Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Soniaaas

Krople dla dziecka na sen?

Polecane posty

Gość Soniaaas

Dzień dobry jakie macie sposoby na nieprzespane noce? Synek ma już prawie 4 miesiące a dalej budzi mi się w nocy. Nie karmie piersią tylko przez pierwszy tydzień dałam radę bo nigdzie na dłużej nie mogłam się ruszyć. Podobno miał tez nie budzić się przez to ale nie pomogło, mąż wstaje co drugi tydzień spie ze stoperami w uszach ale i tak się budzę jak mąż gramoli się z łóżka. Słyszałam ze można kupić gdzieś za granica kropelki na sen dla dziecka, kilka różnych firm produkuje takie. Próbowaliście, polecacie jakieś? Jakieś inne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczekać. Nie podawać nic samemu takiemu maluchowi. Moja córka nie przesypiala nocy do 4 roku życia. Idz do lekarza się poradź jak już nie możesz wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co chodzi? Po co kropelki skoro to normalne że taki maluch się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się jeszcze długo będzie budził w nocy, to normalne. Nie otumaniaj dziecka środkami nasennymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulagość
Skoro taki temat. Syn właśnie skończył 2 lata. Nie spał jako noworodek, jako niemowlę i teraz nie śpi. Mam za sobą 2 lata z ani jedną nie przespaną nocą. Muszę żyć, funkcjonować, chodzić do pracy. Wypadły mi prawie wszystkie włosy (mam hashimoto ale myślę, że permanentne zmęczenie dało się we znaki) idzie spać koło 20.00 (późniejsze położenie nie zmienia stanu rzeczy) Idealna noc to śpi do 24 (często do 22-23) Potem płacze (tylko nie że coś się dziej****ardziej takie skomlenie). Do 3-4 wstaję do niego milion razy, podaję smoka, przykrywa, kładę się kilka minut ciszy i dalej ten sam cyrk. Przeważnie koło 4 zasypia no i o 5-6 wstaje - w sensie takim że koniec, budzi się i jest gotowy do zabawy. W żłobku coś tam śpi. W weekendy 1h, czasem przy cudzie 1,5h. Dziewczyny, mamy takich dzieci - macie jakiś pomysł? Mam zamiar porozmawiać o tym z pediatrą na bilansie. Myślałam że potrzeba czasu, że sytuacja się unormuje ale jest jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soniaaas
Te krople to jakieś naturalne na pewno i bezpiecznie skoro sprzedają je w aptekach. Myślałam ze już powinien normalnie sypiać tym bardziej jak będzie na butelce. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci sa rozne ,moja corka zaczęła przesypiac noce w wieku 6 tygodni, a syn w wieku 5 tygodni. Oboje na mm, córkę kp tylko pierwsze 3 tygodnie. Ja myślę, że jeśli jesteś bardzo zmęczona, to takie naturalne krople nie powinny zaszkodzić, może słabej melisy zaparz ? Każdy inaczej reaguje na permanentny brak snu, nie ma co się licytować, że ta miała gorzej, a tamta 4 lata nie śpi. To nie konkurs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to chodzi o krople Viburcol Plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 4 msc też nie przesypia nocy, tak było od noworodka, pobudki co 1,5 h nawet a najgorsze że potrafi tak się rozpłakać przez sen że nie idzie jej uspokoić, więc jak już zaczyna się rozkręcać to wiem że następną godzine albo więcej spędzimy na usypianiu/karmieniu, jak miała 2-3 miesiące to podawałam jej mm na noc ale równie często się budziła, więc teraz jest na samym kp, różnicy nie ma, nocki najlepiej odsypiać w dzień z dzieckiem w czasie drzemki, chociaż ja nie potrafię spać w dzień i niestety też często w ciągu dnia chodzę półprzytomna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 14 miesięcy, może 5 nocy przespał. Jest cycoholikiem. Cycy dobre na wszystko. Jak tylko czuje ze sie wierci i budzi to załaduje pierś, possie trochę i śpi. Ale takich akcji w nocy mamy kilka. Kładziemy się spać o 20. Do 24 śpi ładnie a potem zależy albo 2 razy sie przebudza albo 20. Od 10 miesiąca doszło ząbkowanie... W dzień śpi raz przez 2-3 godziny. Chodzę już na rzęsach ale podobno nocne karmienie piersią jest bardzo ważne. Nocny pokarm ma inne właściwości niż dzienny. Może kiedyś się jeszcze wyśpię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Soniaaas a ile Ty masz lat, chyba nie dorosłaś do tego by mieć