Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Dzień dobry.

Bastylko...fajsko! Niezmiennie trzymam kciuki.  Mimo wszystko bądź ostrożna bo jest wiele kobiet wykiwanych przez internetowych lovelasów! Moc buziaków.

Teklo, otrzymałam zdjęcia od Ciebie ale była na nich sama Vanilka, bez Terix. Adres jest dobry, nie zmieniałam go od początkuzałożenia poczty elektronicznej - ten sam.

U mnie też chłodniej. I dziękować Bogu, czas odetchnąć trochę od upałów.

Teklo, Ty masz głowę pełną pomysłów i jesteś wspaniałą mamą i babcią. Trafiasz z prezentami jak nikt.

No to po buziaku zasyłam i pracuję sobie dalej, paaaaaa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złapałam buziak od Dorix😍

I tak wycałowana serdecznie witam🤩

U mnie dalej zimno, wietrznie i sucho. Nie pada a ten wściekły wiatr nie tylko łamie delikatne moje kwiaty to jeszcze bardziej suszy i tak przesuszoną ziemię. No i tak wygląda u mnie sytuacja pogodowa.

Bastylko

 Bardzo fajnie że dałaś znak życia. A jeszcze fajniej że spotkanie było miłe i może będzie początkiem następnych.

Teeklo

Jest jak pisała Dorix masz głowę pełną pomysłów jak to już bywa u artystycznych dusz. Nie ma nic fajniejszego jak uśmiech szczęścia na maleńkiej buzi. Niecierpliwie czekam na fotki małej foczki:classic_love:

Terix

Mam nadzieję również na fotki od Ciebie. A teraz pozdrawiam serdecznie i idę sobie zrobić coś do picia. Pewnie kawę choć już późno ale jak nie wleję w siebie trochę kofeiny to zasnę na stojąco. Takie wariacje pogodowe zawsze mnie rozwalają fizycznie i nie tylko. To pa i buziaki🤗😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heloł i ja złapałam buziaka 😄 
Dorixiu 💕😇 ja byłam pewna że nie dostałaś fotek od Vanilki i Tobie chodziło o Terix. Tak to jest jak sie czyta bez zrozumienia 😛😛😛 
Teraz wszystko jasne i adres mejlowy sie zgadza.

Kawe wychlałyśmy więc zapraszam na lody 🍨 🍨 🍨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja załapałam się i na buziaki i na lody, dzięki.

A ja dzisiaj cieszyłam się jak młody załapał się na gry na wyprzedaży, jemu japa się cieszyła a mnie razem z nim. A nawet dogadał się z facetem że wstawi do niego swoje gry, już opatrzone i dostał kartę stałego klienta.

Daisy u mnie padało prawie całą noc więc nie martwię się podlewaniem.

Tekla ty faktycznie masz milion pomysłów i artystyczną duszę i zawsze coś wymyślisz.

Doris idę przenosić pocztę może mi uda.

Miłego wieczoru wszystkim

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kawa na stole! ☕ ☕ ☕

Terixiu fajnie że Młody tak trafił.  Miło jest słyszeć że jest coś takiego jak wymiana grami. 

W ogóle są teraz wakacyjne wyprzedaże.  Można za niewielkie pieniądze obkupić sie troche.  W "Smyku" obniżki o 50 - 70 %. Akurat tam robiłam zakupy i tak płaciłam ale widziałam "SALE" we wszystkich sklepach np ciuchowych.  

Terixiu u mnie ma pokropić troche dzisiaj a jutro dużo więcej.  A! kupiłam sobie structum. Będe to brać. To Ty Terixiu mi poleciłaś.

Wczoraj nażarłam sie bobu i miałam noc ciężką  😛  ide jeszcze poleżeć.

Udanej soboty 🌷🌤️🎶

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam Koleżanki

 Teklo kawusia smakuje,rano jedna z M wypiłam ,teraz z Tobą.

Wróciłam z rynku,myślałam ze odpocznę sobie dzisiaj,M w pracy ,cisza,a wymyśliliśmy na rynku ogórki.Takze do wieczora kuchnia.

Potem moze tylko którys chłopak przyjedzie pozakrecac słoiki bo przeciez ja kaleka z reka.A mialabym  labe.Drogie ogórki po 4,, 5 zł

Ale jak potem nie bedzie ,cos musowo  porobic bo obecnie u mnie jest zapotrzebowanie na ogórki. dzisiaj zrobie z musztarda i miodem.

