Która Żona czy tam Konkubina siedzi właśnie przed kompem sama z nudów?

Ja(36lat) jestem związku 7 lat. Była miłość z motylami, niekończące się tematy, imprezy, super sex, no i potem te przyziemne sprawy, dzieci dom, praca ...no właśnie ...praca ...innego tematu niema u mnie przynajmniej u mnie cholera, a jak zasugeruje, że nie gadajmy o pracy, obejrzymy film, pogadajmy o nim, pogadajmy ogóle o czymś jak za starych czasów, poobgadujmy kogoś, albo pogadajmy o ufo, to jest koniec tematu, Pancio idzie spać bo ja jestem nieczuła, na jego potrzeby kur+a gada nia o pracy gdzie sama pracuje i o niej nie gadam, tylko ja tak mam?