Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myslicie o młodych dziewczynach, które udają dorosłe?

Polecane posty

Gość gość

I np. się malują, zakładają kuse kiecki i prowokują mężczyzn? Chodzi mi o takie dziewczynki w wieku 18-20 lat- w sumie to jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wiekiem im przejdzie, potem beda udawac dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też w tym wieku taka byłam, a później dorosłam. Każdy wiek ma swoje prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic bo one są dorosłe jakby na to nie patrzeć, choć pewne kobiety może boleć, że atrakcyjniejsze i jeszcze sie stroją, więc bardziej podobają się mężczyznom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze ciesza sie mlodoscia i oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za stara klępa założyła ten temat! Jakie dzieci? 18? 20? Kogo prowokują? Do czego? Prawda jest taka że jak babeczka jest atrakcyjna to i za 40 się obejrzą za nia i zaczepia. NIe zazdrość tylko weź sie za siebie macioro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "prowokują mężczyzn"? Faceci to jakieś istoty bez mózgu? Imbecyle jak Ty? mogą se nawet gole chodzić. Większość normalnych ludzi ma takie etapy w młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to że ty byłaś dzieckiem mając 18 a nawet 20 lat, to nie znaczy, że wszyscy są tacy ułomni. Wiele osób mając 20 lat pracuje już minimum rok, nie mieszka z rodzicami tylko np wynajmuje pokój lub kawalerkę z partnerem, te osoby same na siebie zarabiają, bez pimocy rodziców, sami rozporządzają swoim budżetem, oprócz pracy mają jeszcze studia zaoczne, sami ogarniają siebie typu żywienie, gotowanie, pranie, czyli wszystko to co jest chlebem powszednim w życiu dorosłego człowieka. A ty wyskakujesz o sukienkach i makijażu? Naprawdę? Tylko takie infantylności ci do glowy przychodzą? Widać oceniasz 20latków przez pryzmat swojej dojrzałości. W wieku 20 lat przerobiłam to wszystko co napisałam plus wcześniejsze lata, w których wspólnie z matką opiekowałam się leżącą babcią, typu przewijanie, karmienie, mycie. A w wieku gdy miałam 11-13 lat pomagałam matce w pracy chałupniczej. Mając 20 lat zostałam matką, a mając 23 lata samotną matką, ktora musiała zarobić na rachunki, życie i koszt przedszkola. Gdyby ktoś mi wyskoczył w tamtym czasie o makijażu lub stroju to bym go śmiechem zabiła i nawet tego nie skomentowała, bo to nie moj poziom, nie moja bajka. Fakt, że ja miałam 20 lat prawie 20 lat temu, ale często i dziś 20 letnie osoby to samowystarczalne kobiety. Owszem 18 lat to jeszcze liceum, ale często 20 lat to już dorosłe życie ze wszystkimk jego konsekwencjami i poza domem rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat temu 20 latka to byla kobieta co wychodzila za maz i rodzila dzieci, teraz czesciej 20 latce rodzi sie brat czy siostra i jest ona w tej samej kategorii co nastolatka, "dziecko", nawet buzie obecnych 20 latkow sa mlodsze niz tych 20 lat temu, mimo tony tapety i farby wygladaja jak dawna 15.Zmienia sie i mentalnosc i geny.jedna kolezanka wyszla za maz i urodzila corke w wieku 20 lat, ale mowi ze jej obecnie 23 letnia corcia jest za mloda na wszelkie relacje z mezczyznami a co dopiero dzieci, sama jest dzieckiem, "bo wtedy jak bylam w jej wieku to byly inne czasy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja znajoma żałuje z marnowanego życia i nie chce tego dla córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×