Nie chce umieć rąbać drzewa a chce umieć bardziej programować

Mam problem bo chce być miastowym a nie wiesniakiem i chciałbym nie umieć rąbać drzewa, moi rodzice tego nie rozumieją, niestety dzisiaj musiałem narąbać, powiedziałem im że nie czuję satysfakcji i powiedział mi ojciec żebym tak nie gadał bo niby pokazuje za dużo ta jak mam udawać szczęśliwego jak nie przyjaciół i rodzeństwa nie mam życia towarzyskiego, jeszcze mówią że wbiłem sb do głowy jak to jest prawda... i jak mam nie wyrażać prawdziwe emocje? A chce programować ale nie mogę się tego nauczyć.... Nie znam osób na poziomie którzy umią rąbać drzewa... A ja chcę być z tych osób co są na poziomie i tego nie umieją...

Zalezy co rozumiesz przez bycie na poziomie. Z tego co widze naogladales sie programow na tvn i bije ci na dekiel. Twoj ojciec ma racje. A dla ciebie ktos na poziomie to jak widac pierwsza lepsza c***a w rurkach bo nie umie drzewa urabac. Mniej telewizji ogladaj

Nie wiem co mam z tym zrobić nie rozumią że się źle z tym czuję, ich uczucia chyba ważniejsze od moich....

Mi chodzi o informatyków co umią programować

No wlasnie. Mowisz jakby kazdy informatyk byl jakims bogiem xD a wielu to zwykle dalny i zadnego wysokiego poziomu nie prezentuja. Za duzo telewizji ogladasz i lykasz wszystko z internetu jak leci. Zacznij uzywac mozgu

Nie oglądam tv bo wiem że kłamią, nie łykam wszystkiego z netu Używam mózgu i dlatego nie chce umieć rąbać

To sie zabij to nie bedziesz musial :D

Wiem że garnitur nie sprawi ze bede czlowiekiem na poziomie lub tatuaz i kryminalista A co dalnow no większość to tak wiem bo mojej klasie technikum informatycznym, wyzywali mnie nie raz i się dziecinnie zachowywali