Teklo fajny prezent dla Małej. pokaz swoje wnuczątka,moze jakies zdjecia,tak dawno wysyłałas.

Terix  i jak po zabiegach, ja od 15 mam mobilizacje,nie wiem co to,bo nigdy chyba nie miałam.

W kazdym miesiacu mam dwutygodniowe turnusy po pracy,nie wiem jak dam radę.

W sierpniu mam wolne to odpoczne,chociaz plany juz mam  oczywiscie  domowe porzadki . Podobnie jak Dorix nigdzie nie pojade moze  tylko jakies weekendy bo  M nie dostanie wolnego.

W poniedziałek mamy z M 30 rocznice slubu.Ale imprezka przełozona na nastepna niedzielę.Cała rodzinka mamy zaplanowane wyjście.

Sniadanie u nas a potem  jakas restauracja jak wszystko bedzie w porządku.

😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Bastylia

 Dzien dobry niedzielnie

Szkoda ze zostalo mi tylko 2 dni

 

 

 

 

 

 

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam z bardzo wietrznego, pochmurnego  ale ciągle suchego wchodu😘😘

Bastylko

Nawet nie wiesz jak się cieszę że nie chce Ci się wracać do domu bo to znaczy że wyjzad był udany i to chyba nawet bardzo. Ach jak mnie cieszą Wasze radości💞

Wczoraj nie udało mi się wejść na kafe, piszę abyście wiedziały że próbowałam.

Terix

 U mnie nadal ani widu ani słuchu deszczu. Chmury czarne i owszem gnane wściekłym wiatrem ale ani kropli deszczu. Przyjdzie nam wszystkim tu uschnąć nie tylko z tęsknoty.

Teeklo

Ja bób mam zamówiony na jutro i także mam nadzieję się objeść ale nie chorować😅

Ploteczko

Ja planuję ogórki na jutro lub wtorek no ale moje własne. Część ma dziurę w środku ale i takie da się zjeść. Wprawę z takimi do nadziewania ma Bastylka, ona kiedyś narzekała na te oszukane ogóraski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego nie mogę edytować postu, znowu zrobiłam literówkę ale nie daje mi poprawić zatem sorki za byki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A teraz udanej niedzieli i czegoś magicznego czegoś co wprowadzi w nasze życie kolorków, choćby na krótką chwilę.💞😍🤩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 

U mnie popadało. Niewiele ale i to dobre. Ziemia aż westchneła z ulgą. Jest pięknie.

Plotko ja robie ogórki po urlopie zawsze. Do słoików ogóreczki najlepsze sierpniowe. Choć w tym roku z powodu upałów moze być inaczej.

Dzisiaj byliśmy na kawie u Dzieci, było sympatycznie. Jutro wszystko od nowa tzn nowy tydzień 😄.          Nie moge sie doczekać urlopu. A najbardziej nie moge sie doczekać września bo licze na zmiany. Dużo sobie po zmianach obiecuje.

Pozdrawiam niedzielnie i miłego wieczoru życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Bastylia.

 Dzien dobry niedzielnie

Szkoda musze juz wracac. W poludnie pociag. Trzymajcie sie. Plotko dzisiaj masz rocznice slubu. Wszystkiego najlepszego i duzo zdrowia dla Was zycze.

Swietujcie radosnie. Sciskam was i do poklikania jutro.

 

 

 

 

 

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam w poniedziałek 🐌

Kawusia na stole ☕☕☕ O łykendzie możemy zapomnieć 😛

Ploteczko 💕🌷moje gratulacje - napisz ile lat po ślubie?   My za tydzień mamy 37 lecie. Czas zapiernicza jak oszalały.  Która z Was jeszcze Dziewczynki chajtała sie w wakacje? Jaką miałyście pogode w dniu ślubu pamiętacie? Ja miałam upalną choć w "tamtych latach" upalna oznaczało 27 stopni  😛😄  no i był to STAN WOJENNY  - wszystko, dosłownie wszystko było zdobywane: ciuchy, obrączki (na kartki! :D), jedzonko, kwiaty, WSZYSTKO.  Dobrze chociaż że już mieszkanie mieliśmy własne.

Miłego dnia Wam życzę 🌤️- u mnie chłodno ale słonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam,jestem na kawusi Teklo dziekuje.

 Bastylko, Teklo dziękuję za zyczenia. Teklo 30 lat juz jestesmy razem.Ale jak pisałam  świetowac bedizemy w niedziele,jak wszystko bedzie ok. Pamietam był upał ponad 30 stopni,nie było tak jak teraz  ,była wynajmowana sala,oczywiscie torty sie topiły bo  nie było lad chłodniczych,wszystko z domów było przywozone na bieżąco.Ale ten czas leci.

 Dzisiaj mam wolne,wróciłam z laboratorium bo w piatek dostałam skierowanie na badania.

Zaraz  jade do córki,siedzi w domu i wymysla,chce zeby ogarnąc jej szafe,nie mogę odmówić tym bardziej ze lubię to robić,taki wspólny z córcią dzień.Dziewczynki nawet nie wiecie jak sie ciesze,dostaliśmy piekna wiadomośc od dzieci,oby tylko wszystko było dobrze.Pewnie sie domyślacie bo ja az boje sie pisać.

Zaraz córcia przydzie  do mnie troszke pogadamy i jedziemy do niej.

Miłego dnia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekla kawy nie piję, ale mam nadzieję, że herbata pod stołem dla mnie była schowana 😜 Ja 9 maja w dzień zwycięstwa miałam 38 rocznicę, a w dniu ślubu pogoda była piękna 😀 Dzisiaj u mnie też chłodno, ale słoneczko świeci. Jadę z moim kotem do weterynarza ściągnąć szwy bo w sobotę obydwoje z weterynarzem polegliśmy na placu boju, kot dał nam radę. Dzisiaj mam drugie podejście i musi dostać głupiego jasia, bo inaczej nie da sobie ściągnąć szwy :classic_rolleyes: 18 lat, a werwa jak u młodzieżowca 😀 Miłego dnia wszystkim ❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 Jak miło gdy się wchodzi a tu tak gwarnie🤩

Ja za dużo nie napisze w tej chwili bo zajrzałam tylko na momencik. Nie wiem czy później się uda zatem na chwilkę ale jestem no i co najważniejsze zdążyłam poczytać. U mnie ciągle tak samo, wiatr, chmury zimno i kilka kropel deszczu. Dosłownie kilka.

Fruwająca ja za Ciebie wypiję kawę i ślub miałyśmy bardzo podobnie bo ja 7 maja. W tym roku u nas było 31 latek. 

Teeklo a u Ciebie co za zmiany?!

Ploteczko wszystkiego naj,naj i trzymam kciuki bardzo mocno, wiesz za co !.

Bastylko już nie mogę się doczekać fotek i opowieści.

 a teraz zmykam🤗

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak tak Fruwająca herbatka zawsze dla Ciebie i ichętnych jest na stole co rano.
Trzymam kciuki za Kotusia, żeby szybko rany wylizał. Gratuluje Ci Fruwająca pięknego stażu - za dwa lata obchodzić będziecie niezły jubileusz a my za 3 lata.
Plotko  Wy mogliście chociaż sale wynająć bo już po stanie wojennym było
 A my kisiliśmy sie w domu i to jeszcze zgłaszać trzeba było na milicje.

Ciesz sie i lykaj te chwile z Córką będziesz miała co wspominać jak odetnie pępowine na dobre.Trzymam kciuki za powodzenie - czekamy i dmuchamy, chuchamy.

Daisy- no będą zmiany bo po urlopie nie będe miała obowiązku odbierania Wnusi z przedszkola i zamierzam wrócić do swoich "czarów-marów", odrobić zaległości bo prac pozaczynanych i nieskończonych troche mam. To wymaga spokoju i czasu. Niestety dzieci absorbują i nie da sie wiele przy "bączkach" zrobić. Jak są to wyłączam sie i całkowicie siebie im poświęcam. Nie da sie inaczej. Nie da sie na pół gwizdka.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak tak Fruwająca herbatka zawsze dla Ciebie i ichętnych jest na stole co rano.
Trzymam kciuki za Kotusia, żeby szybko rany wylizał. Gratuluje Ci Fruwająca pięknego stażu - za dwa lata obchodzić będziecie niezły jubileusz a my za 3 lata.
Plotko  Wy mogliście chociaż sale wynająć bo już po stanie wojennym było
 A my kisiliśmy sie w domu i to jeszcze zgłaszać trzeba było na milicje.

Ciesz sie i lykaj te chwile z Córką będziesz miała co wspominać jak odetnie pępowine na dobre.Trzymam kciuki za powodzenie - czekamy i dmuchamy, chuchamy.

