Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam potrzeby przebywania ze znajomymi

Polecane posty

Gość gość
czyli kobieta nudna, za to bardzo skupiona na sobie . Kiepskie połączenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - oj ktos tu chyba ma kompleksy. zycie domowe absolutnie nie jest nudne, jest mega ciekawe. Ja prawie caly dzien jak jestem w domu to siedze i czytam różne artykuły, wiec tematów jest bez liku. Zreszta to nie ja pisałam o jałowej dyskusji, kazdy chyba rozumie to wszystko inaczej. Jest tez taki problem, ze co człowiek to inne zainteresowania , to co dla jednego nudne, dla drugiego jest fantastyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tez taki problem, ze co człowiek to inne zainteresowania , to co dla jednego nudne, dla drugiego jest fantastyczne. x ok, tylko ze nie masz tej tolerancji dla znajomych, oni i mąż powinni dac ci spokój, a le ty nie masz ochoty sie czasem nagiąć pod ich upodobania:) lekkie zakłamanie i w sumie brak tolerancji dla inności. Poza tym opisałaś swoje zycie jako nudy pod kocem przy wspomaganiu alko. Sorry , dla mnie to syf- ja czasem wychodzę, a i tak na czytanie artykułów, książek itp mam czas, nawet w tramwaju w drodze do pracy czytam. I dlatego, ze czytam to nie brakuje mi tematów do rozmów z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - jezu, dziewczyno, ty teraz masz jakies problemy, nie wiem jakie, nie znasz mnie, moze masz jakies żale, ze kolezanka sie nei chce z toba spotykac i to przeniosłas na mnie? Czy chcesz mnie uzdrowic na siłe? i sprawic zebym chodziła po znajomych na siłe co maja mnie w d***e, napraszała sie, albo chodziła z takimi których do końca nie lubie? Zyje szczęsliwie, i nei pcham sie na siłe gdzie mnie nie chca, poza tym jest masa ludzi toksycznych których lepiej unikac. Z domu przeciez wychodze, nie tylko do pracy, bo uprawiam tez sport kilka razy w tyg. i tam tez widuje ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym opisałaś swoje zycie jako nudy pod kocem przy wspomaganiu alko. Sorry , dla mnie to syf- ja czasem wychodzę x Dla ciebie to sa nudy, dla innych nie. Jak dla kogos czytanie to nudy, to intelektem nie powala. Rozumiem, ze mozna nie lubic np. historii, ale jak ktos nic nie czyta to ma powazne braki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spędzanie czasu ze znajomymi to dla mnie tez strata czasu. Naprawdę jak sie pracuje to w weekend trzeba nadgonic wiele obowiazkow z calego tygodnia. Po ogarnięciu wszystkiego marzy sie w koncu zeby miec swiety spokoj. Wiadomo jak sa dzieci male to ten spokoj jest dopiero jak pojda spac. I ja mailbym poswiecic te czas na wysluchiwanie czyis gorzkich zali w zyciu. Opoczywam i nie chce mi sie z nimi spotykac. Jak ktos do mnie przychodzi to tez sie lapie na tym ze tylko sie zastanwiam kiedy ta osoba w koncu sobie pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze takich osob po 30 szczegolnie majacych rodzine jest wiekscosc szczegolnie kobiet. Faceci jeszcze jakos organizuja sobie czas ze znajomymi. Nam kobietom z uwagi na nadmiar obowiazkow zwyczajnie sie nie chce. Mi do tego stopnie ze nawet w Wigillie wolabym siedz z ksiazka pod kocem niz na nasiaduwie przy stole z rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem mamy 30 lat, aktualnie bez dzieci i coraz częściej łapiemy się na tym,że wolimy spędzać czas we dwoje, w domowych zaciszu na swoich zachciankach niż wyskakiwać co chwile do znajomych, zaczęło być to nawet dla nas męczące i chwilami zmuszamy się do takich spotkań żeby głupio nie było,a tak naprawde najlepiej relaksujemy się sami w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie to sa nudy, dla innych nie. Jak dla kogos czytanie to nudy, to intelektem nie powala. Rozumiem, ze mozna nie lubic np. historii, ale jak ktos nic nie czyta to ma powazne braki. x heh, wiem, ze było po północy, ale dalej napisałam ze duzo czytam, wiec raczej mnie to nie nudzi. Za to ty moze czytasz, ale co z tego, jak bez zrozumienia tekstu, co widać po twoim wpisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy chcesz mnie uzdrowic na siłe? i sprawic zebym chodziła po znajomych na siłe co maja mnie w d***e, napraszała sie, albo chodziła z takimi których do końca nie lubie? Zyje szczęsliwie, i nei pcham sie na siłe gdzie mnie nie chca, poza tym jest masa ludzi toksycznych których lepiej unikac. x po pierwsz, ty oceniaszludzi, to ludzie oceniaja ciebie. Po drugie...jesli w otoczeniu masz toksycznych, nie chcą ciebie w towarzystwie, maja w d... to chyba coś z toba nie do końca. Inaczej albo byś miała towarzystwo bardziej w swoim guscie, albo nie budziłabys takiej niechęci. I masz znajomych, których nie lubisz? to po co utrzymujesz znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×