Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćonaija

Nerwica

Polecane posty

Gość gośćonaija

Witam wszystkich, pisze na tym forum ponieważ nie mam już siły, a mam nadzieję że ktoś też ma to samo co ja. Mianowicie łącze się na nerwice lękowe od dłuższego czasu i czasami jest dobrze a czasami źle mam swoje napady. Teraz też mam napad nerwicy bo zmarł ojciec mojej siostry narzeczonego i się przejęłam, po prostu jak ktoś umrze nagle np na serce to dostaje ataku paniki że to też mi się stanie... boję się śmierci boję się o swoje serce i głowę boję się że nagle padnę i umrę po prostu jak o tym myślę to tą myśl mnie paraliżuje... Nie chce nigdzie chodzić ani do sklepu ani do pracy po prostu się boję... mam 25 lat biore aposerta. proszę pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo mam 31 lat małe dziecko i dziś w pracy miałam taki atak ze musiałam wyjść schować się w toalecie gdzie walczyłam o życie serce walililo mi tak szybko bez powodu nie wiem skad te ataki paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MialM wrażenie ze to serce się zatrzyma..Nikt nie robił mi krzywdy siedziałam sobie przed kompem i nagle straszny lęk...Zniknęłam w tej toalecie na 30minut.Szef pytał gdzie jestem wszyscy mnie szukali bo było klienci a pracuje w banku,.To trzeci taki poważny atak w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 Będzie dobrze ja już komuś dzisiaj czy wczoraj pisałam jak znajdę posta to podeśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaija
A czy ja jestem szurnieta? Nie wydaje mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apostert - substancja czynna SERTRALINA brałem sertraline ale w leku o nazwie sertranorm ogólnie słaby był, na mnie nic nie działał, jeszcze tylko pogarszał mój stan i lęki, a poza tym do samego początku jego brania przez 3 tygodnie miałem biegunki:D:o dlatego zamienili mi na Faxolet (wenlafaksyna) i to mi bardzo pomogło, ale leki to i tak tylko 10%, reszta roboty to psychoterapia, to mi tak naprawdę dopiero pomogło skutecznie bo leki to tylko jakby "wyłączą" lęki, wyciszą je, oraz wyciszą inne somatyczne objawy ale nic poza tym, problemu w głowie nie rozwiążą, to my sami musimy sie z nim uporać na terapii, a wtedy można już leki odstawić i żyć bez nich bo już po prostu nie będą potrzebne ;) i tego ci życzę pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem skad te ataki paniki x no właśnie po to jest terapia, by przeanalizować swoje życie, swoją psychike by znaleźć sedno swoich problemów lęków, a potem im zaradzić i wtedy już będzie ok, już żadnych leków nawet nie będziesz potrzebować, mnie leki tylko wspierały ale wyleczyłem się poprzez psychoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem bo łatwiej jest wiedząc ze takich jak my jest więcej i ktoś czuje to co my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 Poczytaj Stany lękowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 90% lęki biorą się z problemów z dzieciństwa - alkohol w rodzinie, przemoc, nadopiekuńczość, darcie ryja przez rodziców, zimny chów bez uczuć emocji itp itd przeanalizuj swoje dziecinstwo bo to pewnie tam jest początek twoich problemów a to wszystko wychodzi w życiu dorosłym np byłem na terapii grupowej i była tam nauczycielka po 50tce, miała dwójke dorosłych dzieci, męża, fajną prace, no z pozoru super, sama nie wiedziała od czego lęki, zaczęła analizować dzieciństwo, matka która darła ryja, ustawiała wszystkich pod siebie, wszystko zawsze musiałobyć tak jak ona chce i ta dorosła kobieta nauczycielka od małego miała ten lęk i te matki nakazy/zakazy wbite do głowy ze nawet w życiu dorosłym czuła to podświadomie, sama sobie zakazywała nakazywała różne rzeczy no i dalej była na skinienie mamusi bo bała sie ze jak sie wyrwie z tego schematu to świat się zawali, 90% to dzieciństwo z tego co ja miałem styczność na terapiach z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 10% ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 20:50.51.53.56 A co myślicie o słowie samodzielna/y?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×