Daisy- no będą zmiany bo po urlopie nie będe miała obowiązku odbierania Wnusi z przedszkola i zamierzam wrócić do swoich "czarów-marów", odrobić zaległości bo prac pozaczynanych i nieskończonych troche mam. To wymaga spokoju i czasu. Niestety dzieci absorbują i nie da sie wiele przy "bączkach" zrobić. Jak są to wyłączam sie i całkowicie siebie im poświęcam. Nie da sie inaczej. Nie da sie na pół gwizdka.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teekla

Tak tak Fruwająca herbatka zawsze dla Ciebie i ichętnych jest na stole co rano.
Trzymam kciuki za Kotusia, żeby szybko rany wylizał. Gratuluje Ci Fruwająca pięknego stażu - za dwa lata obchodzić będziecie niezły jubileusz a my za 3 lata.
Plotko  Wy mogliście chociaż sale wynająć bo już po stanie wojennym było
 A my kisiliśmy sie w domu i to jeszcze zgłaszać trzeba było na milicje.

Ciesz sie i lykaj te chwile z Córką będziesz miała co wspominać jak odetnie pępowine na dobre.Trzymam kciuki za powodzenie - czekamy i dmuchamy, chuchamy.

Daisy- no będą zmiany bo po urlopie nie będe miała obowiązku odbierania Wnusi z przedszkola i zamierzam wrócić do swoich "czarów-marów", odrobić zaległości bo prac pozaczynanych i nieskończonych troche mam. To wymaga spokoju i czasu. Niestety dzieci absorbują i nie da sie wiele przy "bączkach" zrobić. Jak są to wyłączam sie i całkowicie siebie im poświęcam. Nie da sie inaczej. Nie da sie na pół gwizdka.
 

ps od godziny próbuje wysłać tekst i nijak nie wchodzi. Może jako "gość" pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam do domu. Zaraz ide spac. 

Teraz czytam i zauwazylam ze z tego wszstkiego pomylily mi sie dni.:P

Ide spac. Podroz pociagiem mialam udana i nic nie pokrecilam . Az 6 przesiadek w sumie bylo. Troche torby umeczyly ale wiem juz jak podrozuje sie pociagami. Podroze ksztalca.

Daisy opowiesci raczej nie bedzie😋

Dobranoc dziewczyny, spijcie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heloł 👋

witam i na kawusie zapraszam ☕ ☕ ☕ ☕ herbatka też jest oczywiście. 🍵 🍵

Witaj w domu Bastylko💕. Dobrze, że jesteś zadowolona. Ciesze sie.

Wczoraj nie mogłam wysłać wieczornej wiadomości, już nawet zrezygnowałam z emotek. Kotłowało sie tak że w końcu odpusciłam Dzisiaj widze że poszło dwa razy z loginem i raz jako "gość"

Dzisiaj powinno troche popadać więc Wasze działeczki odżyją 🥀. Delektujcie sie chłodem Dziewczynki by mieć co wspominać jak nadejdą upały 😛😛😛 

Ja już musze pomyśleć o szykowaniu do urlopu: kupić drobiazgi które będą konieczne. Zrobić liste żeby o niczym nie zapomnieć. A jeszcze 17go czeka mnie wizyta u endokrynologa. W czwartek oddam krew dla niego 😛 żeby sprawdził poziom hormonu.

Miłego dnia Wam życzę 🌤️- zajrze poźniej; może nie bedzie problemów z wysłaniem wiadomości

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja jak zawsze z gorącymi buziakami😘

Bastylko

Witaj w domu😍. Ja tam czekam na opowieści, oczywiście  to nie znaczy że musisz wszystko zrelacjonować. Na pewno jest coś o czym możesz opowiedzieć i nawet chciałabyś. Buziaki bardzo się cieszę że wyjazd pomimo tylu zrozumiałych obaw był udany.

Teeklo

No teraz rozumiem co też za zmiany Cię czekają. Oczywiście rozumiem o czym piszesz z dziećmi nie da się na pół gwizdka, one po prostu na to nie pozwolą😀. Pamiętam jeszcze to wszystko bardzo wyraźnie. W takiej sytuacji cieszę się razem z Tobą z powrotu do normalności. Chyba jak nikt inny rozumiem jak to jest gdy nie mamy czasu na nic. W Twoim przypadku jest w sumie można napisać był obowiązek mimo wszystko przyjemny. Ja o swoich obowiązkach nawet pisać nie będę:classic_blush:. Jestem po prostu ubezwłasnowolniona ,uczucie to bywa przytłaczające.

