Gość gość Napisano Listopad 12, 2018 Witam. Nazywam się Kamila. Jestem w związku z moim obecnym chlopakiem już 2 lata. Niestety około prawie pół roku go zdradzałam. Rafała (kochanek) poznałam go w pracy w sumie. Napisał do mnie kiedyś na fb. Zaczęło się od jednego spotkania potem następne. On ma dziewczynę. Opowiadał mi ze sie im nie układa że ma dosc ale nie może odejść od niej. Rafał jest starszy ode mnie o 10 lat. Ale bardzo mi imponowal. Spotykał się ze mną dość często w tajemnicy. Ja też oklamywalam swoje obecnego partnera. Kupywal mi prezenty. Na którymś spotkaniu doszło do bardzo bliskiego kontaktu. Nie było sexu ale jednak dotyk i pieszczoty. Myślałam że chce się mną tylko przespać. z czasem uwierzyłam że jednak nie. Kiedyś spotkaliśmy się on był pijany zwyzywal mnie. Odwiozlam go do domu. Na drugi dzień przeprosił. Było pięknie. Jednak pewnej niedzieli się spotkaliśmy wieczorem również był pijany. Ale wtedy już przesadził . Sponiewieral mnie jka zwykla szmate. Mało brakowało i by mnie uderzyl. Zostawiłam go odjjechlam z płaczem. Na drugi dzień napisał do mnie obcy numer okazała się ze nie usunol sms i to była jego dziewczyna. Nieodpisywlam Jednak kiedy była. Z obecnym. Partnerem ona napisała do niego ze ja zdradzam go z jej partnerem. Oskar (mój obecny) na początku to w to nie uwierzył. Jednak ja powiedziałam mu prawdę i tak wiedziałam że wszystko się wyda. Miała screeny sms moim i Rafała. Jednak oskar bardzo mnie kocha i mi wybaczyl. On od tamtej niedzieli nie odezwał się Rafał. Widuje go czasem w pracy. Pewnie jest szczęśliwy a ja jak to powiedziała jego dziewczyna byłam głupia młoda i naiwna. Jednak ja często o nim myślę mimo że tak mnie skrzywdzil. Nie wiem co mam robić. Jestem z Oskarem a mysle o tamtym. Chociaż wiem że on nigdy się już nie odezwie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach