rozgrzewanie faceta

Zdarza się wam podczas jazdy z facetem rozgrzewać go np całując, liżąc po policzku czy dmuchając w ucho? To oczywiście tylko przykłady.

dmuchaniem w ucho to chyba wychładzać:)

oj czepiacie się, podałem tylko przykłady, wiadomo, że chodzi o praktykę, która jest różna i czasem dość niekonwencjonalna.

sythia: zawsze będzie inaczej, gdy to Ty podmuchasz

uwierz mi, że dmuchanie (delikatne zmysłowe) w ucho działa mega stymulująco i raczej nic mu od tego nie będzie. Napisz co sama robisz ( może znajdę jakąś inspirację):)

up

sythia: jak nie chcesz tu, to mogę dać Ci priva:)

więc gdzie napiszesz?:) to chyba żadna tajemnica.

sythia: co?

ok, dzięki, ale któreś rzeczy z wymienionych przeze mnie robisz podczas jazdy?:) też się zgadzam, że to ma być spontaniczne.

sythia: napisz proszę:)

sythia: wiem, że nie wolno rozpraszać. Z drugiej strony wszystko rozprasza i często je się czy pije podczas jazdy. To też rozprasza. A np lizałaś go ostro po twarzy, gdy byłaś napalona?:)

Mnie podczas jazdy zdarza się lodzik :) Ot tak :) po prostu :)

sythia:hahanie musisz, wystarczy parę zdań.:) Przecież wiele osób to robi.

lodzik: jesteś facetem, czy dziewczyną?

up

lodzik: jak często mu to robisz?