Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie radze sobie w liceum

Polecane posty

Gość gość

dopiero co poszlam do 1 klasy a juz ma 2 jedynki z histori 6 z matmy na czysto!! 1 z fizyki i chemi ...ja mam dosc wam tez bylo tak ciezko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie również na początku szło nienajlepiej tym bardziej że w mojej szkole podstawowej był niski poziom, pamiętam jak przyszychodziłam ze szkoły do domu to uczyłam się bez przerwy nierzadko do 21 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe co prawda ja byłem w liceum 20 lat temu, ale pamiętam doskonale jakim szokiem było przejście z podstawówki do LO. Najciekawsze było to, że nikt nie pytał się ile masz piątek czy szóstek a każdy licytował się na ilość uzbieranych pał:P Jednego dnia kumpel dostał zestaw czterech pał z polskiego: 1 z odpowiedzi, 1 za pracę domową, 1 ze sprawdzianu a na koniec baba oddała dyktanda i kolejna 1:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie dzieje , to przez stres nowego środowiska. Spoko potraktuj to jako motywację. Może nauczyciel miał też do tyłu. Tak czy inaczej jeszcze będziesz się z tego śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uspokuj sie.w pierwszej klasie mialam 3 jedynki z matmy a od drugiej klasy wogole juz nie kupowalam podrecznika do fizyki bo to nie bylo sensu,i tak nic nie kapowalam.zostalam przez rodzine zmuszona do pojscia do klasy o profilu matematyczno fizycznym chociaz chcialam do biologiczno chemicznej zeby w przyszlosci studiowac medycyne.szkole przetrwalam,mature zdalam ale zawalilam studia inzynierskie i pracuje w opiece nad starszymi ludzmi.dam ci rade jezeli kierunek nie odpowiada to go zmien.nie wpadaj w stres bo zmarnujesz sobie zycie tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatem po co idziecie na siłę do liceum skoro nie macie predyspozycji do przyswajania wiedzy? Są przecież szkoły zawodowe gdzie poziom jest mocno podstawowy i uczycie się od razu robienia czegokolwiek w życiu. Naprawdę lepiej jest 100 razy skończyć szkołę zawodową niż kiblować w liceum i ostatecznie skończyć je na dwójach wskutek litości nauczycieli a potem ani me ani be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wypowiedz jest z 10:21, Do godz 10:30 wyobraź sobie że są ludzie którzy mają ambicje i nie boją się wysiłku, mnie co prawda w pierwszej klasie szło nienajlepiej ale już trzecią klasę ukończyłam z czerwonym paskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukończyłaś z czerwonym paskiem? A to ci heca... I nie wiesz o tak podstawowej zasadzie interpunkcji jak stawianie przecinka przed wyrazem "że"... Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:38 ojej interpunkcja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 10:38 to forum to nie dyktando w szkole, puknij ty się w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam identycznie. W podstawowce i gimnazjum radzilam sobie calkiem niezle, chociaz w gimnazjum zaczynalam miec juz problemy z matematyka i chemia, ale udalo mi sie finalnie wyjsc na piatki z tych przedmiotow. Bylam i jestem humanistycznym umyslem, ale chemie pokochalam wrecz, ale wszystko dzieki nauczycielce, potem gdy nam ja zmieniono, to juz znowu miewalam problemy. No i jak poszlam do liceum, najlepszego w moim miescie, to z wielu przedmiotow, tj. chemia, matma, geografia, nawet niemiecki moje pierwsze oceny to byly laczki. Malo tego z matmy mialam wkrotce caly plotek z jedynek, bo mialam jakas j******a nauczycielke, ktora jak tylko dostalam z kartkowki czy klasowki jedynke, to od razu na nastepnej lekcji brala mnie do odpowiedzi albo sprawdzania pracy domowej. Skoro nie umialam na kartkowke, to i pracy domowje nie umialam zrobic, wiec dostawalam kolejne jedynki. W koncu sie zmadrzylam. Kiedys byl halas w klasie i ja juz przygotowana, wiedzac, co mnie czeka, sama sie zglosilam. Okazalo sie, ze w tym samym czasie ta nauczycielka juz mnie wzywala do odpowiedzi :) dostalam wtedy dwie piatki, za prace domowa i odpowiedz. Nie przejmuj sie, poprawiaj co mozesz, zglaszaj sie do odpowiedzi, gdy akurat cos umiesz i rozumiesz, czasem opusc jakas kartkowke, zglaszaj sie do referatow, lap oceny gdzie sie da. powdoizenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W liceum ciężko, to jeszcze ciężej w technikum , normalne przedmioty , plus zawodowe , tam się dopiero trzeba uczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie porównuj liceum do technikum. Liceum jest najtrudniejszą szkołą średnią z możliwych. Poziom takich przedmiotów jak polski, , chemia, historia to jakiś kosmos w zestawieniu z tymi przedmiotami w technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widzew RTS
No raczej technikum trudne, przecież tam jest więcej przedmiotów , normalne plus zawodowe , na samych zawodowych można być udupiony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te "normalne" przedmioty są na wyraźnie niższym poziomie niż w liceum. Natomiast jeśli chodzi o przedmioty zawodowe to przecież do technikum idzie się uwzględniając swoje własne zainteresowania i smykałki, przecież ktoś kto jest mistrzem w recytacji wierszy nie pójdzie do technikum samochodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam w technikum , była lekcja omawiana , a na następnej prawie pół klasy odpytywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WŁADCY MIASTA WŁÓKNIARZY 1910
Każdy ma swoje zdanie , kogo bym nie znał, wszyscy gadają, że technikum trudniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liceum jest trudniejsze ja sama jestem w 2 klasie i 1 uwalilam ale za drugim razem przeszlam bo powtarzany material ale teraz jestem zagrozona z matmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez chodze do lo i jest masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w liceum jest ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja w 1 liceum lecialam na samych dwojach i palach :/ w 2 juz na samych dwojach a skonczylma i tak na dwojach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liceum to najtrudniejszy stopien szkoly sredniej nic tylko pozostaje sie uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się ucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostalam pierwsza pale w 3 klasie lo, z logarytmow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liceum wcale nie jest takie łatwe jak sie wydaje , w sumie kazdy przedmot jest robiony jak rozszerzona podstawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozszerzone przedmioty w lo to dopiero masakra. ... mam geografie i angielski ang jeszcze spoko ale gegra to scisle...masakra duzo obliczen :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×