Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie_matka

Poronienie instynktu macierzyńskiego

Polecane posty

Gość Nie_matka

Witam, 3 miesiące temu poroniłam. Wczesna ciąża, 6 tydzień. Była to tzw. kontrolowana wpadka :) Chcieliśmy z mężem mieć dziecko i uznaliśmy, że się już nie zabezpieczamy - "co będzie, to będzie". Zawsze chciałam mieć dzieci, mój mąż też. Dzień poronienia i pobyt w szpitalu to był najgorszy czas w naszym życiu. Na szczęście mój ginekolog jest dla nas zawsze wsparciem i zawsze służy pomocą, więc pomógł nam się dość szybko z tym pozbierać. Wytłumaczył, co będzie się działo teraz itd. Nie mogłam się doczekać tego czasu "odczekania", aby starać się o nowe dziecko. I nadszedł ten czas... I nie chce. Czuje jakbym z dniem poronienia dziecka, poroniła swój instynkt. Dzieci mi się teraz kojarzą z całym złem tego świata. Uważam, że są niepotrzebne i nie znam żadnego małżeństwa, które po pojawieniu się dziecka dopiero odżyło. Ciągłe problemy, choroby, brak snu, brak czasu wolnego, wszystkiego brak... Każdy okres dla mnie obecnie to koszmar. Huśtawka nastrojów, płacz, ból. Nie wiem, co się wydarzyło w moim ciele, że nie potrafię już popatrzeć na macierzyństwo pozytywnie. Czy któraś z Was tak miała? Jak sobie z tym poradziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechodzisz załobę, to normalne. Nic na siłę. Daj sobie czas. Chęć posiadania dziecka pewnie kiedyś wróci i wtedy zaczniecie znowu się starać. A jeśli nie wróci to też trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×