiam na serdecznych ludzi?Nie wiem o co chodzi..?

A ty co lezysz tylko w domu i przelaczasz kanały w tv ? Nie masz pracy ani kobiety?

Mam podobnie, mam juz 26 lat i nie mam pojęcia gdzie poznać jakąś fajna koleżankę. Miałam koleżanki ale były fałszywe, interesowne, niesłowne, czasem zawistne, wszystko z biegiem czasu wychodziło... Myślę ze znalezienie sympatycznej, życzliwej i szczerej koleżanki graniczy z cudem :( nie wiem czy są jeszcze takie...