nasze sprawy

Wieczorne pozdro [czesc]

To prawda Orsejko  w górach nie mieszkasz, śniegu nie musisz mieć, nie musisz szuflować  ciesze sie że masz słoneczko - bardzo mi go brak. 

Jutro piątek i możemy przymierzać sie do łykendu, odpoczynku. Przez tyle lat dla mnie piątek był bez znaczenia a jak odbieram wnusie w przedszkola to owszem  nabrał znaczenia  W kazdym razie życzę sobie i Wnusi aby szybko dołączyła do przedszkola swojego braciszka i ja wróce do swoich ulubionych zajęć które niestety zawisły w oczekiwaniu.

Miłego wieczoru życzę wszystkim i dobrej nocy 

Witam pięknie

Czyżbym była pierwsza?. I to taka nieprzygotowana, bez śniadania

Zapraszam jedynie na kawę bo moja lodówka pusta

Orsejko

Jak nie masz śniegu zapraszam do siebie. Ploteczka i ja mamy go pod dostatkiem i teraz jesteśmy sąsiadkami. Oczywiście świetnie rozumiem że za śniegiem nie tęsknisz ja go także lubię jedynie na obrazkach.

 Teeklo

 Rozumiem o czym piszesz. Dzieci to wielka radość no ale i obowiązek. My już ten temat przerabiałyśmy ja nawet kilkakrotnie choć dziecko mam tylko jedno. No i trzymam kciuki abyś odzyskała swój czas. wiem że jak już to się stanie będzie Ci czegoś brakowało i to bardzo

 Bastylko

 No właśnie gdzie jesteś?. W telewizji trąbią że u Ciebie wielkie śniegi no ale nie wiem czy dokładnie u ,,Ciebie,,.

Terix

Ciekawe jak moja Ci czas w uzdrowisku?. Jedzonko podają dobre?. Ja jako że jestem wielkim łasuchem hi, hi oczywiście w pierwszej kolejności pomyślałam o bufecie. Zabiegi to już drugorzędna sprawa

 Wanilko, Betulko prosimy o znak życia

 Fruwająca

 Zuleczko

U mnie za oknem prószy śnieg a na termometrze -7. Życzę bardzo udanego dnia i zdrówka

O  co to,tylko Daisy zajrzała?Daisy jechałam dizsiaj koło Grenadierów i patrzyłam czy Ciebie nie zobaczę.teraz tędy codziennie jade do pracy.Niebezpieczna ulica bo wiecznie koło Majdanka stoja i  mierza prędkość.Kiedys sie pewnie  nie ustrzege.

Ale dobra Daisy napisz jaki wynik ,mam nadzieje ze dobry.Odebrałas chociaz.tam raczej wydaja jak jest napisane,ja tylko kiedys pojechałam rano i chwilke czekałam na opis.Wracając z pracy zrobiłam zakupy,mysle ze jutro nie wychylę nosa z domu.

A Daisy moze jest to i od skoliozy ,mam i ja ,zreszta ja wszystko mam nie to co potrzebne.Zaczełam sama sie leczyc lekami kręgosłupowymi  (tego mam pod dostatkiem) i w miare normalnie funkcjonuję.

Teklo a od kiedy wnusia pójdzie do przedszkola,od wrzesnia?Na pewno jest to obowiązek,ale z drugiej strony bardzo bym chciała i ja miec taki obowiązek.

Miłego popołudnia i wieczorku.Ja odpoczne i zaczne chyba ogarniac chałupke.Moze rozbiore choinkę?

Cytat

Cytat

Cytat

 

 

Witam :) u mnie pada deszcz :) rano jak chcialam wejsc to na kafe była przerwa techniczna :D

Dziewczynki meldujemy się bo martwimy się o was !!!

Zulko..[serce]

Wszystkim miłego wieczoru [czesc]

nie bardzo wiem co się dzieje napisałam i jakoś nie tak widzę :P

chyba juz dobrze ..

witam wszystkie serdecznie :)

Rano była przerwa techniczna na kafe ..wiec ni jak było wejść :)

U mnie leje deszcz :)

Plotko ja pośpieszylam się i choinkę rozebrałam zaraz po swietach :) Nowy Rok bez choinki już ...w sklepach są prymulki i inne kwiatuszki wiosenne ....ja chcę już wiosny ..

Daisy ...mnie kawunia wystarczy dziekuję [usta]

teklo... ja rownież juz nie bardzo jestem cierpliwa do dzieci ..zresztą mnie ostanio wszystko denerwuje ...może za jakiś czas ..póki co mam dwoje dzieci starszych :) i jestem wyczerpana na ful...

Wszystkim miłego wieczoru ..[usta]

Heloł Jestem w szoku bo dzisiaj rano zrobiłam wpis przed Daisy taki:

Witam  temperatura za oknem spadła, rozpalam w kominku  i zapraszam na kawusie  herbatke 

Są też drożdżówe rogaliczki    https://goo.gl/images/ukQ44f   Zapraszam 

Dla wszystkich Miłego Dnia! 

i byłam ciekawa kiedy Daisy zauważy że nie była pierwsza. Zaglądam teraz wieczorem a mojego wpisu nie ma!  Za to w oknie cafe podało mi treść mojej ostatniej wypowiedzi. Więc wklejam ją na dowód że byłam.

Ech..,. różne niespodzianki cafe nam robi 

Najbardziej mi żal tych rogaliczków, które Wam serwowałam do porannej kawusi 

Apropo dzieci i wnuków: nie jestem nawiedzoną babcią i podonie jak Ty Orsejko obcych dzieci nie bardzo trawię....

Co nie oznacza, że swoich wnuków nie kocham  Kocham je bardzo a najbardziej jak po udanej wizycie u Babci jadą do swojego domku a ja moge odpocząć  

Wczoraj zżymałam sie na moją Księżniczkę bo marudziła strasznie. Czułam że jest coś nie-tak ale nie mogłam sie z nią dogadać.... Nawet troche pod nosem zaczynałam zrzędzić.... 

....do czasu kiedy po siusianiu postanowiłam umyć jej pupke. Nagle odkryłam że ma odparzoną sikaweczke i pupke i dotarło do mnie że strasznie ją to musiało boleć  i tak bardzo zrobiło mi sie przykro i wstyd z powodu mojego zniecierpliwienia.  Przyrzekłam sobie wczoraj że już nigdy nie zachowam sie tak, że małe dziecko nie marudzi dla samego marudzenia, że zawsze jest jakaś przyczyna i że powinnam wygrzebać z siebie pokłady cierpliwości....

Musze dodać, że odparzenie nie było wynikiem zaniedbań rodziców czy przedszkola.... Po prostu nikt nie przewidział, że mała jest na etapie nauki korzystania z nocniczka, często robi nawet po kropelce i nie za każdym razem delikatna sikaweczka jest osuszana. A i majtusie mogły być wilgotne a pani nie zauważyła w pore.

Umyta pupcia została nasmarowana olejkiem arganowym i buzia mojej Księżniczki od razu się rozpogodziła   

Witam ,Teklo to dzisiaj pijemy Twoja kawusię i rogaliczki,własnie wczoraj tez kupiłam gotowe z cukierni ,żeby dzisiaj miec czas na odpoczynek.

Teklo  do dzieci trzeba miec po prostu cierpliwość,ja sie nauczyłam tego w ostatniej pracy az  moje dzieci sie pytały co sie stało ze jestem teraz taka spokojna.Trzeba poznac dziecko jesli zawsze jest w miarę spokojne a nagle cos tam,to trzeba szukac przyczyny. Ja jeszcze  następny tydzień mam taki ciut luzniejszy po mniej godzin za to potem  cały etat.

Ale mysle ze dam radę.

Zakupy zrbiłam wczoraj wracając do domu a dzisiaj  zaraz biore sie za miotłe,moze zaczne od choinki.Nie wiem.Orsejko moja sztuczna,malutka tak tylko symbolicznie była kupiona.Nam juz taka wystarczy.U mnie brak mrozu,około zero stopni,wreszcie ,za to dosypało troche sniegu

Dziewczynki co tak mało nas?

Terix jak zabiegi?

Nie nudzi  Ci siew  sanatorium? Coś lepiej jest?Bo ja na razie jestem po trzecim masazu i sama nie wiem.

Bastylko gdzie jesteś?

 Orsejko i jak sie czujesz,byłas u lekarza?

Vanilko czy wróciłas juz do domu ?

 Zulko cały czas czekamy na Ciebie.

Dziewczynki miłego dnia,kawa wypita,szukam tej miotły.

Witam

 No i ja na momencik. Teeklo no kafe Cię wczoraj sprytnie przed nami ukryła. Wiem że mam kłopoty ze wzrokiem ale chyba nie aż takie

 Ploteczko

 Nie odebrałam wyniku pogoda była wczoraj kiepska i mi się nie chciało. Zaplanowałam na poniedziałek, ciekawe hi,hi czy tym razem mi się będzie chciało.

Teeklo

Dobra z Ciebie babcia nikt nie ma żadnych wątpliwości. A dzieci czasami po prostu maja ,,humorki,, nie zawsze musi im coś dolegać, zatem nie musisz sobie wytykać straty cierpliwości. Ja teraz przechodzę okres jakiegoś ciągłego stanu wściekłości. Nie mam cierpliwości do niczego, Wszystko mnie wnerwia i czasem mam ochotę wrzeszczeć i walić głową w mór. Nie by go przebić ale zamroczyć siebie i przerwać ten stan.

 Pewnie Orsejka wie co mam na myśli

 No nic buziole dla Wszystkich teraz zmykam bo jakoś musze się zebrać i wziąć do roboty, jeszcze nie wiem jak

 Niepokoi mnie milczenie Bastylki.

Witam i ja :)

Byłam na długim spacerze by przewietrzyć i schłodzić mózg :D

Teklo ..miałam na myśli moich rodziców :)

Daisy ..dokładnie ..wiem co masz na myśli i rozumiem cię ..obje żyjemy w takim stresie że trzeba mrozić mózg :O

Plotko ..nie byłam bo kiedy :O zawsze coś moje apteczne dziecko przyniosło mi maści i powoli krwiak się zaczyna wchłaniać idzie to bardzo powoli ..jutro mam zamiar iść do szpitala dyzur będzie miał sąsiad i widział  film z moim zjazdem ....może prześwietli mój szanowyny posladek :D i łokieć choć tak bardzo mnie nie boli ..pewnie porządnie zbite i tyle :)

Vanilko.. dlaczego nie dajesz znaku ..co u ciebie ?

Bastylko...na ciebie też czekamy...

Beatulko...halo..

Fruwająca ...masz węcej czasu kochana emerytko bywaj częściej plisss..

Zuleczko ..[.serce]

Terix.. pewnie korzysta z uroków sanatorium i dobrze wypoczywaj kolezanko ..

Dorix.. w domku czy wybyłaś do ....jak tam syn poleciał ..a mamcia jak się czuje ..

u mnie na plusie bez śniegu i tak niech zostanie :D

Wszystkim miłego wieczoru

Heloł 
Dzięki Ploteczko za kawusie i rogaliczki            Myśłe, że wpis mój wklejony po prostu nie został wyslany lub zapisany. Co jest bardzo dziwne bo ja go widziałam tuż nad wpisem Daisy czyli musiał sie zapisać....  albo mam omamy    wrrrr..       

Ja dzisiaj byłam na zajęciach swojego "kółka" i dopiero teraz zasiadłam do laptoczka.  U mnie odwilż od rana 4 w plusie i w południe nawet padał deszcz. 
Plotko podziwiam te kobiety które decydują sie na prace z małymi dziećmi. To nie moja bajka. Nie lubie i już.  O swoje dbałam i dbam ale praca na codzień  brrrrrr.... a nie daj Boże!   Pracowałam z młodzieżą 25 lat ale starszą młodzieżą i tu super.  Zawsze znajdywałam i znajduje wspólny język.   Moja Siostra też uwielbia dzieci i pracowała wiele lat  z maluszkami podobnie jak Plotka.

Rozbiore jutro choinke. Miałam to zrobić po trzech krolach ale było śnieżnie i nastrojowo więc została do dziś.

U Bastylki były wielkie opady śniegu, jej region miał coś w rodzaju klęski żywiołowej być może dlatego Bastylki nie ma? (próbuje w to wierzyć)          A Vanilka chyba ma Kogucika albo Dzieci (mam nadzieje)
Terix pisała że wysyłanie z telefonu nie bardzo jej sie udaje Z pewnością w sanatorium sie nie nudzi.  Myśle że oprócz zabiegów dobrze się bawi.
Mam nadzieje, że wszystkie nieobecne Dziewczyny są bezpieczne i zdrowe.

Pozdrawiam Was Dziewczynki  

dziewczyny,pozdrawiam,mam białego gówna dosyć.

W poniedziałek dojechaliśmy i wróciliśmy droga 50km ciężka a reszta to bajka sucho zero śniegu.Dziś też m poleciał .Siostra wczoraj źle się czuła,dziś jest lepiej.Po niedzieli u mnie kolęda. Chodź nie piszę,ale zawsze was czytam.

Zulka

Miłego wieczorku

Sernik z rosa też robię,a co do serników ten co podawałam link też nie opada.

Witajcie.

Po pierwszych zabiegach mam zapalenie krtani i jestem antybiotykach.

Na borowinach byly straszne przeciagi i zachorowalo z dziesiec osob. Teraz zmieniono mi zabiegi na suche.

Jak widzicie pierwszy tydzien malo udany.

Pozdrawiam

hejka kawusia i herbatka u mnie paskudna pogoda

Miłej niedzieli życzę

Tertix zdrowiej nam.

Dobry wieczor dziewczyny,

Zamartwiacie sie moja nieobecnoscia kochane jestescie. U mnie wszystko w porzadku. Snieg nie zasypal mnie bo u mnie nie sniegu  ma wcale, za to pada deszcz codziennie.

Ja chcialam sie na pare dni wycofac, wyciszyc bo u mnie trudna rocznica i nie bardzo mam nastroj  na pogaduchy.

Probuje sie skoncentrowac na czym innym ale nie bardzo wychodzi.  Z tylu glowy to siedzi i nic na to nie poradze bo to jest silniejsze ode mnie. Za dwa, trzy dni kukne. 

Sciskam Was mocno. Na razie.

Witam 

U mnie zima spłynęła razem z deszczem  i zrobiło sie smutno.

Zapraszam na kawusie  i herbatke   w Kominku rozpalone i możemy zacząć nowy tydzień 

Terixiu  przykro mi że złapałaś infekcje. Uważaj na siebie zaczyna sie czas przeziębień i gryp. 

Bastylko  dobrze, że jesteś. Tak myslałam że potrzebujesz czasu 

Pozdrawiam  i miłego dnia życzę wszystkim 

Witam wszystkie sedecznie :)

Teklo dzieki za kawunie :) u mnie zimy nie było i wcale nie płaczę ..

Vanilko.. ciesze się że jesteś ...wiem że jesteś zła na snieg bo łopatujesz [serce]

Terix.. zdrowiej i wypoczywaj ile się da :)

Bastylko.. i mnie przyszło do głowy takie przypuszczenie że to te dzień i rady na to niema .[serce]

Zulko...[serce]

U mnie wieje okropnie ale po wczorajszych ulewach dobrze bo wysuszy wszystko a i smogu brak :)

Wszystkim miłego dnia [czesc]

Hej u mnie wieje strasznie śnieg prawie poszedł,chodź w górach na narty nie powinni narzekać.Ale wody  mam w podwórku,ciężko będzie sołtys mówił że koniec roku tamtego będzie zrobione a tu nic miało być zrobione a to wszystko z ulicy płynie na podwórko.Gdzieś nawet ptaki pouciekały.Teraz wszystko z dachów leci.Dziś kolęda.Trzymajcie się cieplutko i zdrówka. Dzięki za śniadanko i herbatkę.Teraz mam chwilkę odpoczynku polatałam z miotłą i ścierką.Buziaki dla wszystkich i tule do serducha.

Juz dzisiaj czuje sie lepiej. Mam zabieg na lozku wodnym, cos wspanialego. Wymasuje od stop do glowy, czuje sie po nim jak nowonarodzona. 

Pogoda chyba tak jak u wszystkich, ...zi jak w kieleckim. Dzisiaj byla burza sniezna.

U mnie juz zaczyna sie z gorki. 

Dobrej nocki wszystkim

Dobry wieczór Kobitki.

U mnie zima nie odpuszcza. Najpierw topniało, ale znowu dziś zasnieżyło.

Syn odleciał, w domu posmutniało.

A poza tym wszystko swoim tempem : praca, dom, weekendy z Cz.

Mniejsze lub większe problemy ze zdrowiem mamci, albo domowe problemy i jakoś leci.

Też mam kolędę w środę. Zostawiam babcię na placu boju, sama zmykam do pracy.

Zdrówka wszystkim życzę i cierpliwości.

Bastylko, Zulko [usta].

Dobranoc :)

I ja tez bym chciala zabiegi na lozku wodnym, a nie mam. Zazdroszcze Ci Terix.

Moze powinnam pojechac do sanatorium. 

Dla wszystkich  Dobranoc

Witam no i albo znowu nie widzę Teekli albo naprawdę jestem pierwsza i tradycyjnie bez śniadania a tylko z kawą i herbatą

Witam 
Zapraszam na kawusie i herbatke 
U mnie wczoraj sypnęło białym puchem i sypie dalej. Jest pięknie a na termometrze tylko -1 Jedynie kierowcy mają "pod górke".
Mam katar i nadzieje, że przejdzie do końca tygodnia. Biore Neosine Forte więc chyba na katarze sie skończy.

Terixiu  ciesze sie. Łóżko wodne - coś wspaniałego. Mnie też masowali zeszłej wiosny przez dwa tygodnie wypróbowałam pare dobrych programów.
Dorixiu na kolędzie chyba będziesz? nie pracujesz cały dzień? 

Jeszcze raz serdecznie witam Was dziewczynki

Bastylko

Miałam takie podejrzenie że rocznica przywołała smutne, tragiczne wspomnienia ale również te dobre no i poczucie wielkiej straty. Życie jest takie piękne ale z czasem staje się takie smutne i tragiczne. No i coraz mniej tego dobrego a więcej...….

Staram się o tym nie myśleć no ale same wiecie jak to z tym jest

Terix

 Cieszę się że już z górki i masarze przynoszą nie tylko efekty zdrowotne ale również poprawiają samopoczucie.. Trzeba kupić łóżko wodne i wysłać M na kurs masarzu

 Ja raczej się na takie zabiegi nie piszę autentycznie nie lubię być dotykana. Sama się zastanawiam czy to już nie objaw jakiejś choroby?