sens zycia zakonnego

Dozywocie

Bezsens

Jestem w tabernakulum. Szukasz Mnie - oto tam znajdziesz Mnie na pewno. Przypomnij sobie co powiedziałem, żyjąc na ziemiś Oto Ja jestem z wami aż do skończenia świata^. Dotrzymuję obietnicy. Jestem w Kościele, jako jego głowań jestem w jego członkach mistycznych, jako pierwiastek ich życia. Ale prócz tamtych rodzai obecności mojej, jestem istotnie, osobiście, choć w sposób sakramentalny, w Hostii najświętszej. Kto Hostię uwielbia, Mnie uwielbia, kto Jej dotyka rękami, Mnie dotyka, kto Ją przyjmuj e, Mnie przyjmuje. Mnie kapłan podaje duszom na pożywienie, Mnie podnosi w Najświętszej Ofierze, Mnie zanosi chorym, Mnie zamyka w tabernakulum, bym mógł do wszystkich przemawiać w sposób duchowy, bym mógł na wszystkich spoglądać, bym mógł od wszystkich osobiście odbierać ofiary do 3 Mt 28,20.

Niech żadna dusza nie mówi, że coś jest dla niej niemożliwe, że to było tylko dla świętych. Czy święci własną mocą zdobyli cnotę, czy własną mocą stali się świętymi? To Jezus w nich działał, a czynił to dlatego, bo Mu działać pozwolili, bo nie ufając sobie, ufali Jezusowi. To jest tajemnica działania Bożego w duszy, to jest sekret świętości. Wiesz, moja droga, że Ja pragnę, by wszyscy ludzie byli świętymi. Nie zabraknie Mi łask, by nimi móc obdarzać każdą duszę przeobficie, i Kościołowi memu nie zabraknie dla nich ołtarzy, byleby tylko ludzie chcieli Mi ufać, byleby współdziałali z łaską. Dlatego sekret świętości zdradzam, oznajmiam go ludziom, przez duszę, która wierzy słowom moim

To z Koranu ?

To jakaś modlitwa internetowa ?

W Łodzi 3 zwyrodnialców uwięzilo kobietę w mieszkaniu, tam ją gwałcili i torturowali przez 10 dni, kiedy wreszcie udało jej się uciec, jej obrażenia były tak wielkie, że lekarze w szpitalu nigdy w życiu takich nie widzieli. Wkrótce potem zmarła. Gdzie był Bóg?

Boga nie ma.

W Warszawie 40000 biednych, bezbronnych, samotnych, często starych ludzi trafiło na bruk, żeby mafia reprywatyacyjna mogła zabrać im dach nad głową i sprzedać za astronomiczne sumy celebrytom z tvn. Gdzie był Bóg?

Boga nie ma.

A zakonnice dalej modlą się, żeby ładnym kobietom wypadały włosy bo myślą, że dzieki temu te kobiety wstąpią do klasztoru i zasilą go swoim wianem.

Prawdziwe ludzkie nieszczęścia zakonnicy i zakonnice mają głęboko w dópie.

Nie modlicie sie o zwycięstwo dobra na świecie, tylko o cierpienia dla bliźnich. Dlatego Kościół podupada i wiernych ubywa na mszach.

Jak zakonnica zacznie się za ciebie modlić, to cię tak omota swoją czarną magią, że pozostanie ci tylko samobójstwo.

Z całego serca przeklinam wszystkie zakonnice, zakonników i księży, którzy wymodlili mi samotne nieszczęśliwe życie i przeklinam demona u którego mi to załatwiliście. boga nie ma.

Cierpienia mogą pochodzić od Boga lub być wynikiem grzechów jakich dopuszcza się ludzkość. Najpierw sprawdźcie czy w waszym życiu nie ma grzechu i czy miłujecie Boga.

W moim zyciu nie ma grzechu. A boga bardzo miłowałam dopóki mi nie zniszczył życia.

Jak ci zniszczył życie?

Okrutnie, sadystycznie, konsekwentnie, dzień po dniu, rok po roku, dziesięciolecie po dziesięcioleciu. Im bardziej się starałam, tym bardziej mi niszczył.

Bóg jest okrucieństwem, sadyzmem i nieskończoną nienawiścią. Cierpienie niewinnych ludzi jest jego najlepszą rozrywką.

Próbowałaś z nim porozmawiać dlaczego to zrobił?

Rozmawiać z katem? Jak wymodlicie mi kolejne nieszczeście albo chorobę, popełniam samobójstwo NIEODWOŁALNIE. Przestańcie się modlić przeciwko mnie, albo będziecie mnie mieć na sumieniu.

Obejrzyj to https://youtube.com/watch?v=ikRaI98NKmY ona byla zakonnicą i zdradza wszystko

Nie będę nic oglądać, mam duzo lat, cieszę się że nie byłam nigdy w zakonie i NIE POJDĘ chcociażbym miała jako alternatywę samobójstwo. NIE ZŁAMIESZ MNIE i nie próbuj, albo przeklnę boga.

W jakiego Boga wierzysz?

W tego u którego zakonnice wymadlają kobietom ruinę życia.

Jezus lubil buddyzm, nie chcial zeby jedzono jego cialo, jego nauki spaczono, nie chcial zakladac religii, to interesy ludzi parly w religie,nie jadl zwierząt, nie umarl na krzyzu, zyl dalej, nie bylo winy do odkupienia, to koscielne manipulacje

02:15 coś z buddyzmu i hinduizmu przeniknęło do chrześcijaństwa, to fakt. Wpływy kulturowe rozchodzą się jak kręgi na wodzie. Ale nie pisz że nie umarł na krzyżu, bo 02:06 będzie myślała że to ja i wymodli mi coś złego :(

Nic ci nie wymodli, kazdy sam kreuje swoj swiat, a zlorzeczenia wracają badz spokojna,

Bredzisz, ludzki świat jest wspólny i ludzie go dla siebie kreują nawzajem, między innymi modlitwą do boga czy demonów, a tego co mnie wymodliły nikomu nie życzyłam, chociaż mogę zacząć, czemu nie.