dziecko? Zywy człowiek to nie lalka, nie zaprogramujesz wg własnego widzimisię. Maluszek wymaga poświecenia i to Cię przerasta? Puknij się porzadnie , a "kropelki " to lepiej sobie kup. Jak chciałaś mieć wygode i przespane noce to po co rodziłaś dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tygodniowego noworodka odstawiłaś od piersi , bo nie mogłaś sie nigdzie ruszyć. Kobieto co Ty pie olisz? Myslałaś , że od razu na dyskoteke pójdziesz? Żal mi dziecka naprawdę bardzo mi żal. Mam nadzieję , że chociaż dla tatusia nie jest najważniejszą rzeczą wyspanie się i wyjśie "na dłużej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma już prawie 4 miesiące a dalej budzi mi się w nocy. x No normalnie szok! Już 4 miesiące i ma czelność budzić się w nocy?!... Ile Ty masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 5 lat i też budzi się w nocy. Chcę żeby spać z nią albo pakuję się do nas do łóżka. Z takim podejściem trzeba było sobie kupić lalkę a nie rodzic dziecko. Gdzie chcesz wychodzić jak dziecko ma 4 miesiące że jesteś taka uwiazana? To mały człowiek który potrzebuje bliskosci mamy, krople kup może sobie na uspokojenie bo coś z Tobą nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szok, 4 miesieczne dziecko budzi sie w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Poza tym małe dziecko ma mały żołądek i ma prawo się budzić na jedzenie w nocy. Nie masz prawa dla własnej wygody mu tego zabierac, a karmienie mm też nie jest receptą na wszystko. Może zaczyna ząbkowac, może ma skok rozwojowy albo wchodzi w regres snu ? Poczytaj trochę na taki temat a nie będziesz w dzieciaka krople pchać, w dodatku na własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj aż zaczną wychodzic zęby. Mojej córce 4 na raz. Dwa tyg praktycznie bez snu. Spałam po 2-3h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja chyba miałam jakieś dzikie szczęście, bo karmiąc tylko i wyłącznie piersią syna, on zaczął spać po 4-5 godzin mając miesiąc, a jak miał 3 miesiące to spał już 8-9 godzin non stop. bez butelki, bez smoczka. nigdy nie miał kolki. nie ulewało mu się ... za to były cyrki z nauką picia oraz z odpieluchowaniem, ale ważne że spać się dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pachnie mi to prowo. Nie wierzę, że są na świecie aż tak tępe dzidy i jeszcze powielają swój materiał genetyczny. Jeśli jednak nie, to powiem tyle. Niemowlę się w nocy budzi i to jest normalne!!! Rodzaj pokarmu nie ma znaczenia. Mój mały był karmiony piersią i ostatecznie spał ze mną. Cyrki z usypianiem w nocy mnie wykończały, bo ciężko było go uśpić w łóżeczku a jak się udało, to znów się budził i tak nawet ilka razy w nocy. W końcu przestałam go odkłądać do łóżeczka, usypiał przy sutku i spał dłużej. Kiedy już nieco podrósł, było jeszcze łatwiej, bo w nocy sam się już obsługiwał nawet mnie nie budząc. Sam sobie odchylał moją koszulkę, possał ile chciał i spał dalej, bo czuł się bezpiecznie, gdy obok byłą mama i pełny bufet w zasięgu rączek i buzi. A ja w końcu zaczęłam się wysypiać. Nie wyobrażam sobie wybijać się ze snu, latać z mlekiem, butelkami, termosami i bawić się w mieszanie mleka. Nie wiem, jak dla kogoś może być to wygodniejsze niż podanie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Viburcol przed spaniem. Jedyny lek bez recepty o takim działaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest ten regres snu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 Se poczytaj. Internetu nie masz? Wszystko na tacy trzeba podać. Masz hasło to poszukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam 2 letnia córkę i też budzi się często w nocy. Czasem jest tak że przespi od 21 do 4 i się nie obudzi a czasem jest noc że potrafi co godz coś jęczeć. Śpi sama w swoim pokoju. Wczoraj jak poszła spać po 21 to dopiero po 6 rano się obudziła wzięłam ją do swojego łóżka i do 8 przespaliśmy. Ale to był cud. Moja ma już wszystkie zęby więc raczej to wykluczam. 