No ale nie smutaszę, poszły precz dręczące myśli !. U mnie na razie słońce ale wiatr i jak już od paru dni jest, zimno i sucho. Ja tam tradycyjnie chcę upału. W dzień upalnie a nocami deszcze, wymarzona pogoda dla mnie.

A teraz miłego dnia, zdróweczka i wszystkiego naj, naj, naj🤗. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekla no dzisiaj herbatka podana odlotowo 😀 Daisy ja też wolę Majorkę, nie lubię zimna, a dzisiaj trochę słońca, wiaterek powiewa, ale na deszcz się nie zanosi, musowo będzie podlewanie 🤪 Po południu mam z dziewczynami grilla, stawia nam małżeństwo z okazji 50 rocznicy ślubu 😊 Kociowi daliśmy radę, weterynarz trzymał za łepek, ja za łapy, a pani weterynarz wyciągała szwy, obeszło się bez głupiego jasia 😜Bastylka jak już się wyśpisz to opowiadaj :classic_smile: Miłego popołudnia, idę grzebać w kwiatach, rodzice mojej przyszłej synowej zrobili mi skalniak teraz kombinuję jak go obsadzić 🌺 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

😄 Fruwająca 💕- widze Cie na tym skalniaku jak sie krzątasz.😄  Najlepiej przejść po sąsiadach i poszczypać odrosty rozchodników. Będzie pięknie 🌺🌺🌺Ciesze sie z powodu Kotka 🐱 miziu miziu dla Ogoniastego.  Też wole Majorke niż afrykański gorąc albo polskie zimnisko. Na Majorce klimat w sam raz. Miejmy nadzieje że reszta lata będzie "majorkowa" 😄

Niestety u mnie jednak nie padało dzisiaj i podejrzewam że u Terix tak jak u mnie i u Daisy - NIEBO SKĄPI SUCHEJ ZIEMI KROPLI DESZCZU 😄  😛

Jutro goszcze dzieci na popołudniowej kawie. Coś musze wymyślić. Zrobiłam na wszelki wypadek domowe lody: zblendowałam mrożone truskawki i świeże dojrzałe banany, do tego dodałam mascarpone, odrobine syropu klonowego i fru do zamrażarki. Po godzinie raz zamieszałam i gotowe.  A jak ktoś ma ochote to zapraszam do swojej zamrażarki - można buszować bez obaw. Jest tego pełna szuflada. 🍨

Spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A teraz zapraszam na kawę  ☕☕ i herbatkę 🍵 🍵

Życzę Wam udanego dnia i  spełnienia planów na dziś 🌷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i buziaki😘

Musze coś szybko zaplanować by mi się życzenie Teekluni spełniło😉:classic_laugh:. Ostatnio nic nie planuję bo los hi,hi świetnie robi to za mnie. Ja idę na żywioł a ten nie skąpi mi mocnych wrażeń. Nie mogę po prostu planować bo wszystko i tak idzie w łeb. Może moje życie wpłynie kiedyś na spokojne wody...…. A na razie życzę sobie i Wam wszystkim po prostu normalności. Tak niewiele mi trzeba do szczęścia.

Teeklo dziękuję za kawę. Jestem ogromną wielbicielką kawy tylko niestety nie mogę jej pić😋. Piję hi,hi albo lurki albo dzikie mieszanki z inką ale piję. Bez kawy chyba moje życie już całkiem byłoby do pupy🤪:classic_huh:

 Fruwająca no właśnie skalniak to jest coś. A już większe COŚ to fakt kto go zrobił. Takie miły gest na początek i oby te przyjazne relacje utrzymały się na zawsze. Bo różnie to z tym bywa. Wprawdzie nie mogę się pochwalić doświadczeniem w tej materii ale wiem po moich siostrach że na początku jest świetnie no a potem to już różnie.:classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio czyli wczoraj ciut popadało. To pierwszy odpad od nie pamiętam już kiedy, he,he. Zatem dobre i to no ale jak się domyślacie dzisiaj już po nim ani widu, ani słuchu.. Mam nadzieję że i dzisiaj coś mi tam z nieba skapnie ale jak na razie to wiatr pcha po niebie ciemne chmurki i nic!. Os czasu do czasu słoneczko se zza nich wyjrzy, potem znowu się schowa i dalej nic!. To podlewanie to normalnie wychodzi mi bokiem bo jak się wyjdzie to ze dwie godziny schodzi, autentycznie a i tak wybieram priorytety. Apelują by oszczędzać wodę no ale kurtka jak?!. Kiedyś wyjdę do podlewania odkręcę kran a tu figa z makiem. To dopiero będzie ,, Sajgon,,.

