Słyszałyście umarlo maleństwo rodzice nie zaszczepili serce się kraje

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-11-05/odrabalbym-im-durne-lekarskie-lby-zieba-po-smierci-dziecka-lekarze-zawiadomili-prokurature/ "Wiadomo już, że dziecko było zarażone pneumokokami. - Stan dziecka pogorszył się i nad ranem zostało przekazane na oddział intensywnej terapii - powiedziała prof. Figlerowicz. Tam dziecku - na żądanie rodziców - podano witaminę C. Rodzice kwestionowali również sposoby leczenia w szpitalu. 14-miesięczna dziewczynka zmarła." 14 miesięcy i umarło bo nie szczepili :( Płakać się chce :(

huja tam

Mam nadzieje ze pojda do pierdla

Ludzie ogarnijcie się w koncu... Wlasnie przez taką bezmyślność przyczynili się do śmierci swojego dziecka i pewnie dopiero teraz otworzą się im oczy, że jednak coś zrobili nie tak. A jak się mowi o szczepionkach to oburzeni plują jadem !

Mojej koleżanki dziecko umarło 4 h po szczepieniu... Także medal ma dwie strony.

Codziennie setki dzieci umiera, szczepionych jak i naglasniaja te sprawy jak dziecko jest nieszczepione.

Dokładnie. Pracuje na intensywnej terapii dziecięcej i często bardzo są chore dzieci w ciężkim stanie, część z nich umiera i o dziwo większość jest szczepionych. Miałam parę przypadków nieszczepionych dzieci i nie umarły. Wiem , że jakby umarły to zaraz by huczało. Tymi szczepionki zgonami nikt się nie interesuje.

Szczepione czy nie ma prawie takie same szanse zachorować. Szczepionki nie dają gwarancji i większość ma tylko 5-10% skuteczności. Czego ci lekarz nie powie. Najważniejsza jest dieta, ruch, powietrze, stan emocjonalny itd. Nie ma nic wazniejszego niż wspieranie dziecka od środka.

gość dziś Mojej koleżanki dziecko umarło 4 h po szczepieniu... Także medal ma dwie strony. x nie od szcepienia umarło

Dziecko zmarło na sepsę, każda infekcja, nawet katar może przerodzić się w sepsę. To zła odporność jest przyczyną nie brak szczepień. Dobrze działający organizm nie pozwala ciału zapaść w sepsę.

11:53 Ma w akcie zgonu wpis że to powikłania poszczepienne. Więc o czym ty mówisz?

gość dziś 11:53 Ma w akcie zgonu wpis że to powikłania poszczepienne. Więc o czym ty mówisz? x wpis to tylko słowa

Paczcie Państwo, nagle w odstępie 2-3 minut pojawia się lawina wpisów pn. "pracuję w szpitalu i umierają dzieci szczepione/a moja znajoma to...itd.". Nawet strategii nie macie żadnej sensownej, byle na ilość kupa bzdur...

Tylko słowa? Opinia specjalistów. Zgon jak i uszkodzenie mózgu są w NOP w ulotce.

Tematy o zdradzanych żonach przyciągają zdradzane żony. Nagle jest ich 50. Nikt nie ma pretensji, to norma. Temat o szczepieniach i zgonach przyciąga osoby które chcą się wypowiadać w tym temacie. na kafeteria nie siedzi 5 osób tylko tysiace. Logika.

Dzieci umierają po szczepieniach jak i te szczepione bo u jednych dzieci szczepionka zadziała a u drugich nie. Po jakim szczepieniu to dziecko zmarło i ile miało miesięcy?

No dokładnie, jakby zmarło na pneumokoki dziecko które było szczepione to ten przypadek nie byłby nagłośniony.

Nie ma szczepionki na sespe. Przy sepsie zawsze wini się upośledzona odporność. Kazda choroba nawet ta bardzo łagodna może przyczynić się do sepsy.

Mój mąż jest fizjoterapeuta. Ostatnio proponowali im w szpitalu darmowe szczepienia. 1/3 szpitalu tylko się zaszczepiła 2/3 w tym lekarze, pielęgniarki itd. Nie. On się pytał ich dlaczego to odpowiedzieli, że nie wierzą w skuteczność i bezpieczeństwo. Zapytał dlaczego więc inni lekarze się szczepią. Ten doktor odpowiedział , że nie zagłębiają tematy, nie są edukowani w tej dziedzinie, na studiach poswecaja na ten temat parę godzin, bez ulotki, bez Nopow. Mają powiedziane , że są bezpieczne i tyle. On powiedział, że już wtedy zorientował się, że coś jest nie tak - o żadnym innym lekarstwie itd tak nie mówią. Zawsze mają przedstawiane skutki uboczne, nawet przy kremach. A tu coś co wchodzi bezpośrednio do krwi - jest super bezpieczne? On mówił że z ciekawości spędził lata w tym i dużo jego kolegów tez. Szczepionki są bardzo niebezpieczne. On bardzo zachęca każdego do poczytania ulotki składu itd. Nie propagandy ale faktów.

