Gość gość Napisano Listopad 9, 2018 Mam 20 lat, ona 19 byliśmy w związku przez 3 lata. W lipcu ona stwierdziła że coś się wypaliło. Walczyłem o nią i po miesiącu powiedziała że ciągle mnie kocha. Teraz układało nam się dobrze aż do końcówki października. Wtedy ona stwierdziła że mnie nie kocha i że nie wyobraża sobie być całe życie z jednym chłopakiem. Kilka dni później się spotkaliśmy i na pytanie czy mnie kocha odpowiedziała że naprawdę nie wie. Co mam zrobić, czy napisać pierwszy? Czy warto powalczyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach