Ma chłopaka a flirtuje z innymi

Moja koleżanka lat 19 od 2 lat ma chłopaka. On jest jej pierwszym facetem na poważnie. Z nim miała pierwszy pocałunek i pierwszy seks. Wcześniej miała chłopaka, ale z tamtym tylko trzymała się za ręce i nawet się z nim nie całowała. Ten obecny to zapewne jej przyszły mąż. Jest w nim zakochana. On też świata poza nią nie widzi. Zastanawia mnie tylko jedno. Moja kumpela gdy jest na jakiejś imprezie sama, chętnie daje się adorować innym facetom. Jej chłopak pracuje za granicą i w Polsce jest raz czy dwa razy w miesiącu. Nie chodzi tu o seks z innymi facetami bo to odpada. Ona jest bardzo atrakcyjna.Gdziekolwiek się pojawi, faceci zwracają na nią uwagę i gdy jest bez partnera zagadują ją, adorują, proponują spotkania albo odprowadzenie do domu. Ona nie mówi im aby spadali. Daje się wciągnąć w rozmowę. Potrafi z takim przetańczyć całą noc. Mówi jednak zawsze NIE gdy facet proponuje randkę. Jej bardziej chodzi o niewinny flirt. Sprawia jej przyjemność to, że podoba się innym facetom. Czy są tu Panie które mając stałego partnera, zachowują się w stosunku do innych facetów tak jak moja koleżanka? Czy uważacie, że to jest w porządku? Jaka jest przyczyna takiego zachowania?

Zauważyła, że podoba się chłopakom i kręci na boku. I będzie kręcić. Choćby po to żeby się przekonać, jak to jest w łóżku z innym chłopakiem. A jak zasmakuje, to koniec. Ale to jest prawidłowe podejście. Kobieta przed slubem powinna mieć kilku partnerów seksualnych. Żeby potem jej nie kusiło.