Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ojciec biologiczny przypomnial sobie o corce po 10 latach

Polecane posty

Gość gość

co robice w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udać się do dobrego psychologa rodzinnego (prawdopodobnie terapia obejmie córkę, ojca i ciebie) i zapytać, co radzi. Dla dziecka zmiany w rodzinie to zawsze wstrząs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zażądać zaległej kasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNuska
Nic nie robic, wdrozyc ojca do zycia dziecka, dzielic sie opieka i tyle, nie sluchaj bzdur o wstrzasach , psychologiem i jakimis dyrdymalami wystraszysz tylko dziecko , zachowuj sie naturalnie to i twoja corka podejdzie do tego w sposob naturalny, dzieci na dzien dzisiejszy nie przezywaja tego typu spraw tak jak sie to doroslym wydaje, technologia, tv , tablety, you tube z blogami ...dzieci posiadaja niesamowita wiedze i nie reaguja dramatycznie jak 20 lub 30 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od twojej sytuacji i powodow zmiany nastawienia u ojca. Jezeli corka np. ma ojczyma, ktory mysli, ze to jej ojciec to zupelnie inna sprawa. Wydaje mi sie, ze jest za malo informacji, zeby doradzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z obcenym partnerem jest juz ponad 6 lat.Corka wie ze ma innego tate( powiedzialam jej o tym jakis czas temu).Wogole sie tym nie przejela. Ale ja myslke o corce.A jak mu sie znow odwidzi co wtedy?Ja zostane z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym takiego frajera nie dopusciła do dziecka, zył bez niej 10 lat niech zyje dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak zrobie.jak corka bedzie pelnoletnia bedzie cgciala z nim miec kontakt to ok. ale dopoki jest na moim wychowaniu nie pozwole by macil dziecku w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pognalabym frajera , poszczula psami , 10 lat sie bujal to niech sie buja dalej a corce bym kiedys, nie teraz oczywiscie powiedziala co to za typ i zeby trzymala sie od frajera z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, że dostosujesz się do wyroku sądu, kiedy ten już będzie. Sąd rozpiskę widzenia, a ty go na tej podstawie pozbawisz praw ridzicielskich jeśli znów odwróci się od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02'35 bardzo teoretyzujesz i piszesz bajki nic nie wiedząc praktycznie wiec milcz, tak będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu psychiki dziecka złudne nadzieje,że po takim kontakcie tatuś juz zawsze bedzie w dobrym kontakcie. U mnie w rodzinie skończyło sie tak własnie - obietnice, przeprosiny i...znów kontakt tata urwał więc mana wniosła o ograniczenie praw do dowiadywania sie przez matkę o waznych sprawach zyciowych dziecka. Tez się nie dowiaduje a dziecko wylądowalo u psychologa, bo poczuło się odrzucone, oszukane i cierpi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu dojrzał. faceci tak czasem mają. Spytaj gościa, czy w takim razie chce coś dziecku dać, może zapisać dom po matce, albo kupić porządny laptop, czy przynajmniej finansować jazdy konne. Daj mu się wykazać, najlepiej finansowo. Jeśli rzeczywiście dojrzał, będzie płacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja czuje ze to tylko zmylka. bo sie do niego dobieraja bo od lat nie placi,.I chyba mysli ze wycofam alimenty z funduszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×