Dobra teraz się odmelduję bo wiadomo coś trzeba porobić w domu i poza domem. Choc za drzwiami mam zimno, wietrznie i nieciekawie. Oj aj, ja chcę na Majorkę. 

 Bastylko Wstawaj😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekla u mnie też niebo skąpi deszczu, ale woda w studni odpukać jeszcze jest 😀 Daisy wiem ile schodzi podlewanie bo doświadczam to codziennie 😜Jeżeli chodzi o relacje ze swatami to ja nie mam żadnych problemów, po prostu w tym względzie nie jestem skomplikowana, ale też nie nadgorliwa w kontaktach. Wszystko z umiarem :classic_smile: Wspaniały przykład przyjaźni między swatami miałam u mojej siostry. Nasi rodzice i jej teście ciągle ze sobą przebywali, a to na działce, a to w domu na kartach i nigdy między nimi nie było jakiś niesnasek. Przyjemnie na to było patrzeć. Niestety z całej czwórki została tylko teściowa siostry 😪  No a teraz idę dalej walczyć z kwiatami, a pogoda taka, że raz słońce raz chmury i wiatr, mimo wszystko miłego i spokojnego dnia ☀️  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczorek

Ja juz po trudach podrozy z 3 przesiadkami odpoczelam. Wczoraj nawet obcinalam zywoplot. To byla dalsza czesc rozpoczetego projektu jeszcze przed wyjazdem. No i chcialam  skonczyc przed nastepnym wyjazdem w przyszlym tygodniu. Tym razem bedzie to podroz samolotem do stolicy- Zaplanowane juz dawno, teraz nie chce mi sie jechac ale pojade bo nie moge juz oddac biletow. Tym bardziej ze czytalam ze Krakowskie Przedmiescie jest w remoncie. Stolice znam niewiele, a ta znajoma piekna trasa odpada. Szkoda.  Przy okazji chce pojechac do Otwocka i Jozefowa zeby sobie zobaczyc te miasteczka. Kiedys wpadlam na pomysl kupienia sobie tam mieszkania, ale chyba sa jak dla mnie za drogie bo kosztuja od 600 tysiecy wzwyz. Nie chce czegos tak drogiego, zreszta szczerze nie wiem jakie sa moje mozliwosci i jaka jest moja sytuacja finansowa. Tego nikt nie wie nawet ja sama. Mam dwa zuzyte mieszkania ale za to polozone  w najlepszych  punktach miast i jakby to do kupy wziac to zostalo by jeszcze chyba sporo... Nie wiem

Po pierwszej swojej wizycie w ojczyznie nie doszlam do zadnych wnioskow.

Nie wiem dalej co robic. Zreszta ta wizyta byla w celach rozrywkowych i spelnila swoje zadanie.

U mnie fajna pogoda, taka jak lubie. Cieplo ale nie goraco, choc jutro sie juz pogorszy i ma padac. 

Koncze pisanie, mocno Was sciskam.

Ps. Plotko domyslam sie jaki prezent maja dla Was dzieci. Bedzie dobrze! Ciesze sie razem z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daisy 💕- ja też lubie kawe ale na szczęście mogę ją pić.  A możesz pić bezkofeinową? 

Daisy - jestem przekonana że przyjdzie dla Ciebie czas kiedy znajdziesz spokój iwszystko się ułoży. Będziesz cieszyć się wnukami i wieczory spędzać na bujanym fotelu z dobrą książką w ręku❤️.

Fruwająca💕 - miło słyszeć o przyjaźni w rodzinie bo czasem różnie bywa. Jesteście wyjątkowi❤️. Bardzo bardzo mi się to podoba  Fajnie że masz studnie - jesteś niezależna

Bastylko 💕- ciesze sie że dobrze bawiłaś się na ostatnim wyjeździe. Nie wiem gdzie byłaś ale czy to ważne? ważne że pobyt udany.  Mam jednak wrażenie że nie bardzo dbasz o swoje sprawy  - czy jest ktoś kto może Ci pomóc? doradzić?  Trzymam kciuki za następny wyjazd❤️.

Jutro jade oddać krew więc rano mnie nie będzie. Dobrej nocy Wam życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×