niedługo takich przypadków będą dziesiątki, jeśli nie setki

czytałam statystyki na temat zgonów po szczepieniach ,co prawda w Stanach Zjednoczonych ,ale tam są chyba takie same szczepionki jak u nas? A więc w latach 2000-2014 zmarło 150 niemowląt ,udowodnione że zgon nastąpił po szczepieniach. A ile jest zgonów które nie są kojarzone ze szczepieniami a nastąpiły właśnie z ich powodu?

Jest pełno takich. A wiesz czemu? Bo lekarze nie są dobrze nauczani w dziedzinie szczepien. Wystarczy przeczytać ulotkę by wiedzieć czym grozi szczepienie. A oni mają wmawiane, że szczepienia są bezpieczne. Dziecko po szczepieniu choruje - oni nie chcą nawet słyszeć, że właśnie miało szczepienie. Szukają każdej innej choroby by tylko nie napisać że to reakcja poszczepienna. Mniej niż 10% jest wpisywana.

gość dziś a jednorożce w tej bajce też były? różowe czy tęczowe?

Łatwo jest oceniać. Każdy żyje jak może i wybiera to co najlepsze dla naszych dzieci Rodzice co szczepią - idą szczepią tyle. Nie czytała ulotki nie analizują składu, nie czytają ksiazek, statystyk itd. Po prostu idą. Rodzice co ni szczepią często znają ludzi albo sami mieli mopy. Czytają ulotki, skład, analizują, spędzają lata. Podejmują przyslana decyzję. Obie decyzję nie odznaczają , że dziecko nie zachowuje. Nie ma złotego środka. Dlatego trzeba wybrać najmniejsze ryzyko. Ale najpierw trzeba w tym trochę posiedzieć żeby zrozumieć jak to wszystko działa. Teraz podam niezaprzeczalne fakty: Szczepienia obniżają odporność, dramatycznie Szczepienia mają w sobie alergeny które podaje się dzieciom z historią alergii Szczepienia w ulotce mają możliwość Zgonu, uszkodzenie mózgu, zapaści itd. Tego jest pełno. Nie ma dowodów na to, że działają. Choroby ustępowały bo poprawiła się jakoś życia Dzieci szczepione bardzo często zapadają na choroby na które były szczepione.

Łatwo jest oceniać. Każdy żyje jak może i wybiera to co najlepsze dla naszych dzieci Rodzice co szczepią - idą szczepią tyle. Nie czytała ulotki nie analizują składu, nie czytają ksiazek, statystyk itd. Po prostu idą. Rodzice co ni szczepią często znają ludzi albo sami mieli mopy. Czytają ulotki, skład, analizują, x Ale bzdety, matko jedyna...cóż taka Karyna może analizować po zarządzaniu, czy innym marketingu? To najczęściej jak rozmowa niewidomego od urodzenia o kolorach.

Ty, wyżej, z problemami w myśleniu logicznym... Jesteś po filologii polskiej? Nie? To, konsekwentnie, nie powinnaś nic pisać. A może zaliczyłaś logikę na studiach? Nie? To nie publikuj swoich wywodów, bo są nielogiczne z założenia, podkreślę że TWOJEGO założenia.

Szkoda, że nie nagłaśniają przypadków, gdy umiera dziecko po szczepieniu. Niby z niewiadomej przyczyny.

Tak jest za egoizm i "mundrosci " głupich rodziców zapłaciło dziecko . Zawsze mowie przeciwnicy szczepionek to jakaś sekta . Tak samo bylo w przypadku dziecka które zmarło z głodu . Szczepionki nie . mm nie , lekarze blee to poszli idioci do jakiegoś znachora. Biedne dziecko ile musiało wycierpieć zanim zmarło z głodu .

Jesteś po filologii polskiej? Nie? To, konsekwentnie, nie powinnaś nic pisać. x Wskaż mi jedną ofiarę, która zmarła w wyniku zamiany "ó" na "u" w wyrazie.

14 miesięcy i umarło bo nie szczepili smutas.gif Płakać się chce smutas.gif x ale jak umierał z nakazu sądu Alfie Evans od szczepionek to pewnie miałaś kciuk w dół, gardzę