Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powiedzielibyście o tym partnerowi

Polecane posty

Gość gość

gdybyście się dowiedzieli ze wasza matka jest prostytutką czy ukrywali ze wstydu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, lepiej się przyznać, choć może nie na pierwszej randce. Sam fakt jest niesmaczny, lecz to wstyd tylko dla k***y, a nie jej dziecka. Ale ukrywanie takich faktów przed partnerem sugeruje skłonność do przemilczenia również innych mało wygodnych prawd. A z taką osobą chyba mało kto już by chciał być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest w sumie rzecz która można się chwalić, a co jeśli facet się zrazi i rzuci z tego powodu? zresztą to nie ma żadnego wpływu na związek to po co mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeślibym się sam dowiedział to pomyślałby, że kobieta również ma jakieś niechlubne plamy w przeszłości, o których nie mówi (sama się prostytuowała, miała multum partnerów, sypiała z jakimś czarnuchem) jak i, że w przyszłości nie wspomni o jakichś rzeczach, bo nie (lub by nie) miały wpływu na związek (zadłużenie, zdrada). Oczywiście rzuciłbym taką kobietę od razu po odkryciu takiego przemilczenia. 00 Sam fakt nie robi. Starych się nie wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby Ci powiedziała o tym? ale jakie to przemilczenie niby? ty tez byś opowiadał nowej dziewczynie z kim sypia twoja matka albo ojciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież twój partner od dawna to wie, często korzysta z usług teściowej, nawet rabat dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie rzuciłbyś dziewczyny gdyby ci powiedziała o tym od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskun
Jeśli zrazi się i rzuci to cóż taki wspaniały i tak nie był. Ale rzucenie za takie przemilczenie jak najbardziej jest zrozumiałe. Nie lubię ludzi którzy zamiatają rzeczy od dywan. Nie można takim udać dni na nich liczyć. 00 Sam nie spotykam się z częścią rodziny i jest to fakt którym się prędzej czy później musiał podzielić. Wolę mówić szczerze niż ściemniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Nie. Rodziców się nie wybiera. To nie jest problem, który dziewczyna stworzyła sama. To raz. I dwa. Nie brzemię, które człowiek nieść o nim świadczy ale to jak sobie o nim radzi. 00 To kwestia zaufania. Ludziom, którzy coś przede mną ukrywają nie ufam. Po prostu. 00 Oczywiście mówię tylko za siebie. Może trafił/trafi Ci się świętoszkowaty kołtun, który uważa że za grzechy rodziców dzieci powinny płacić do dziesiątego pokolenia, ale jeśli rozstać się szybko z taką osobą to i lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem kto ci tu daje odpowiedzi ale w życiu realnym nikt się nikomu nie spowiada z przeszłości rodziców to jakaś bzdura ze masz cokolwiek mówić komuś. Ludzie swojej przyszłości nie opowiadają albo kłamią czy zatajaja a.co dopiero o swoich rodzicach. To może też o tym co babcia robiła mam mówić albo dziadek ? Albo prababcia? Skąd wiesz co praprababcia robiła? Może była morderczynią a ty o tym nie wiesz. Może zacznij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskun
Czas teraźniejszy, a nie przeszły. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Jest a nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę wam żebyście trafili na ludzi którzy wam się tak będą spowiadać jak w kościele co robi tatuś i mamusia w pracy w domu itd Siedzicie w.domach przed kompami widać ze nie macie nikogo. W życiu realnym ludzie się tak nie spowiadają ale może się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, mężczyzna kobiecie tez nie musi się spowiadać, że ma żonę i dzieci czy syfilis, bo czemu niby miałby? :> Czy mam Ci życzyć byś na takiego trafiła? Podobno trzymanie kart przy orderach to dla Ciebie ideał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partner też pewnie nie lepsza dz*wka i wiele kobiet z niego korzystało, więc jak się wykrzywi, to będzie niezłym hipokrytą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tego nie rozumiem po co mówić prywatne sprawy o rodzicach partnerowi co ma partner do tego co robi moja matka? :D przecież to smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×