Co by to było w Polsce gdyby każdy posiadał broń jak w USA?

Chyba by się nawzajem pozabijali!

Co drugi byłby Cowboyem.

Po tym co sie dzialo na forum to byloby wiele ofiar. lacznie ze mna.

Wystrzeliby wszystkie ptaki.

polactwo by sie wytluklo po pijaku

W koncu popelnilbym samobojstwo

Mysle, ze duzo strzelaloby na ptaki.

Strzelaliby na potege na wszystko co sie rusza.

Samobójstwo spoko wasza sprawa. Dobrze ze nie ma ani broni ani uchodźców. Mogę nocą chodzić przez park bez strachu.

taa bez strachu? jak ktoś chce zabić to mu broń nie potrzebna, weźmie ostry nóż siekiere tasak albo maczete i zrobi jeszcze większą masakre niż bronią zakazać noży!!!! zakazać siekier!!!! no drzyjcie sie lewacy, czemu tak niebezpieczne narzędzia są w Polskich domach, czemu tego nie chcecie zakazać? :D

I po chuj się rzucasz? Skoro masz tyle narzędzi zbrodni we własnej kuchni to po co ci broń w takim razie? Logika się kłania... Jakoś nie słychać żeby w Stanach jakiś gowniarz latał z maczeta po szkole.

Nic by nie było. Co by miało być?

Wystrzeliby wszystkie ptaki, wiewiorki itp.

Strzelaliby na potege gdzie sie da.

Bliski Wschód albo Dziki Zachód. Btw po czesku zachód to WC, jakże adekwatnie :D

Z Polski zrobył by się saloon, ja na dzikim zachodzie.

ja bym walił z ceakaemu do każdego cieniasa co by się przede mnie wepchał na drodze. cekaem na przednim zderzaku, celownik w okularach. amunicja do wyboru: ppanc, zapalająca, odłamkowa. na tiry amunicja z dodatkiem uranu. na pieszych siatka strzelana spod maski. na trąbiących z tyłu granatnik i gazy bojowe.

Na posiedzeniach zamiast głosowania strzelanina. Jeden strzał za, 2 strzały przeciwko.

Na'pi'er'dal'anka jak się patrzy.