Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miły wieczór z mężem.

Polecane posty

Gość gość

Dostałam od męża smsa ,,Kochanie przegrałem dzisiaj sprawę. Nie mam siły na kłótnie. Proszę Cię na dzisiaj zawieśmy broń." Mamy kryzys, dzisiaj nie mamy dziecka. Jak spędzić fajny wieczór, co wymyśleć podczas kryzysu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak lubi najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwoń do dilera, coś podrzuci. Jutro weźcie oboje UŻ i szalony weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może coś co robiliście wspólnie kiedyś, na początku związku i co wtedy sprawiało wam przyjemność? Może być miło i pomocnie w kryzysie. Nie rozmawiajcie o dziecku, codzienności, problemach. Ja bym chyba poszła do "naszej kawiarni", później spacer i może jakiś film w domu. Albo basen? Tam gdzie będziecie się mogli zrelaksować. Bez pretensji, wypominania sobie czegokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie macie dziecka to sie postarajcie o nie.Moze z tego ten.kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka napisała nie mamy dzisiaj dziecka. Nie że w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu macie kryzys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak nie macie dziecka to sie postarajcie o nie.Moze z tego ten.kryzys xxx Nie znam małżeństwa, w którym się waliło a uratowało je dziecko. Vo najwyżej 100% uwagi matka przełożyła na dziecko a mąż uciekał do kolegów a jak mieli zostać dłużej to żarli koty. O wszystko. Ona, że on nie pomaga, a on, że ona nie chce wracać do pracy - na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha czasami zdąża nam się wypić coś, tylko tyle. Żadne inne używki nie wchodzą w grę. Problem w tym, że mąż rzadko przegrywa jakieś sprawy, a jak już przegrywa to ma słaby czas. Kiedy nie ma siły na nic. Mamy córkę, ale dziadkowie zabrali ją na małą wycieczkę na przynajmniej dwa dni. Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego mamy kryzys, była już nawet propozycja rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza a nie zdąża przepraszam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wasze dziecko nie jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice zabrali ją na wycieczkę. Zrobili sobie i chcieli zabrać ją ze sobą. Mała wariuje na punkcie babci i dziadka. Ich pierwszy wspólny wyjazd. Wcześniej spała u nich w domu gdy byliśmy na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to nie Ty pisałaś rzekomo o rozwodzie z adwokatem etc. Który śpi na kanapie a tu niby on pisze do Ciebie „kochanie”? Niezła ściema i prowo jprdl Kafe schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to ja pisałam, nadal śpi na kanapie i tak napisał kochanie. Nie ukrywam zaszokowało mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że autorka jest zwyczajnie ściemniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawieszenie broni to swiety spokoj.On telewizor ty ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może łóżko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisał do ciebie w ten sposób tzn ty zaczynasz te kłótnie? Wiem co odprężyloby mojego męża...twojego niemam pojęcia. Ale myślę że dobra kolacja przy sieciach i jakiś film pod jednym kocem w objęciach będzie super. Masaż po filmie taki długi z olejkami. Seks oczywiście też. Zobaczysz będzie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko ja zaczynam kłótnie. Mam ciężki okres w pracy co odbija się na mnie. Akurat dzisiaj rano ja wywołałam kłótnie o głupotę. Nie mam pojęcia jak do niego podejść podczas Tego kryzysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś chciałby wygadać się, przytulić i pójść razem na masaż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wejścia lodzik z połykiem, a potem jakoś poleci :) ps. jeśli po lodziku zachce mu się spać, to pościel mu, rozbierz go i utul do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten twój mąż jakoś tak nie po adwokackiemu napisał tą wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubieraj sukienkę i ładną bieliznę, leć po wino, zamówcie pizzę .. :D Nie wymyślaj sobie kryzysu na siłę skoro widzisz że on cię kocha, gdyby było inaczej nie pisałby takich wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.44 jeszcze kilka dni temu proponował mi rozwód. Nie mogę powiedzieć, że kryzysu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się w nerwach mówi się nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chuyowy z niego mecenas jak przegrał :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko przegrywa a zajmuje się głównie sprawami poważnymi. Dlatego tak bardzo przeżywa każdą porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Burus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój c***er kochanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można wydać dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×