3 tyg temu już wzięłam jej smoczka i jest bez niego oduczyła się i tak jakby lepiej te nocki wyglądają. Nie ma rewelacji ale jest o wiele lepiej. Ten smoczek to był okropny. Wypadł jej to beczała i musiałam jej go wsadzać i tak na okrągło. Może spróboj mamo 2 latka oduczyć go smoczka a nóż pomoże. Jeśli chodzi o autorkę to jeszcze długa droga przed tobą. To jeszcze maluszek. Potrzebuje przytulenia czułości mamy. Musisz dać radę nie podawaj żadnych kropli na własną rękę. Ludzie czemu odrazu faszerujecie swoje pociechy takim czymś. Pracuje w aptece i jak widzę te wszystkie suplementy diety które mamy kupują dla dzieci to włos się jeży. Czysta nie przebadana chemia. Zamiast owoców, warzyw to kupujecie syf i oby tylko nie kosztował więcej niż 20 zł żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim prawem mówicie kobiecie czy ma karmić piersią czy nie!!! Laska chociaż tydzień dałaś radę, ja nawet nie próbowałam ani ani planowałam karmienia piersią! MÓJ WYBÓR!! Chcecie to sobie karmcie swoje dzieci nawet po 5 lat a nie rozliczajcie inne kobiety jak mają karmić! Jak to gdzie chciała wychodzic??? Do sklepu, do fryzjera, do kina z mężem??? Ja tam właśnie chodziłam i nikt mi nie będzie mówić ile mam siedzieć z dzieckiem w domu, to jest bezczelność do potęgi! Dobrze myslisz, o sobie tez musisz pomyśleć bo nikt tego za Ciebie nie zrobi Autorko, zajedziesz się predzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezczelność to jest dawanie dziecku kropli na uspokojenie żeby mieć spokój i się wyspać. Dziecko to nie zabawka, nie wyjmuje się baterii jak się znudzi!!! Trochę rozumu, krople nie pomogą to je na śmietnik wyniesie bo to nie tak miało być? Bo się naogladala reklam i seriali gdzie macierzyństwo to sama słodycz i zero problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo.Stopery w uszach,krople na sen dla niemowlaka,karmienie tydzień bo dłużej nie dała rady, nie mogła nic zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to normalne życie. Tez leciałam na stoperach i przy pierwszym i przy drugim dziecku, z resztą znam dużo więcej matek, które tak robią. To może wy jakbyście tak nie szczekały na siebie to inne matki by wam zdradziły parę patentów jak przy dziecku nie zwariować i nadal być kobietą? Bo tutaj to strach wejść i zapytać a co dopiero takim tyrankom przyznać się wprost. Chyba byście wydrapaly oczy takiej koleżance, która by się Wam przyznała jak sobie tak naprawdę radzi z dzieckiem. Mnie się tak często dzieci w nocy nie budziły, ale moja koleżanka bez ogródek mówi ze jak jej się budził młody co godzinę to podawała mu wodę w butelce. I po tygodniu już się nie budził tak często. Szok? Ojej... straszne rzeczy.... bądźcie co niektóre tu dla siebie normalniejsze nawzajem to może więcej się dowiecie jak sobie radzić w macierzyństwie. Stopery dla mnie norma, kropli żadnych nie stosowałam ale czytałam o nich, za granicą chyba w każdym kraju są dostępne w aptece bez recepty, można tez ze USA ściągnąć jeśli o tych samych mowa, w Polsce nie wiem pewnie nie bo to ciemnogród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaaa to jak matka dla was nie karmi piersią to już jest gorsza??? Popieram kobiety, które nie karmią nie dajcie się zwariować i nie poddawajcie się jest na to odpowiednia nazwa - TERROR LAKTACYJNY. Nie chcecie nie karmcie, moje dziecko mimo ze karmione piersią przez ponad dwa lata chorowało tak samo jak te nie karmione piersią wcale. W dodatku ten karmiony np. jest alergikiem. Więc to naprawdę nic nie daje, kwestia genów a dzieci chorują tak czy siak. Nie pozwólcie się zamknąć w domach, wychodźcie do ludzi, czujcie się kobietami a nie tylko matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwią stopery w uszach bo niemowlę przecież nie budzi się na złość matce tylko dlatego, że jest głodne czy ma mokrą pieluszkę.Matka za to śpi w najlepsze a te dziecko się męczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to żeby dziecka nie słyszeć w ogóle w stoperach tylko o własny komfort słuchu , moja córka jak była noworodkiem to tak się darła ze przysłowiowe szklanki pękały a ja zaczęłam mieć szumy w uszach, to był taki pisk jakby ze skory ja obdzierali, do tego strasznie głośny, do dziś sama się dziwie jak takie malutkie dziecię potrafi wydobyć tak głośne dźwięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×